Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

spanie z dzieckiem

Data utworzenia : 2014-09-22 23:10 | Ostatni komentarz 2022-04-03 20:21

Barbara.Welna

13368 Odsłony
205 Komentarze

Jak tam z waszą silną wolą? u mnie słabo :) zakładałam od zawsze że moje dziecko będzie spało u siebie w łóżeczku. Śmiałam się z siostry która mówiła "każdy szanujący się noworodek śpi z rodzicami". Pierwszy miesiąc po urodzeniu mój synek spał u siebie w łóżeczku, tyle że ja wówczas nie spałam wcale bo jak tylko syknął, pryknął, fuknął ja już stałam na baczność. Po ukończeniu miesiąca zaczęły się problemy z brzuszkiem i od tego czasu ostatnie dwa mies Olaf śpi między rodzicami. Nie jestem z siebie dumna, chociaż cenie sobie wygodne a jest to bardzo wygodne w przypadku matek karmiących piersią. Jak jest u was?

2015-08-20 20:44

Hehe dobrze że mój mały bez problemu śpi w swoim łóżeczku. Bo jak widze jak się rozkłada w nim to strach pomyśleć co by w takim dużym łóżku robił hehehe

2015-08-20 19:33

Jak się śpi z dzieckiem już takim kilkumiesięcznym to wygląda to tak że leży ono w poprzek łóżka :-). Ten rodzic ma szczęście któremu wybija się głową, gorzej ma ten co dostaje kopniaki nóżkami :-).

2015-08-20 10:42

Ja z Małą spałam tylko w szpitalu, było mi wygodniej ją karmić, bo ciężko się wstawało po szyciu krocza :P W domu zasypia w kołysce w salonie, a później jest przenoszona do łóżeczka w naszym pokoju i tam śpi do 4-5, później karmienie i znowu do łóżeczka, dopiero koło 7-8 biorę ją do siebie, żeby jeszcze podrzemać :) Cieszę się, że udało mi się ją tak nauczyć, mam nadzieję, że tak już zostanie. Z drugiej strony u nas byłoby ciężko we trójkę w łóżku, bo mimo, że łóżko sypialniane to jednak wąskie, więc bałabym się, że ją przygnieciemy.. No i do tego dochodziłoby niewyspanie, bo wiadomo jak się dziecko ruszy, zapłacze czy coś, to człowiek już oczy jak pięć złoty :D

2015-08-20 10:05

Ja też miałam takie postanowienie jak Sabina, że nie bede spać z małą, ale przyszedł czas, że córka w swoim łóżeczku płakała a wzięta do nas momentalnie zasypiała. Widocznie miała taką potrzebę bliskości. A od miesiąca znowu spokojnie sobie śpi w swoim łóżeczku.

2015-08-20 07:15

Chodzi pewnie o to że ciężko odzwyczaić:P Mój synek od samego początku śpi w łóżeczku,z czego bardzo się ciesze bo nie mam teraz problenu że nie chce w nim zasnąć a później z odzwyczajaniem które na prawde jest cholernie trudne..

2015-08-19 22:33

MamaKacpra ciężko ...? dla mamy ...? czy synka...? :P

2015-08-19 14:48

mój śpi ze mną, po mału go odzwyczajamy. Ciężko jest.

2015-08-19 12:05

U nas też się to sprawiło dp nocy ostatnich niestety śpi z nami ale nie na długo taki rozwiązanie mam nadzieje.