Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Spacery

Data utworzenia : 2013-01-15 11:31 | Ostatni komentarz 2017-05-21 21:05

Proud Mommy

45893 Odsłony
1042 Komentarze

Którego dnia po urodzeniu maluszka wyszłyście na pierwszy spacer? Jak często i na jak długo wychodzicie na spacery?

2016-01-31 00:20

M.Wudecka ja chodze z małym do -10, ale skończył już 8 miesiąc wiec już nie jest takim małym niemowlakiem :) Michalina mój też spał "jak zabity" na świeżym powietrzu :)

2016-01-27 13:03

Z moja corka na piewszy spacer poszlismy w 11 dniu zycia, wczesniej balam sie, ze ubiore ja, zapakuje do wozka, a ona zglodnieje. Pierwszy spacer nie trwal tez dlugo, jakies 20 minut, ale teraz juz (2,5 tygodnia) wychodzimy na ponad godzinne spacery i Malutka spi jak aniolek, nawet, jak ma "gorszy dzien" i czesto sie budzi i wola o piers. To chyba magia swiezego powietrza!

2016-01-21 21:43

Moja córka urodziła się we wrześniu. Było jeszcze całkiem ciepło gdyż ok 20 stopni. Werandowałam ja po ok tygodniu przez jeden dzień. Następnego wyszłyśmy na dwór na godzinę. Po dwóch tygodniach czas spaceru wydłużylam do 3 godzin. Córka wtedy długo spała a ja regenerowałam siły. Obecnie z uwagi na sezon grzewczy błona śluzowa w noskach dzieci wysycha co może powodować infekcje. Każdego dnia gdy tylko temperatura nie przekracza -5 przynajmniej godzinę jestem na spacerze, czasem nawet dwie. Córka nie ma kataru i super śpi. Polecam aktywne spacery !!!

2016-01-21 19:50

my wyszliśmy też po kilku dniach na długą wycieczkę, bo to formalności w usc, przy okazji zdjęcie szwów po cesarce, i jakiś market bo apteka nam była potrzebna. i wszystko było ok :)

2016-01-19 17:37

ja wyszłam po kilku dniach i była to dość długa wycieczka bo do usc a nie miałam z kim małego zostawić, i wyszło ok 3 godz

2016-01-19 12:32

alutka ja nie werandowałam małego a urodziłam w maju, z domu wyszlismy jakies 3 dni po powrocie bo byłam zbyt zmęczona fizycznie i psychicznie. ale od razu wzięłam małego na podwórko, na początku jakieś 15 min. inaczej jak jest zimno to wiadomo trzeba dziecko przyzwyczaić :) a teraz chodzę do -10 stopni i jest ok, chyba że wieje to wtedy nie wychodzę :)

2016-01-16 20:50

Witam, ja urodziłam w kwietniu, więc położna nam poradziła przyzwyczajać dziecko do świeżego powietrza.Tak więc już na drugi dzień po powrocie ze szpitala stosowałyśmy tak zwane werandowanie. Werandowanie polega na tym, że ubieramy dziecko tak jak na spacer (kombinezon,czapeczka, szalik)- oczywiście ubiór dostosowany do pogody i temperatury, a przy mroźniejszym powietrzu kremujemy twarz kremem na niepogodę, kładziemy dziecko do wózeczka i stawiamy przy szeroko otwartym oknie, tylko nie wolno robić przeciągów!!!pierwsze werandowanie trwało 5 min, kolejne 10min, następne 15 min., a na czwarty dzień wyszliśmy na krótki spacerek. Jak córeczka była malutka i była brzydka pogoda to werandowałam, a jak nie było tak źle to wychodziliśmy na spacer...córeczka ma 9 msc i tylko raz miała katarek.

2016-01-16 16:36

Ja z moim 7 tyg synkiem wychodze w zaleznosci od pogody jak jest wietrznie i zimno a do tego pada odpuszczam.