Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Psia slina

Data utworzenia : 2014-08-09 21:38 | Ostatni komentarz 2015-07-30 20:16

MamaB

9668 Odsłony
68 Komentarze

Dobry wieczór. Mój 13 miesięczny synek "omemlał" zaślinioną psią piłkę :( zawsze bardzo na to uwazam, jednak tym razem nie upilnowalam:( martwie sie tym bardziej, ze psiak 3 dni temu wymiotowal. Czy synek moze sie czyms zarazic? Jak to sprawdzić? Wykonac jakies badania? Czytalam kiedys o psim tasiemcu i innych takich...Bardzo prosze o informacje. Z gory Dziękuję.

2014-08-12 09:24

Coś takiego o czym mówi Silje to już lekka przesada. Moje dziecko czasami pocałuje pieska, ale szybko tak, żebym ja nie widziała.

2014-08-12 09:11

Akurat takiego sposobu jak Silje to nie pochwalam, ale kontakt ze zwierzątami jak najbardziej jest pozytywny, aż żałuję, że my nie możemy sobie pozwolić na psa czy kota dla Tobcia..

2014-08-12 09:08

Silje a twój pies ma miejsce przy stole ze tak spytam?:) Aż gęsia skórka mi wyskakuje jak czytam to co napisałaś;) to chyba żart był nie?:)

2014-08-11 21:21

Wydaje mi sie ze w ogole gdy dzieci chowaja sie ze zwierzetami to jest to w kazdym aspekcie bardzo dobre dla ich rozwoju:)

2014-08-11 20:43

Moje dziecko je kanapki na spółkę z psem, a jest tylko miesiąc starsza od twojego, bo ma 14 mcy. Jedzenie kanapki wygląda tak, ze gryza na zmianę. Nie wspominając o tym jak mała daje psu buziaki, on ja liże, czasami nawet leża sobie razem, pies robi za poduszkę.

2014-08-11 19:41

Jeśli dziecko będziemy trzymać pod kloszem to będzie jeszcze gorzej. Nie będzie odporne i przy każdym kontakcie z bakteriami zachoruje lub co gorsza będzie miało na wszystko alergię.

2014-08-11 13:25

Całkowicie się z Wami zgadzam, ze za bardzo panikujemy. owszem chcemy uchronić dziecko przed niepotrzebnym cierpieniem, ale tez nie można dzieci chować w bańkach. i tak samo jak Wy, dzieciństwo spędziłam na wsi wśród zwierząt, insektów, na bosaka w trawie itp i myślę, ze na korzyść to wyszło. a i w tedy przecież pasożyty były, a tragedii nie było..

2014-08-11 13:13

Macie zupełna racje, napisałam tylko to po to gdyż wiele osób jest nieświadomych, wiadomo psy nie tylko są zagrożeniem, myślę ze dużo większym są gołębie a raczej ich odchody, ostatnio będąc na piaskownicy mała gdzieś ubrudziła getry ptasią kupą i niestety spodnie nie wyglądają nawet po praniu atrakcyjnie w tym miejscu materiał jest przebarwiony. Grunt to dbać o swoje pupile a z dziećmi nie popadać w paranoje;) Bo tak jak napisały dziewczyny bakterie i pasożyty są wszędzie, ale nie ma co im dawać powodu do zamieszkania w naszym organizmie;)