Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

SIDS - tajemicza śmierć w łóżeczku

Data utworzenia : 2013-01-15 20:44 | Ostatni komentarz 2019-12-09 13:59

claudia666

20435 Odsłony
163 Komentarze

Czy spotkałyście się z tym już kiedyś? Śmierć łóżeczkowa to najgorsze co może przydarzyć się młodym rodzicom, obejmuje wiekowo dzieci od 2 do 6-tego m-ca, najczęściej wcześniaki. Zdrowy dotychczas maluch po prostu nie budzi się i nie ma żadnych śladów cierpienia. Tajemnica SIDS do dziś nie do końca jest wyjaśniona. Przedstawię czynniki ryzyka: -młody wiek matki – poniżej 19 lat; -wcześniejsze kilkukrotne poronienia; -układanie do snu na brzuchu lub na boku; -wystąpienie SIDS u rodzeństwa; -nadużywanie narkotyków, kawy lub papierosów przez matkę; -bierne palenie[1] -wcześniactwo; -okres zimowy – czyli czas obniżonej temperatury i zwiększonej ilości infekcji bakteryjnych; -miękka poduszka; Sposobem zapobiegania temu nieszczęściu jest uczulanie rodziców na to, aby dziecko podczas snu leżało na plecach.

2013-12-21 23:27

Myślę ze sprawdzanie czy dziecko oddycha w łóżeczku to nie panika ale lęk o nasz największy skarb, my z mężem tez bardzo często nachylamy się nad Jasiem i sprawdzamy jak oddycha, lub wsłuchujemy się w jego oddech. Ma teraz 5 miesięcy i wiem że ryzyko sids jest niewielkie ale ciagle tak robimy.

2013-09-14 22:27

ja do tej pory budzę się w nocy i sprawdzam czy mała odpycha słyszałam ze smoczek zmniejsza ryzyko SIDS

2013-09-13 13:42

z tym zaglądaniem, to faktycznie sporo rodziców tak robi ;) Ale co się dziwić w ostatnich latach temat jakoś nagłośniony, więc i rodzice czujniejszy zwłaszcza jeśli jest to pierwsze dziecko, moja mała niedługo kończy 2 lata i też czasem na nią patrze w nocy jak śpi ;)

2013-09-13 10:39

Ja też jak maluszek spał często zatrzymywałam się na chwilkę przy łóżeczku i obserwowałam czy oddycha. Jak powiedziałam mężowi, że taka ze mnie panikara to się okazało, że on robi to samo.

2013-09-13 00:17

strasznie ciężki wątek.

2013-09-11 17:07

SIDS m.in. zapobiega np. ssanie przez dziecko smoczka, ponieważ pobudza on stale układ nerwowy do pracy..

2013-04-04 12:29

ja o tym dowiedziałam sie z tego watku na tym forum i podchodze do tego "na luzie". to powazna sprawa i tak tez trzeba to traktowac ale bez przesady. jak ze wszystkim. pilnowac ale nie zwariowac :) ja spie z synkiem (ma 3 miesiace ) od poczatku. chyba tylko tydzien spał sam. główni ze wzgledu na karmiene bo nie daje rady w nocy wstawac do niego, łatwiej mi podac mu piers i spac dalej. a z reszta mały nawet nie bardzo chce spac sam. woli ze mna czy z tatusiem. czuje sie bezpieczniej majac go obok i widzac czy oddycha czy nie dlatego takie rozwiazanie mi pasuje. gorzej jest w dzien kiedy mały takze chce byc z mamusia :P ale to wszystko ma taki plus ze mam go obok i czuje jak odycha a w momencie jak sie poddusza, tak jakby topi, od razu moge zareagowac.

2013-03-03 12:48

Ja do tej pory sprawdzam czy oddycha. Czasem to mam wrażenie że mam fobię na tym punkcie. Za dużo tv chyba się naoglądałam.