Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (469 Wątki)

Pozwalać teściowej nosić ?

Data utworzenia : 2016-03-11 14:19 | Ostatni komentarz 2017-02-06 09:44

Konto usunięte

7500 Odsłony
108 Komentarze

Mój mały ma już 13 miesięcy . Gdy przyjeżdża do nas tesciowa cały czas go nosi . A tymbardziej ze maly umie sam chodzić .. Co radzicie? Dodam że teściowa twierdzi że lepiej wsYzstko wie ze dziecko trzeba cały czas nosić .

2016-11-08 23:41

ja pozwalam nosic i sama nosiłam, w koncu to dziecko, lubi bliskosc, zwykle jak zacznie sie poruszac, samo nie chce byc noszone, bo tylko na własnych nozkach mozna isc tam, gdzie nie wolno itp., swiat jest wtedy atrakcyjniejszy z perspektywy podłogi drogą naturalna

2016-11-02 00:26

Ja miałam podobny problem z teściową. Nosiła córkę i bujala aż ta zasypiała np o godzinie 17 a później nie spała całą noc. Niestety nie obyło się bez kłótni, na szczęście mąż był po mojej stronie ( może też dlatego że też się wtedy nie wyspal:-) ) ale po tej burzliwej rozmowie przestała. Córka miała wtedy też około roku. Maleńkie dziecko wymaga noszenia, natomiast takie duże lepiej zabawić np na podłodze.

2016-11-02 00:25

Niech nosi na zdrowie. Czy dziecko ma tylko leżeć w łózeczku i patrzyć w sufit? Babcia kocha maleństwo i też chce mu tę miłość przekazać. Dla mnie przytulania i lulania nigdy dość, w tej kwestii nie ma czegoś takiego jak umiar,bo dziecko potrzebuje tych bodźców. Do 18 nie będziemy go nosić a taka bliskość ma same plusy.

2016-11-01 23:14

Gdy dziecko jest małe, można nosić, jeśli ktoś tak lubi. Ale takiego ponad rocznego, to dla mnie zbyt ciężko, zwłaszcza cały czas. Dziadkowie są na chwilę, więc mogą nosić. Chyba że bywają często, to jednak dziecko szybko się przyzwyczai. Inna kwestia, że moja starsza uwielbiała być noszona, ale jak nauczyła się chodzić, to za nic nie chciała na ręce. Młodsza raczej tego nie lubi, póki co. Oby tak zostało.

2016-11-01 20:36

Z umiarem pewnie ze można i uważam, że nie ma co zabierać przyjemności babciom jak i dziecku. Ale ja nie toleruje wykrywania i przekazywania sobie dziecka z rąk do rąk jak lalki i jeśli tak się dzieje zawsze z mężem zwracamy na to uwagę. Nie może tak być bo dziecko to nie jest lalka. Z biegiem czasu kiedy dziecko rośnie dziadkowie nie dają rady długo nosić wnuka a i dziecko jest coraz bardziej mobilne i coraz więcej chce chodzić więc i problem znika.

2016-11-01 10:43

Zgadzam się z Jolą, babci to sprawia przyjemność a dziecku ta chwilka nie zaszkodzi. Oczywiście trzeba znać umiar. A z rosnącym szkrabem i zapał do noszenia wygaśnie :)

2016-10-31 22:59

Skoro babcie chcą nosić wnuczki na rękach to ja nie mam nic przeciwko tylko oczywiście muszą w tym zachować umiar . Na przykład chwilę ponosić i naprzemiennie posadzić i się bawić. Jednak im starsze dziecko tym cięższe wiec z biegiem czasu niektórym babciom się odechciewa tego ciągłego noszenia.

2016-10-26 22:01

Ja również pozwalam nosić jednej i drugiej babci Synka na rękach. Nie jest to oczywiście przez cały czas ale chwilę zawsze noszą. Dla babci jest to ważne a ja im nie będę zabierać chwili przyjemności.