Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Niebezpieczna chemia w domu

Data utworzenia : 2014-04-03 17:24 | Ostatni komentarz 2015-07-21 20:28

Didisia

7177 Odsłony
51 Komentarze

Drogie mamy! obejrzałam program o chłopcu poparzonym "kretem", coś przerażającego. Mimo, że sama jestem dopiero w ciąży, bardzo Was proszę, pamiętajmy wszystkie, aby zabezpieczać przed dziećmi wszelakie produkty chemiczne, choćby wydawałyby nam się nieszkodliwe! Wystarczy chwila nieuwagi i tragedia gotowa. Przenieśmy niebezpieczne substancje w miejsca niedostępne dla Maluszków, załóżmy blokady na szafki. Nie pozwólmy, by dom-który ma być azylem dla dziecka, stał się dla niego pułapką. I tak samo w sklepach pilnujmy nasze szkraby, by nie biegały samopas po alejkach sklepowych! P.S. jeśli zdublowałam temat wybaczcie, nie znalazłam takiego wątku, ale w ferworze emocji po obejrzeniu reportażu mogłam pominąć.

2015-07-18 14:50

sama mame moja podziwiam, ze nie wpadla na to aby to umiescic gdzies wyzej aczkolwiek pojemniki takie sa bardzo kolorowe to sie sama sobie nie dziwie ze mnie to zaciekawilo ;)

2015-07-18 14:38

Ja mam kilka różnych zabezpieczeń te przyklejone są nic nie warte synek po dwuch dniach je oderwaŁ. Takie do szuflad i szafek od środka otwierane są dobre. Co do szafki w łazience to po prostu zawiazalam ją sznureczkiem, nie wyciągam chemi codziennie więc może tak być. Komoda w pokoju niema klamki bo synek ciągnął górną szuflade i braliśmy się żeby nie wypadła szuflada na niego.

2015-07-18 13:29

O matko!

2015-07-18 13:04

gdy byłam mała mama do pojemnika po nawozie do roslin - takim kolorowym - domowych przelała wode do podlewania kwiatkow, postawiła pojemnik na parapecia a mała Ania zaciekawiona kolorem butelki chciała się z niego napić a podwojne szczescie tato mnie zauwazyl no i miałam tylko zamoczone usteczka ale tragedia by byla nie powiem..

2015-07-17 12:31

No Ci powiem, że rozglądała się za takowymi, alepepcowe, strictena proszek łatwo rozpracował, bo w tych to mamy jego ubranka do prania, pudła na takie jakby zaprzaski na pokrywę też rozpracowane... a innych ne widziałam. Tak częso jk to możliwe łazienka jest zamykana. Ale wiem że n myję ręcę, to chwila i też może się dorwać do czegoś. No inteż non stop nie mogę łazienki mieć zamkniętj, bo zwyczajnie śmierdzi stęchlizną..

2015-07-17 10:18

Chyba najlepiej kupić jakieś plastikowe pudełko dobrze zamykane i do niego proszek przesypać, ale nawet nie wiem, czy takie pudełka się gdzieś dostanie.

2015-07-17 08:23

Blokady sąnpo paręnaście zł ale tom shit, małe szybko to rozbroi. My powykręcaliśmy rączki i gałki i właśnie tam chemia jest, ale z tym proszkiem to nie wiem co zrobić. Nawet jakbym to miała porozsypywaćmpo mniejszych pudłach to nie mam gdzie upchnąć, bo on szafę przesówna już w 5 mcu rozpracował, a na wyższych półkach są już rzeczy kóre potencjqlnie mogą być niebezpieczne, np narzędzia itp..

2015-07-17 00:06

Ja własnie w obawie przed takim cyrkiem jak masz Didisia już planuję, że pod zlewem zrobię szafkę z blokadą jak u Agaty. No ale co zrobić z 8 kg proszkiem to nie wiem. U mnie stoi w foliowych opakowaniach za pralką i żeby go wydobyć trzeba po niego sięgnąć z góry, a do tego trzeba mieć ponad metr wzrostu, Więc na razie jestem w tej kwestii spokojna. A szampon, żel do kąpieli stoi na wannie pod ścianą więc jak mała będzie mobilna, żeby się nimi "poczęstować" będzie musiała wleźć do wanny, a krawędź jej jest dość wysoko.