Szczepienie noworodka

Byłam ostatnio na pogrzebie wujka któremu pękł tętniak w głównie.. chorował tylko na kręgosłup..  nikt nie wiedział,  że ma tętniaka.. w tym samym dniu pochował swoją mamę... podobnie Mój brat cioteczny pół roku po wykryciu nowotworu zmarł w wieku 36lat... medycyna może rozwija się tylko każdy idzie do lekarza kiedy coś dolegało.. wielu ludzi nie jest świadoma swoich chorób tzw cichych zabójców.

To prawda medycyna idzie wciąż do przodu jednak czasem problem tkwi w terminach z lekarzami nie każdego stać na prywatna wizytę a na NFZ ciężko się dostać nawet w nagłych sprawach to ze na skierowaniu jest napisane „pilne” nie zawsze znaczy ze przyjmą nasz szybciej doswiadczylam tego na sobie 

ale nie wiem może i to się pozmieniało i wszystko zależy z czym się udaje do danego lekarza 

Doris niestety to prawda. Chociaż mi się wydaje że teraz medycyna jest dość dobrze rozwinięta i wiele osób udaje się uratować na szczęście 

Najgorsze jest to, że można o siebie dbać - badać się regularnie, zdrowo odżywiać, uprawiać sport, unikać wszelkich używek, a i tak rak może nas dopaść. Wśród moich znajomych coraz wiecej przypadków się pojawia, co nie napawa optymizmem. 

Nikt tak w rodzinie nie ma i niby to powstałe po ugryzieniu przez meszke która roznosi bakterie... miałam ostatnio nacinany policzek 3 lata temu. W tym roku też zaczęło powstawać się miałam dobrą maść od dermatologa która na szczęście pomogła..  i zaczeko wchłaniać się.. 

Komórki rakowe na każdy z nas, tylko w niektórych organizmach się aktywują a w innych nie.

Ok to prawda przydałoby się coś na odporność przed nowotworem :( a tak to nigdy nie wiadomo kiedy nas dopadnie 

ostatnio widziałam na gb dawna znajoma dodała ze po kilka latach walki wygrała ! I już dwa miesiące jest „czysta” 

ja właśnie najbardziej się boje takich nowotworów, wiadomo człowiek się przed tym nie obroni, ale samo to, że wspominam o tym mam ciarki na ciele. Szkoda, że nie ma jakieś szczepionki czy leku który pomaga z tym dziadostwem.