Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

Mięso i ryby w diecie dziecka

Data utworzenia : 2013-10-05 11:59 | Ostatni komentarz 2022-09-24 21:44

Redakcja LOVI

16186 Odsłony
110 Komentarze

Indyk, kurczaczek, królik, cielęcinka, a może rybka… Białko, żelazo, kwasy tłuszczowe, witaminy, minerały… Mięso i ryby dostarczają ważnych składników dla rozwijającego się organizmu. Przeczytaj od kiedy, jakie porcje oraz gatunki ryb i mięsa podawać dziecku przy rozszerzaniu diety.

2015-01-10 18:02

My zaczęliśmy od królika, drobiu (mamy dostęp do takiego swojskiego) i cielęciny. Z jagnięciną mam problem - więc kupuję gotowe obiadki ze słoiczka. Staram się urozmaicać dietę mojego szkraba. Co do rybek to jeżeli nie mam dobrego źródła zakupu - też podaję obiadki gotowe. A jeżeli już uda mi się - to najczęściej robię ją w formie pulpecika lub gotuję na parze.

2015-01-07 14:49

Gdy zaczynaliśmy rozszerzać dietę o mięsko dostaliśmy zapas króliczka i cielęcinki ze wsi :) Więc to było nasze początkowe mięsko, oczywiście rybki też, ale wtedy tylko ze słoiczka. Później zaczęliśmy kupować pierś z indyka, kurczaka, czasem schabik.

2014-10-29 07:28

Co do wieprzowiny to słyszałam bardzo krytyczne komentarze - że w sumie to najgorsze mięso i nawet dla dorosłych nie za bardzo. Ja tam nie wiem ale my jadamy sporo wieprzowiny i małemu tez podawaliśmy dosyć wcześnie, bo nie miałam dostępu do sprawdzonej wołowiny czy cielęciny. Za to kurczaki mam pod ręką takie, które bez obaw podawałam małemu od samego początku, no i oczywiście królik - pierwsze posiłki mięsne na nim bazowały.

2014-10-28 20:44

Pmietam że u nas w diecie Mai królowało takie mięsko jak królik to była podstawa, wieprzowina w małych ilościach i potem wołowina, indyk i to wolałam podawać niż np. kurczaka który jest tak nafaszerowany chemia żę nie chciałąm bardzo karmic ty córki

2014-10-25 14:06

Tuńczyk raczej do najzdrowszych ryb jednak nie należy bo jest duże prawdopodobieństwo, że zawiera rtęć. Dlatego właśnie nie jest polecany dla niemowląt, małych dzieci , a nawet kobiety w ciąży i karmiące powinny ograniczać jego spożycie. To nie tylko kwestia tego, że dostępny jest raczej w puszkach, chodzi o samą rybę.

2014-10-24 19:01

Zawsze w tym filecie jest mniejsze prawdopodobieństwo natrafienia na ość . Ja daję młodemu łososia właśnie ze słoiczka, bo to zdrowa ryba, a świeżą to trudno znaleźć.

2014-10-24 08:31

Niestety i na filety trzeba mieć na oku bo pojedyncze ości też się trafiają. Ja staram się synkowi na jego talerzu rozdrabniać rybkę, tak aby było widać w razie czego jakąś zagubioną ość. Łatwy w obsłudze jest pstrąg, którego pieczemy w całości, a później łatwo się oddziela mięso od ości i raczej żadna się nie zaplątuje w mięsie:)

2014-10-18 20:11

Ja już też tylko filety kupuję. Już raz byłam na pogotowiu i mi wyciągami ość z gardła i od tamtego czasu mi się już odechciało jeść ryb z osciami.