Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

Mięso i ryby w diecie dziecka

Data utworzenia : 2013-10-05 11:59 | Ostatni komentarz 2022-09-24 21:44

Redakcja LOVI

16191 Odsłony
110 Komentarze

Indyk, kurczaczek, królik, cielęcinka, a może rybka… Białko, żelazo, kwasy tłuszczowe, witaminy, minerały… Mięso i ryby dostarczają ważnych składników dla rozwijającego się organizmu. Przeczytaj od kiedy, jakie porcje oraz gatunki ryb i mięsa podawać dziecku przy rozszerzaniu diety.

2015-04-20 11:16

A ja do tej pory warzyłam surowe i np. jak robię klopsiki, jak dodaję trochę bułki, natki itp, to z tych 20 gramów (synek ma prawie 11 mies.) wychodzą ok. 3 małe klopsiki. Będę musiała spytać pediatry. Moje dziecko je sporo czerwonego, chudego mięsa, tj. polędwiczkę wieprzową, polędwicę i udziec wołowy. Trochę kurczaka ze wsi, ew. indyka lub cielęcinę. Plus ok. raz w tygodniu rybę, np. halibuta, dorsza. Łososia raczej unikam, bo ten hodowlany, tzw. norweski jest podobno nafaszerowany chemią,tak jak kurczaki z fermy. A jak podajecie mięso starszym niemowlętom ale jeszcze raczej bezzębnym? :)) Tylko mielone wchodzi w grę?

2015-04-18 22:10

Z kwestią mięsa w sumie też nigdy się nie zastanawiałam czy wagę mierzy się po czy przed ugotowaniem. Dobre pytanie. U mnie się przyjęło, że ugotowanego i tak jak piszą mamy początkowo podawałam łyżeczkę. Co do rodzaju mięska to u nas króluje królik, mięso drobiowe z kury i cielęcina. Szczerze powiem nigdy nie podawałam mięsa z gołębia i sama też nigdy nie jadłam go.

2015-04-18 17:50

Katarzyna.bezak rozpatrywałam podanie córce gołębia, gdyż do niego mam większy dostęp aniżeli do królika, ale mam pewne wątpliwości, w zasadzie nie do końca wiem czym uzasadnione :) czy Twoje maleństwo dobrze go tolerowało?

2015-04-18 12:49

Rozszerzanie diety z mięskiem zaczęłam podawaniem w zupie mięsa z królika lub gołębia. Są to delikatne i aromatyczne mięsa oraz przede wszystkim nisko alergizujące. W sam raz dla niemowląt. Posiadają także dużo właściwości odżywczych (mało tłuszczu, dużo białka). Mięso zawsze gotowałam osobno, w małym garnuszku albo na parze, następnie połączone składniki zmiksowałam do konsystencji papki. Podawanie zaczęłam po 5 miesiącu.

2015-04-18 12:26

Hmm... nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale też nie miałam problemów zdrowotnych z córką, więc nie przykładałam do tego większej wagi. Tak jak pisze klio - również początkowo podawałam około łyżeczki gotowego mięska.

2015-04-18 12:14

Z żelazem nie można w zasadzie przesadzić wczoraj usłyszałam to od pediatry, gdyż moja córka miała 4krotnei przetaczaną krew z powodu niedokrwistości, także dość dużą wagę przykładam do przyjmowanego przez nią żelaza czy to w postaci proszku czy warzyw. Odnośnie mięsa to podaję łyżeczkę ugotowanego mięsa, wg mnie jest to waga mięsa ugotowanego.

2015-04-17 22:12

Czy ktoś wie czy podana waga dotyczy mięsa surowego czy gotowanego? Co portal to inna odpowiedź...Wiadomo, to nie apteka, ale po gotowaniu mięso mniej więcej dwukrotnie traci na wadze. Akurat moje dziecko ma anemię, więc muszę szczególnie pilnować ilości mięsa. (Musi wcinać więcej dla żelaza, ale nie chciałabym też sforsować mu nagle nerek od nadmiaru białka...)

2015-04-10 16:05

Również mam ten poradnik z bobovity i jest to jeden z najlepszych. Stosowalam się do tego co radzili i tak było mi łatwiej ogarnąć temat rozszerzania diety.