Szczebelki w łóżeczku

Zdecydowanie dla bobo które już wstaje  siada wszystko jest zagrożeniem

Dziś rano poszłam się położyć na górę do narzeczonego , mała na dole spala. 

Chwila leżenia i  huk na dole... leciałam na połamanie  nóg po schodach bo w głowie już widok jak wyleciała z łóżka...na szczęście nie, za blisko przysunęłam lozeczko do komody ,wstała i zwaliła koszyk z jej pierdołami na głowę i szczebelki 

Zdecydowanie dla bobo które już wstaje  siada wszystko jest zagrożeniem

Dziś rano poszłam się położyć na górę do narzeczonego , mała na dole spala. 

Chwila leżenia i  huk na dole... leciałam na połamanie  nóg po schodach bo w głowie już widok jak wyleciała z łóżka...na szczęście nie, za blisko przysunęłam lozeczko do komody ,wstała i zwaliła koszyk z jej pierdołami na głowę i szczebelki 

Do takich łóżeczek warto stosować ten ochraniacz coś tam zawsze daje. A dziecko już np pół roczne nie powinno sobie nic zrobić 

Prawda jest taka, że dla małego dziecka wszystko jest mega niebezpieczne;). Trzeba pilnować na każdym kroku;). Pamiętam jak z 4letnią wówczas córką siedziałam przy małym stoliczku z Ikea i kolorowałyśmy kolorowanki siedząc naprzeciw. Na momencie spadła z krzesła, nie wiem jakim cudem i rozcięła wargę. Pełno krwi, krzyku, a przecież byłam obok, zabawa spokojna. A jednak;). Gdybym opiekowała się cudzym dzieckiem to nie wiem jakbym to wytłumaczyła;)..

Ojej to faktycznie czasem straszne historie z tymi szczebelkami , ale dzieci są nie przewidywalne 

Iwona małe dzieci mają na szczęście na tyle elastyczne kości, że ciężko u nich o złamania.

Kargaw ja mam na działce ale mi się wydawało mniejsze ale nie mierzyłam;) bo w sumie z niego tyle korzystamy ze więcej zabawki są tam narzucane bo mała w nim nie chciała spać za dużo atrakcji aby na działce spać;)

Co do pytania Iwony myślę że zależy od przypadku u mnie córka włożyła niefortunnie nóżkę stojąc w łóżeczku mając 1.5 roku i przyznam że było mi ciężko jej pomóc aby ta nóżkę wyjąć bo się zacisnęła;( naszczescie się udało myślę że gdyby jakoś upadła w tym momencie kiedy nóżka była w tej szElinie  to mogło by się stać coś gorszego, więc niby łóżeczka bezpieczne ale dzieci mają różne pomysły;( 

Mając przeszło pół roku przekręciła się że nóżki wystawały przez szczebelki;) ale jak wspomniałam u mnie dziecko zawsze miało głowę pełną pomysłów jak widać nawet przez sen;D

zdarza się , jednak ja miałam przyczepiany ochraniacz .