Dieta (656 Wątki)
Dziewczyny poradzicie coś, bo już nie mam siły i pomysłów. Syn 7 miesięcy, od miesiąca nie chce jeść nic oprócz mleka. I to też w sumie tylko przez sen zje. Jak widzi łyżeczkę to od razu zaciska buzię i nie otworzy. Czasami uda się coś mu dać, owoce czy jogurt jeszcze jakoś zje, ale gdy daje mu obiadek od razu ma odruch wymiotny i się dławi. Dodam, że teraz wychodzą mu zęby, górne jedynki, dziąsła ma strasznie spuchnięte i nawet nie daje włożyć palca żeby pomasowac. Ale czy to możliwe żeby przez to tak długo nie chciał jeść? Daję Dentinox przed jedzeniem, ale nic nie pomaga. Byliśmy u lekarza, w sumie nic nie stwierdził. Robiliśmy badanie moczu i morfologię wszystko wyszło ok. Boje się, że dziecko dostanie jakieś anemii przez to niejedzenie. Tym bardziej, że ciągle za mało waży i ogólnie teraz jest na 3-cim centylu. Przedtem zjadał bardzo ładnie, obiadki, owoce, kaszkę, a teraz nic... Próbowałam też dawać mu jedzenie do ręki żeby sam jadł, ale też nie chce. Ewentualnie zje chrupka kukurydzianego. Obawiam się też tego, że później nie będzie chciał mi jeść nic oprócz mleka. Błagam, podpowiedzcie coś. Co robić?
2020-05-26 17:39
Dziewczyny a czy któraś mama takiego niejadka ma jakiś patent na zainteresowanie dziecka jedzeniem?
Synek ma już 8 miesięcy i nie je nic poza mlekiem. Od 2 miesięcy codziennie próbuję mu podawać jedzenie czy to łyżeczką czy do rączki i nic. Nie ma szans, żeby trafiło do buzi. Dzwoniłam dziś do pediatry. Kazała sadzać go trzy razy dziennie (bo tyle już powinien jeść) do posiłku i próbować dalej. Mam spróbować też rozrzedzić zupki i próbować podać w kubku np niekapku czy kaszki w butelce z dużym smoczkiem (muszę dopiero gdzieś kupić).
Dziś próbowałam z zupką z kubka ale oczywiście też nie przeszło. Wziął raz do buzi bo coś nowego i koniec.
Macie jakieś patenty? Ja już nie mam siły
2020-05-25 10:21
Weronisia u nas ostatnio był etap obrażenia na wieczorną kaszkę. I z czasem minęło, córeczka znowu chętnie ją je. Dzieci chyba mają takie etapy rozwoju, że rezygnują z danej rzeczy a po jakimś czasie znowu do niej wracają :)
2020-05-24 14:56
Embia ja kładę córce małe drobinki jedzenia,ona z chęcią je zabiera do rączki i wkłada do buzi a ja w międzyczasie karmię ją łyżka.
Z kolei syn jak był mały tez miał etap nie jedzenia, nic nie pomagało,upodobał sobie mleko i tyle...ale spokojnie po kilku tygodniach mu to minęło więc twojemu maluszkowi tez przejdzie
2020-05-13 12:26
Patrycja nie wiem, ja nie próbuje bo i tak córeczka by wyrzuciła jak by poczuła smak żelu. Zresztą na dziąsła też nie daje posmarować a nawet jak się uda to od razu zlizuje i zaczyna pluć więc to bez sensu.
2020-05-12 15:40
Ale przecież ten żel się smaruje na dziąsła a nie na smoczek bo i tak go dziecko wymamla więc jaki sens?
2020-05-12 13:51
Mieliśmy też taki etap że syn nie chciał nic jesc z córką też tak było to faktycznie wina zębów była bo jak wyszły już to to wszystko nadrabiają wczoraj np martwiłam się czy 3 miski rosołu to nie za dużo ale chciał jadł sam.
2020-05-12 10:30
Vi_ckenty moja córeczka nie akceptuje żadnych żeli, nie ma mowy żeby posmarować smoczek bo od razu jest płacz a smoczek ląduje gdzieś daleko :)
2020-05-11 21:54
Z powodu żelu na ząbki, to koleżanka porzuciła lifechuck: wydusic o drobinę na smoczek i dać dziecku. A przy posiłku mamy taką silikonową łyżeczkę -gryzaka. jak zęby dokuczają synkowi, to ją gryzie, i mam możliwość nakarmić go
