Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Rozkopywanie się w łóżeczku

Data utworzenia : 2013-04-09 12:41 | Ostatni komentarz 2014-12-11 12:56

Iwona

19930 Odsłony
72 Komentarze

Czy Wasze maluchy rozkopują się w nocy? Kiedy się budzicie - patrzycie na śpiące maluszki i nie są przykryte? Co może być przyczyną? Może jest im za gorąco, a może są "wiercipiętakami"? Używacie wtedy śpiworków, kocyków ?

2013-05-06 16:30

Jak jest zimno to małej po prostu zakładam spiworek wtedy mam pewnosc ze sie nie odkopie jak ona to robi z kołdra dziecieca... zas druga metoda było kupienie zwykłej kołdry i ja opatulenie w nia wtedy zadko kiedy mi sie odkopuje :)

2013-05-05 14:39

U nas śpiworek nie zdał egzaminu, rożek na początku też nie i pomimo tego że Piotruś jest wiercipiętkiem to używamy do przykrycia: pieluszki/kocyka/kołderki. W dzień przykrywamy w zależności od temp. flanelową pieluszką lub kocykiem na noc kołderką. Na noc przykrywamy kołderką lub kocem. Do puki oboje z mężem się nie położymy co jakiś czas sprawdzamy czy się nie odkrył. Na początku odkrywał się bardzo często teraz gdy dostosowaliśmy temperaturę w pokoju do przykrycia jest lepiej i tylko przy zasypianiu się rozkopuje.

2013-05-05 13:10

Śpiworek to super sprawa dla bobasa do momentu kiedy jeszcze nie chodzi (tak było w naszym wypadku). U nas okres jesienno-zimowy przypadł na 7-11 miesiąc. To się cieszyłam że jest taka rzecz jak śpiworek, bo nasz mały to jest niezły wędrowniczek łóżeczkowy, lubi spać na brzuszku więc najczęściej kołderka służyła mu jako mięciutka podkładka pod brzuszek. Często się wybudzałam w nocy żeby go przykrywać. Śpiworek jednak przestał być fajny drugiej zimy, nie pozwalał go sobie założyć albo go odpinał i ściągał. Jak się odkopał pozwalałam mu spać bez przykrycia aż sam w nocy postękiwał to go przykrywałam, aż znowu zmienił pozycję i tak w kółko... :)

2013-05-01 01:38

Synek niedługo skończy 4 miesiące i zaczął się sam obracać na boczki, plecki i brzuszek. Teraz dopiero zaczęło się rozkopywanie! Na szczęście mamy śpiworek, który świetnie się sprawdza i mały bardzo lubi w nim spać. Oczywiście dobrany rozmiarowo aby miał swobodę ruchów oraz dobrany grubością do temperatury w domu. Zimą używałam dodatkowo kocyk, a teraz już sam śpiworek wystarczy. Zastanawiam się nad zakupem nowego na lato, bo u nas się sprawdza.

2013-04-30 19:36

powiem szczerze, ze u mnie moje dziecko spi w caly swiat :P jak zasypia to sam sie przykrywa itd. ale w nocy do niego nie wchodze z prostej przyczyny - budzi sie i pol nocy z glowy ;) ma juz ponad 21 miesiecy, wiec w nocy nie tak szybko idzie mu usypianie, nawet po mleku czy herbatce ;) w dzien zasypia w wozku, gdzie ma spiworek i jest zawsze przykryty, osobiscie uwazam, ze kazdemu z nas nawet jak jest cieplo to jak usniemy jest chlodno... mam zamiar teraz przeprowadzic dziecko w dzien do lozeczka... Zobaczymy czy tym razem (bo to juz trzeci raz bedzie proba) damy rade... a musimy sie przeniesc, wozek nam potrzebny dla drugiego maluszka, ktory urodzi sie niebawem :)

2013-04-30 18:41

J.Szlek - moja córcia ma 9 miesięcy, więc maluchy nasze są w podobnym wieku - ja zawsze przykrywam córcię nawet w dzień. Jeżeli tak jak piszesz jest u Ciebie cieplutko wystarczy maluszka przykryć czymś cieniutkim. Ja mam taki cieniutki kocyk kupiłam w pepco (jest leciutki i milutki- polecam). W lecie natomiast, gdy jest upał przykrywam córcię samą pieluszką. Osobiście uważam, że powinno się nakrywać maluszki podczas drzemek kiedy sobie smacznie śpią.

2013-04-30 17:24

A tak przy okazji pytanko co do przykrywania dzieci ;) Czy podczas drzemek za dnia też przykrywacie dzieci, jeśli np. mój synek ma 8 miesięcy, mamy ciepło w pokoju (23-24 stopnie praktycznie zawsze), czy przykrywać go np. jeśli jest w długim cienkim rękawku?

2013-04-26 21:43

My od początku używamy śpiworków, zimą ciut grubsze a teraz to już takie bawełniane cieńsza, na lato mam takie zupełnie płócienne. Dla mnie to rewelacja, mam gwarancję, że malec się nie rozkopie i nie zaziębi. Nie ma opcji żeby się zgrzał, wystarczy odpowiednio dobrać grubość śpiworka. Wydaje mi się, że niemowlak czy dziecko roczne nie jest jeszcze na tyle świadome, żeby wyciągnąć np. nóżkę, żeby się ochłodzić tylko rozkopuje się całe i wtedy niestety się schłodzi zanadto. Każde dziecko jest inne ale u nas od samego początku śpiworek był w użyciu i mały się do niego nauczył, wstaje w nim i się nawet przemieszcza po łóżeczku:)