Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Przechowywanie domowego obiadku

Data utworzenia : 2015-03-14 13:24 | Ostatni komentarz 2016-11-04 16:22

klio69

6588 Odsłony
100 Komentarze

Dziewczyny, dziś ugotowałam ziemniaka+brokuła i marchew+ ziemniaka, wyszły mi 4 porcje. Zapakowałam je w pojemniki do przechowywania pokarmu..i mam dylemat. Ile można przechowywać obiadek dla dziecka w lodówce - czy to jest 48 h? Czy powinnam dwa opakowania włożyć do lodówki, a kolejne dwa do zamrażalki i wyjąć jutro wieczorem? I czy w ogóle sens jest mrożenia? Dotychczas gotowałam tak na dwie porcje i drugą chowałam do lodówki i podawałam córce na drugi dzień, a tu wyszły mi cztery..i jestem w kropce :)

2016-11-04 16:22

moim zdaniem lepiej podawać świeże

2016-10-03 13:23

U nas w lodowce stoja max 2 dni. Ja gotuje i od razu wekuje w malych sloiczkach (po koncentracie pudliszki 90g) i to szybko sie robi a zawsze dluzej moze stac :)

2016-09-30 21:51

Ja gotuję codziennie dla małej. Nie gotuje dużo tylko tyle żeby wystarczyło. Dla mojego męża zawsze musi być świeży i codziennie inny obiad . Więc od niego nauczyłam się codziennie gotować.. Ale świeże warzywa i owoce mrozilam w specjalnych woreczkach do mrożenie by były świeże dla małej .

2016-09-30 21:13

Przeważnie gotuje małemu obiadek na dwa dni, zostawiam porcje w lodówce i ogrzewam dnia następnego. Nigdy nie zdarzyło mi się wekowac, ani mrozic, chociaż zastanawiam się nad taką opcja na zimę.

2016-09-30 13:19

Ja wolę świeże warzywa zamrozić niż zawekować.Cukinie i dynie dla małego miałam zamrożona i zima tylko wyjmowałam male porcje z lodówki i dodawałam do zupek synka.

2016-09-30 08:27

Zazwyczaj robię na 2 dni, raz wekowałam, gdy dostałam z działki sporo świeżych warzyw, wtedy powekowałam, by mieć na kilka dni "podkład" pod obiadek.

2016-09-29 20:29

Nigdy nie wekowałam słoiczków z jedzeniem dla dziecka.Codziennie gotuję obiady. Sama też nie lubię jedzenia z dnia poprzedniego i odgrzewanego .

2016-09-29 13:21

My jak robimy zupkę to mamy na 2 dni a jak zrobi mi się więcej to albo wekuje albo w specjalnych pojemnikach mroże i wyciągam za kilka dni, smakuje jak świeżo zrobiona.