Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Co wprowadzić jako pierwsze do diety

Data utworzenia : 2019-01-21 10:52 | Ostatni komentarz 2022-03-07 08:00

edytkaoli

8051 Odsłony
269 Komentarze

Dziewczyny od czego zacząć rozszerzenie diety ?. Mały karmiony jest tylko MM

Konto usunięte

2019-02-27 15:50

Na początek to gotowałam jedną marchewkę :) szkoda 3 albo 4 złote na łyżeczkę lub dwie. Wasz.ka gotuję samodzielnie i uważam, że córa ma super urozmaicone posiłki. Probowałyście kaszę, Eresz? Jak używałam malin ze słoiczka to przeciskałem przez małe sitko, później blendowalam mrożone z jabłkiem to na mus. Zdecydowanie lepiej się blenduje coś na ciepło lub nawet gorąco.

2019-02-27 14:52

Ja też gotuję na 2 dni, porcje też na oko, wiadomo raz wyjdzie mniej, raz więcej... jeszcze mam drobne zapasy mrożonych warzyw z ogródka od teściowej, to korzystamy. Słoiczki też podaję, zwykle 2-3 razy w tyg, bo niestety mamy sezon jaki mamy i o dobre warzywa i owoce jest bardzo trudno, a dzięki gotowym obiadkom i deserkom chociaż trochę urozmaicenia :)

2019-02-27 12:06

Mama- popieram Twoje zdanie. W sloiczkach kupionych jest dana taka średnia dla wieku ale tez nie do konca. Kto widział aby dziecko w wieku 4 miesięcy zjadało pełen słoiczek sklepowy, jak dziecko rozpoczynając rozszerzanie diety zje jedna lub dwie łyżeczki? Te porcje bywają zbyt duże. I nie należy wpychac dziecku do zjedzenia całego sloiczka jak nie ma na to ochoty lub zwyczajnie nie mieści mu sie w brzuszku bo to pierwszy krok do przejadania sie i uczenia że najedzony to przejedzony. A do otyłości jeden krok. Ja też jak nie chce zjeść to znaczy że nie daje rady. A jak jeszze ma ochotę to dodam posiłku nieco. Malinki już za nami i wszystko jest cacy. Choć miałam stres- pestki usunęła skrupulatnie;) ale alergia nie wystąpiła. Jagody właśnie chciałam wprowadzić jakoś za tydzień, dwa;) ale może zrobię to szybciej;) Przy obniżonym napięciu to ćwiczenia i cierpliwość;) a przede wszystkim podążanie za potrzebami i możliwościami wlasnego dzidziusia;) bardzo fajnie, że córeczka tak ładnie się rozwija- to spora Wasza zasluga;) tak trzymajcie!;)

Konto usunięte

2019-02-27 08:34

Ilość zależy indywidualnie od dziecka i u nas marnowałoby się po pół słoiczka. Czasem córa zjadła więcej niż było w słoiczku więc nie ma reguły. Jeśli gotuję na dwa dni to szykuję porcję "na oko", czasem zjem po niej, czasem dołożę :) Eresz, może spróbój z jagodami albo malinami. Moja też ciągle leżała na brzuszku, mimo to usiadła późno, ale przyczyną było obniżone napięcie więc cierpliwie czekałam i ćwiczyłam z nią. U nas łyżeczka jeszcze nie wychodzi, skupiam się na sięganiu rączką, wkładaniu do buzi :)

2019-02-26 16:07

Ja karmiłam mm i zaczęłam rozszerzać dietę od 4 miesiaca wedlug zaleceń pediatry. Najpiew standardowo marchewka, ziemniak, banany, jabłko, gruszka. Chrupki tez powoli mu dawalam. Sama zaczęłam gotowac od 8 miesiaca wczesniej się jakoś bałam. Ze bedzie nieodpowiednie dla dziecka. Sloiczki sa jednak dostosowane do wieku dzieci rowniez ilością.

