Hejka kochane mamy

MNPB ona się popisuje przed rodziną chce pokazać jaka z niej super babcia bo kupi najdroższy prezent. Lepiej by nauczyła wnuczke czegoś mądrego, pobawiła się z nią a nie kupowała miłość prezentami. Myśli, że jak będzie jej dawała wszystko będzie najlepszą babcią. 

Ja tak samo jak ktoś mnie pyta co kupić to przydatne rzeczy wymieniam gorzej jak nie spyta:( i przyniesie durna zabawkę która nawet nie cieszy się zainteresowaniem bo jak już zabawki to chociaż te które dziecko by zainteresowały :) 

MNPB czemu więcej jak dwóch nie powinno się mieć? 

Karolinach- to babcie na bogato jedzie ;). Autko super sprawa, ale jeszcze zdąży się takim cackiem nacieszyć :)

Aga ja tak samo jak ktoś pyta co kupić zawsze mówię, że np. pampersy lub jakąś kurteczkę albo coś innego co miałam właśnie kupić, coś żeby się przydało a nie stos zabawek. Chociaż moja teściowa jest tak psychiczna, że kupiła mojej córeczce buty lacoste na święta. Zapłaciła za nie tyle, że kupiłabym chyba z 10 par niechodków. Na roczek już chciala kupić samochód na akumulator bo przecież trzeba się pokazać a nie. Ale całe szczęście dało jej się wbić do tej pustej głowy, że bardziej przyda się nam fajna spacerówka niż takie coś. 

Właśnie a to przecież my decydujemy co damy dziecku za prezent, nie musimy im ulegać bo nie zawsze nas na to stać 

Tak nakręcają dorośli którzy są materia listami. Mojemu synowi przed komunia powtarzalismy że jak chrzestna czy chrzestny zapytaja co chce dostać to żeby nie wymyślał żadnych kladow, komputerów itp. bo to nie chodzi o prezenty. Oni kupią to na co ich będzie stać. I powinien się cieszyć z każdego prezentu nawet najmnieszego i nie patrzeć na to co mają inni. 

Aneczka- dlatego ja nie wybieram na chrzestnych osób, które mają dużo chrześniaków. Z resztą więcej niż 2ki dzieci chrzesniakow nie powinno się mieć