Prawidłowe noszenie i podnoszenie noworodka

I człowiek to widzi, ale głupio mu zwrócić uwagę, bo spodzewamy się, że zaraz nas ktoś zbluzga. Z drugiej może taka mama potrzebuje podpowiedzi, żeby nie zafundować dziecku rehabilitacji w późniejszym etapie. 

Ja oglądałam filmiki jak pokazują jak podnosic prawidłowo główkę i faktycznie staram się tak to robić , a czasem podnoszę po swojemu ale oczywiście zawsze pierwsze co to robię to tak żeby trzymać główkę i kręgosłup byk stabilny. Tak samo jest przebieranie pieluszki nie podnoszę nóżek do góry, może czasem zdarzy mi się tak ale jak ma kupię niemowlę wyżej czy poprostu przebieram to daje córeczkę na bok i tak ja podcieram i zakładam pieluszkę. Ale wydaje mi się że niektórzy nie oglądają filmików bo dawniej tego nie było i nasze mamy wydaje mi się że podnosily tak jak im instynkt podpowiadał.  Ale też bardzo często widzę , nawet ostatnio siostra mi siostra mówiła jak jej koleżanka nosiła pod pachą dziecko 3mc gdzie nie trzeba jeszcze dobrze główki i jej tak było żal tego dziecka ale co będzie się wtrącała do kogoś. Szkoda że niektóre mamy nie myślą realnie. 

Też mnie to boli, podnoszenie, albo jak są zapięte w pasy w nosidelku tak że same mogą się wyswobodzic a jasne zasady są: ściągamy pasy tak mocno jak kochamy dzieciatko" 

Szkoda ze mlode mamy nie korzystają z tego co teraz mamy, czyli wiedzę za darmo. Jest tyle stron, e booków i innych poradników fizjoterapeutów jak podnosić dziecko ( oprócz tej główki jeszcze ważne żeby podnosić przez bok) w sumie mi wystarczyło polubić jakąś stronę i codziennie mi się wyświetlają wartościowe posty

My w szkole rodzenia nauczyliśmy się podnoszenia , a później to już instynktownie samo szło 

Nam pokazała pani położna na wizytach patronazowych kilka łatwych sposobów, w dodatku dostosowanych do dziecka, bo towarzyszyło nam wzmożonym napięcie mięśniowe i skrócony jeden bok co rehabilitowalismy do roku.