Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Dziadkowie

Data utworzenia : 2017-12-13 16:06 | Ostatni komentarz 2018-07-25 11:50

Konto usunięte

6801 Odsłony
214 Komentarze

Napiszcie proszę czy u was w domu też jest taki problem lub jak sobie z nim poradziłyście? A mianowicie moi teściowie, dziadkowie Franka chcą mu wiecznie kupować zabawki... Nie byłoby w tym absolutnie nic złego, przecież każde dziecko lubi dostawać prezenty :) gdyby nie fakt, że Nasz synek ma rok! A słyszałam już o planach kupienia mu ROWERU :O Poza tym mamy już tyle gratów w mieszkaniu, że nie widzi mi się trzymać tego wszystkiego aż pod sufit. Zaraz święta, już mam ściśnięty żołądek przez to...bo prosiliśmy o jakieś książeczki, bajeczki dla małego, a jak byliśmy wczoraj u nich w odwiedzinach to widziałam, że kurier przyniósł jakieś gigantyczne pudło. Jak im raz na zawsze przekazać, że nie chcemy żeby tyle kupowali? Tylko nie piszcie proszę, żeby z nimi pogadać, bo nic innego z mężem nie robimy :P Pozdrawiam

2018-05-27 06:28

Magros ja bym zwróciła uwagę ale jak ostatnio mąż to zrobił to była masakra. Poprosił żeby dziecka mama nie całowała w usta. Nie wolno tak robić- tym bardziej jak ktoś ma tendencję do opryszczki. Potem wieczorem telefony, teściowa płakała że syn jej uwagę zwrócił i to przy żonie. Afera o taką rzecz...ale co pociągnę temat, będzie kłótnia i jak potem dziecko dać pod opiekę babci, a do pracy trzeba iść.

2018-05-23 23:20

Już ja dobrze znam takie osoby. Przy tobie zrobi skruche, a za plecami swoje robi. Choć u mnie pomogło. Nawet dziś moja babcia chciała dać swojej pierwszej prawnuczce czekoladę a moja mama że nie bo później ma problem żeby się załatwić. Także do mojej mamy coś dotarło. Myślę, że bez mojej wiedzy nie będzie córce niczego podawać czego nie może.

2018-05-23 19:10

Ja bym na pewno zwróciła uwagę żeby nie uczyła kłamstwa

2018-05-23 16:56

Uczenie od małego kłamstwa jest kompletnie beznadziejne i już nawet nie chodzi o te słodycze, ale jakie wartości się wpaja temu dziecku. Masz, ale nie mów mamusi. Strasznie mnie to denerwuje i jakbym usłyszała, że teściowa tak mówi do córki, to bym chyba nie wytrzymała i zwróciła uwagę.

2018-05-23 16:46

Marta a później babcia Kochana a mama zła bo nie pozwala a to takie dobre...

2018-05-23 00:50

Skąd ja to znam. Z własnego doświadczenia niestety.

2018-05-23 00:12

W innym chyba wątku pisałam, że teściowa dawała słodycze wbrew mojej woli synkowi. Jakiś czas temu było tak, że jedziemy na obiad i po obiedzie słyszę rozmowę szeptem, że babcia ma coś dla wnuka ale cicho to nasza tajemnica - chodziło o jajko Kinder, które ja pozwalałam zjeść czasem ale pół i nie zaraz po obiedzie. Bardzo mi się to nie podobało - tajemnice przede mną- ale mam teściów przewrażliwionych, nie można zwrócić im uwagi bo potem jest duży problem.

2018-05-08 23:09

Ja od razu wyczuje jak ktoś poda córce coś słodkiego do zjedzenia bo od razu ma problem z kupą.