Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Podróże z maluchem

Data utworzenia : 2020-09-04 20:52 | Ostatni komentarz 2020-10-29 14:46

karolina.kjb

1650 Odsłony
50 Komentarze

Witajcie, jestem ciekawa Waszego zdania i tego, jak praktujecie. Doszły mnie słuchy, że dziecko powinno jeździć ze względów bezpieczeństwa w foteliku na tylnej kanapie samo, bo opiekun, który jest obok stwarza realne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia w przypadku wypadku. Jak to jest u Was? Jeździcie z tyłu maluchem?

Konto usunięte

2020-09-09 19:19

Ja wsiadam do tylu między foteliki tylko na krótkich odcinkach, na dłuższą metę jest to niewygodne... ale staramy się jechać w porze spania młodszego, nie ryzykowałam mając jedno dziecko zostawiać go samego z tyłu jak mąż kierował, bo też się bałam czy nie zachłyśnie się śliną albo zacznie zwracać itp

2020-09-06 22:08

Patrycja dokładnie przy dwójce dzieci lepiej z przodu siedzieć niż się z tyłu męczyć 

2020-09-06 20:25

Jak córka była mała zawsze jeździłam z kia na tylnej kanapie bo źle znosiła jazdę. Szczerze mówiąc uważam że jak dziecko źle znosi jazdę to bezpieczniej dla dziecka jest obok i może zareagować od razu np zwrócić uwagę czy dziecko nie wymiotuję itp. Wtedy reakcja nasza jak jesteśmy z tyłu jest szybsza. Natomiast jak już córka była większa przesiadłam się do przodu bo musiałam kierować. A po jakims czasie jak urodziłam syna to już nie miałam wyjścia bo dużo jeździłam sama z 2 dzieci więc córka zawsze z tyłu z synem i mimo lusterka wolałam jej pytać np czy Gabryś śpi itp. Teraz to nawet nie ma szans żebym jeździła z tyłu z nimi bo między fotelikami jest nie wygodnie. 

2020-09-05 21:16

Tyl samochody jest dostosowany dla dzieci w razie wypadku a przod dla dorosłych

2020-09-05 19:52

przednie miejsca są bezpieczniejsze, dlatego nie zaleca się jazdy drugiego rodzica na tylnim siedzeniu ;)

2020-09-05 15:52

Też kiedyś o tym czytałam, zdaje się, że chodzi o to, że w razie wypadku siedząc obok dziecka "polecimy" na nie ...

Ja zawsze jeździłam z pierwszym synem z tyłu, bardzo ulewał i nie wyobrażałam sobie żeby był tam sam, a z drugim mimo, że czytałam, że może to być niebezpieczne to też jeździłam z nimi, bo syn bardzo nie lubił jazdy samochodem i potrafił płakać zanim ruszyliśmy, dlatego siadałam obok żeby próbować go jakoś uspokoić 

2020-09-05 11:59

Ja z synkiem zawsze siedzę z tyłu jeśli jeździmy z mężem razem. Ostatnio jechałam sama z synkiem bo tata nie zawsze może z nami jeździć i po tej jeździe stwierdziłam że jednak będziemy synka uczyć żeby sam jeździł z tylu, ponieważ jak się nauczy cały czas z kimś jeździć z tyłu to będzie problem, bo sama się z nim nigdzie nie ruszę bo będzie płacz tak jak ostatnio nam się zdążyło. 

Konto usunięte

2020-09-05 11:36

Ja jeżeli jedziemy gdzieś niedaleko siedzę z przodu. Ale kiedy jedziemy w daleką drogę siadam z tyłu. Dziecko szybko się nudzi i trzeba jakoś zająć mu czas w trakcie podróży :)