Jak często robicie zakupy

Maziulek u mnie z tymi owocami i warzywami jest tak samo. Nie ważne czy trzymam je w lodówce czy w misce na stole to bardzo szybko pleśnieją. Ostatnio kupiłam winogrona to na drugi dzień się juz pleśń pokazała i wszystko do śmietnika. 

Ja mam od jakiegoś czasu problem z mrożeniem mięsa. Raz kupiłam mielone w biedronce bo zapomniałam zrobić zakupy w mięsnym i byłam zdziwiona ze one na pół zamrożone było. Nie wiem czy mieli źle ustawione lodówki czy takie dostali. W każdym razie bałam się je zamrozić drugi raz. 

dwarazyH w sumie jak kupujemy mieso ze sklepu to ono i tak jest w lodowkach wiec az tak zamrozone czesto nie jest jak te u nas w zamrażalniku

kurcze to nawet nie wiedziałam, że mrożenie powoduje, że panierka odpada :D tzn ja nie robię mięsa w panierce, więc to mi obce . Jak raz na rok zrobimy kurczaka w panierce to jest sukces : ziemniaki też u nas raz na ruski rok. Najczęściej na obiedzie u rodziców jemy ,albo gotuje tylko dla córki czasem bo wiem ,że lubi 

Ja może wszystko. Chleb jak wiem, że nie pójdę do sklepu,a zapowiada się dłuższe wolne. Mięsa czyli schaby,mielone coś innego. Owoce.ale zauważyłam ostatnio,że taki schab czy kurczaka mrożonego to wolę udusić i w sosie zrobić ,bo inaczej mi panierka odpada albo jest takie hmm inne w smaku. Albo ja już mam jakieś urojenia.

Oglądalam dzisiaj taki ciekawy program kulinarny i powiedzieli, że mięso pierw powinniśmy schłodzić następnie zamrozić. Wtedy te cząsteczki wody są mniejsze i po rozmrożeniu nie wypływa tyle osocza. 

Monia tylko że ja piszę o schabie rozmrozonym a Ty piszesz, że nie mrozisz mięsa więc dlatego nie zdarza Ci się żeby panierka odchodziła :) 

Ja jedynie mam jakieś mielone zamrożone tak na czarną godzine 

Monia jaka burżuazja, bułeczki rano, powiedz jeszcze, że cieplusie hahahaha :D