Zwiększenie dawki witaminy D

Mamameg ja odcinałam nozyczkami. Teraz mam w pompce i jakoś jestem spokojniejsza przy podawaniu :) 

mamameg nam się też czasem zdarza na łyżeczkę wycisnąć, do niej większa szansą, że otworzy usta... też mnie zastanawia czy dawka cała jest w tym co wyciskam, bo zwykle zostaje kropelka albo dwie, ktorych się nie da wydostać 

Karolina miałam bioaron jak synek był mniejszy i nie bałam się tego bo często podawałam mu witaminę na półśpiąco. Niedawno kupiłam ponownie i już przy pierwszej kapsułce odniosłam to samo wrażenie. 

Żeby było łatwiej ja nie ukręcam tego czubka a .....poprostu odgryzam :D

nie jest to chyba bardzo niehigieniczne bo syn nie ma bezpośredniego kontaktu z fiolką, a witaminę wyciskam bezpośrednio do ust lub na łyżeczkę (ale tutaj sporo witaminy zostaje)

Aneczka też używamy kapsułek od urodzenia i nie mam z tym problemu . Wcześniej jak syn szybciej przybierał na wadze i pociły mu się stopy i dłonie to zwiększyła nam dawkę już przed 6 miesiącem teraz ma 14 miesięcy i też przyjmuje 800j .

Aneczka ile córka wazy Twoja ? 

Moja córeczka ma 14 miesięcy podejmy 800jm. Mamy kapsułki twist off. Jak odkrece to od razu buźkę otwiera i wyciskam jej całość. Nie mamy z tym problemu 

Ja też staram się żeby się nie wyślizgnęła z palców ale jednak nie podoba mi się taki sposób dawkowania. 

Ja urywam ten mały kawałek całkowicie i wyrzucam zanim wyceluje „zbiorniczkiem” z witaminką w usta dziecka, paznokciami czasem staram się ją trzymać, żeby się nie wyslizgiwala

My Używamy tego twist off i radzimy sobie. Faktycznie ta mniejsza część później ciężko podać dziecku i może wlecieć do buźki ale ja uważam.  Położna mówiła mi ze w pompce nie bardzo bo za każdym razem podajemy dziecku  inna dawkę bo to nie odmierza precyzyjnie więc my od początku podajemy w twist of