2019-02-26 11:59

Mama- ja podawałam wywar później, bo Mała jadała duże porcje i to już było sporym obciążeniem układu trawiennego. Zatem wywar wprowadzalam stopniowo. Ale moja przyjaciółka podawała dziecku od samego początku jak tylko zaczęła podawać mięsko to z wywarem. Także są różne szkoły podawania wywaru. Super, że Twoja córeczka tak pięknie radzi sobie z brokułkiem. Brawo!:) My powoli uczymy się pracować samodzielnie z łyżeczką. Wsadzi do miseczki i włoży łyżeczkę do buzi ale... na łyżeczce póki co jest tyle co nie na niej obierze:D bo jeszcze nie umie na tyle manewrowac aby zgarnąć treść spożywczą z miseczki, choć merda w niej w prawo i lewo:D także pozostaje nam ćwiczyć i być cierpliwym;) U mnie coreczka siadła bardzo szybko ale właśnie od samego początku była kladziona na brzuszku i jak nosiłam Małą to pleckami do mojego brzucha. Super, że córeczce posmakowalo! A wspólne jedzenie z rodzicami to wspaniała motywacja do jedzenia;) U nas niestety z truskawkami skomplikowaną sprawa, bo wystąpiło uczulenie miesiac temu i zaczynamy nową próbę za miesiąc. Już sie nie moge doczekać sezonowych owoców i warzyw!:):):)

Konto usunięte

2019-02-26 06:38

Eresz, ja też wywar podaję od około 6 miesiąca i dobrze sobie córa radzi z nim, mięsem i rybką. Wczoraj znowu przed obiadem podałam Małej starter :D w miseczce ugotowany brokuł. Niedawno też próbowałam, ale nie brała sama, ja ją karmiłam jednak wczoraj z moją pomocą wzięła i sięgała do buzi - obie miałyśmy mnóstwo radości. Można tak też robić z ugotowanymi warzywami pokrojonymi w paski - łatwiej będzie dziecku chwytać choć w plasterki też można spróować. Wasz.ka, staraj się aby córka bawiła się dużo na brzuchu, czworakach to z nich sobie usiądzie. Moja pierw leżała na boczku, robiła podpory, aż nagle usiadła i siedziała stabilnie bo sama do tego doszła i nie miała problemów z trzymaniem równowagi. Eresz, niedawno pisałyśmy o czekoladowym deserku. Zrobiłam co prawda nie czekoladowy bo truskawkowy, ale na bazie twarogu. Kupiłam chudy twaróg, śmietanę 18%, rozmroziłam truskawki i zblendowałam razem bez dodatku cukru oczywiście. Mężowi smakowało, jedli razem :) nawet nie wiecie jak się cieszę, córa też zjadła sporo zadowolona, a ja jestem spokojna o skład. Z czekoladą czekam, ale będę kombinować z różnymi smakami. Mam jeszcze czereśnie, maliny, jagody i truskawki, a jak ruszy sezon owocowy to można pokombinować z morelami, brzoskwiniami, borówkami, jeżynami :)

2019-02-24 22:35

Aleksandra- warto przesunąć to podawanie posiłków stałych do 6 miesiaca - według zaleceń who i nie tylko karmienie tylko piersią powinno być do 6 miesiaca, a później wprowadzać dopiero warzyw i owoców. My akurat wprowadziliśmy w 5 ze względu na spadek żelaza i moją niecheć do syntetycznych leków i witamin. Po brokułku żelazo podskoczylo bardzo szybko;) Wasz.ka- robilam właśnie tak jak mówisz, choc ja już w 9 wywar dawałam. Wogole wywar zaczęłam dodawać po jednej łyżce od niecalego 8 miesiąca, co tydzien zwiekszajac ilosc wywaru w zupce o jedna łyżke. I do 10 miesiaca zupka już była w pełni na wywarze. Noś dzidzie pleckami do Twojego brzucha aby stymulować naukę siadania;)