Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (455 Wątki)

Dziecko z dziadkami , tak czy nie ?

Data utworzenia : 2014-04-08 23:20 | Ostatni komentarz 2024-07-22 23:19

Konto usunięte

49621 Odsłony
663 Komentarze

Dziś wpadł mi na myśl taki wątek który nie jest mi obcy , a mianowicie dotyczy zostawiania dziecka z dziadkami .Nie znalazłam takiego więc piszę . Ja sama mam uprzedzenia do zostawiania dziecka z dziadkami . Zostawiam niekiedy z moją mamą góra na 3 godziny jak muszę gdzieś wyjść gdzie akurat gdzie nie mogę wziąć małej ze sobą . Moja mama siedzi z nią wtedy w domu . Zaś gdy moja teściowa chce by małą u nich zostawić czy dać jej na spacer to nigdy się nie zgadzam bo boję się ze coś może jej się stać .Kiedyś dużo sie naczytałam historii ze dziecko poszło z dziadkiem na spacer i ktoś porwał , albo do jeziora wleciało i sie utopiło czy z babcia było w domu i żelazko gorące na nie upadło .Strach myśleć . Ja mam małego brata więc jak by nie patrzeć moja mama ma też wprawę w wychowywaniu dzieci a teściowa to ostatnie małe dziecko pilnowała jakieś 20 lat temu .Zawsze gdy zostawiam małą to mam wyrzuty sumienia że jestem wyrodną matką bo zostawiam ją na te 3 godziny 2 razy w tygodniu jak do szkoły idę . Myślę ze jak juz będzie miała z 6 lat to zostawię ją z teściową .Wiem ze dla was to śmieszne ale jestem taka przewrażliwiona , w sumie po mojej mamie to man :) A wy zostawiacie swoje dzieci z dziadkami i jak jest u was ?

2014-06-24 14:52

Witam ja pamiętam z dzieciństwa tylko dziadka babcie jakoś szybko odeszły.Sporo wypytywałam się o moich rodziców jacy byli w moim wieku grzeczni czy łobuzowali.Sporo książek czytałam u dziadka bo miał małą biblioteczkę .Do dziś pamiętam te wspólnie spędzone chwile choć wychowywała mnie mama lecz dziadek mieszkał z nami.Dlatego jestem zdania ,że taki kontakt jest bardzo dziecku potrzebny i dziadkom którzy mają więcej czasu bo są już na emeryturze to chętnie pobawią się.Moja mama to nawet na trampolinie z wnusią czasami musi poskakać bo mała prosi.I CZY MOŻNA WYOBRAZIĆ SOBIE PIĘKNIEJSZE CHWILE.Dziadkowie cieszą się z tej roli i są szczęśliwi tak jak JA Z ROLI MAMY.

2014-06-23 20:38

Beata74, takich historii też znam mnóstwo tylko nie wiadomo co prawdą a co nie... Najważniejsze jest to aby dziadkowie sami.zdecydowali czy chcą się zajmować wnukiem, czy mają na to siły..Ważne jest chyba też samo.zachowanie maluszka, bo z takim np.nadpobudliwym dwulatkiem może być ciężko, czasem rodzice mają problem by nad.dzieckiem zapanować, a co dopiero.dziadkowie... Można zrobi taki dzień próbny, zostawić dziecko na parę godzin z dziadkami i wówczas niech oni podejmą decyzję czy podołają

2014-06-23 20:16

Znam historię ludzi, którzy zostawiali syna przy babci. Oni obydwaj pracowali, a babcia dodatkowo miała gospodarstwo. Dała małemu butelkę z mlekiem i poszła do krów. Niestety gdy przyszła dziecko już nie żyło bo smoczek pękł i dziecko się udusiło. Mają teraz kolejne dziecko, ale babcia już się nim nie opiekuje.

2014-06-23 19:30

Ja jeszcze nie urodziłam,ale i tak jak sobie pomyślę,że miałabym zostawić moją małą z kimś obcym,to mnie otrząsa! to głupie,ale tak samo myślę o żłobku,... tyle człowiek się nasłuchał o tym,co się w takich żłobkach dzieje,ze aż strach.. to samo nianie! pod tym względem skłonna była bym zaufać prędzej rodzicom! tym bardziej,że siostra czasem zostawia swoją córkę z moimi rodzicami i moja mama przy mnie zajmuje się małą(ja się w to nie bawię już,bo zbyt ciężko mi na ostatnich nogach biegać za maluchem,przez co też się nie wtrącam,ale obserwuję :)) i moja mama ma tak zarąbiste podejście do małej,że aż mi sie wierzyć nie chce!!! nie karmi byle czym,bo boi się skutków! daje jeść,to daje to,co wie,ze młoda rzeczywiście je i jej nie szkodzi.. wszystko inne konsultuje z siostrą,a przy tym ma na prawdę oczy do okoła głowy :) póki co :) fakt,że mama ma 53 lata,przez to może jeszcze się ogarnia,ale jej prędzej bym zaufała w przypadku,gdybym była zmuszona zostawić dziecko w domu,bo coś.. no życie bywa różne! Staram sie też myśleć logicznie i obiektywnie,że młodym ludziom też czasem zdarza się popełniać błędy! czasem coś przeoczysz,czasem strzelisz gafę :) trzeba,oczywiście uczyć sie na błędach,ale też każdy je popełnia.. czy starszy,czy młodszy.. w każdym razie z 70-dziesięcio letnim dziadkiem mojej córki na pewno bym nie zostawiła :) z racji na to,ze tacy ludzie z reguły mają w ogóle opóźnioną samą reakcję niestety..

2014-06-23 19:13

ja muszę jutro mojego synka zostawić z moją mamą, bo pojadę do lekarza. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i poradzi sobie z nim. Ale mój synuś bardzo ją kocha, zawsze jak widzi babcię to aż piszczy z radości.

2014-06-23 15:40

Nigdy nie zostawię swojego dziecka z teściową. Raz zostawiliśmy jej psa na 2 godziny..wystarczy..pies przez 3 dni miał taką biegunkę, że nie wiedziałam co robić, oczywiście wizyta u weterynarza pomogła. Karmi na siłę i czym popadnie to podobno z miłości;] Pies przed nią ucieka..to mi wystarcza. Z moją mamą zostawiłabym Młodego, ale tylko na 2-3 godziny. Uważam, że starsi ludzie inaczej postrzegają pewne sprawy i czasami robią coś w ich mniemaniu dobrego co może się fatalnie zakończyć. Mam tyle szczęścia, że moi dziadkowie jeszcze żyją, ale im nie zostawiłabym dziecka. Pradziadkowie Potomka mają ponad 70 lat i nie uważam, żeby byli w stanie opiekować się jeszcze dzieckiem. Dziadkowie są od rozpieszczania a nie wychowywania. Każdy wychowuje swoje dzieci i każdy ma prawo do odpoczynku.

2014-06-23 15:21

M.Napierala ja tez nie wiem czy bylabym w stanie komus obcemu zaufac...

2014-06-23 13:59

No,to fakt! Że nigdy nie wiesz,czy Twoje dziecko jest bezpieczne z kimkolwiek! ale już na pewno nie zaufałabym żadnej niani!!!