Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Niespokojne niemowlę w nocy

Data utworzenia : 2019-09-28 12:30 | Ostatni komentarz 2019-10-17 14:07

Embia

2711 Odsłony
99 Komentarze

Dziewczyny potrzebuję rady, może któraś z Was miała taką sytuację. Mój 4,5 miesięczny synek od jakiegoś tygodnia jest bardzo niespokojny w nocy. Kopie nóżkami, wymachuje rączkami i kręci nerwowo głową. Nie budzi się przy tym i też nie płacze. Zawsze zaczyna się to ok godziny 1-ej. Uśpię go na rękach i znów po godzinie jest to samo. Ostatnio budzi się ok 5-6 razy w nocy. W dzień jest wszystko dobrze. Jest pogodny, nie płacze. Macie jakiś pomysł z czego może to wynikać? Dodam, że wszystko jest tak jak było tzn nie ma więcej bodźców itp. Staram się go wyciszać tak godzinę przed spaniem, ale żadnych efektów nie widzę...

2019-09-30 13:12

Próbuje tak, czasami tak się udaje, ale zazwyczaj znów zaczyna się rzucać. Pomaga jak się położę z nim i przytulę i tak sobie śpimy. 

2019-09-30 12:49

Pchela tak samo robiłam. Podchodziłam do łóżeczka kładłam rękę i uspakajalam. Jak spala dalej też się kładłam. Czasami nie wstając z łóżka uspakalalam. Ale jak oba sposoby zawiodły brałam na ręce i znów odkładałam

Konto usunięte

2019-09-30 08:23

Embia - to mogą być ząbki, ale może to być też skok rozwojowy. Jak zacznie sie rzucać w nocy to spróbuj złapać za rączkę i "pocichać"/poszumić. U Nas czasami to pomagało. Jak córka czuła moją rękę i jeszcze usłyszała mój głos to się uspokajała i spała dalej. Nie bierz od razu na ręce, tylko spróbuj tej metody. Niestety może być tak, że po godzinie znowu się obudzi i znowu będzie trzeba tak zrobić. Ja w pewnym momencie już na śpiocha cichałam córce :) 

2019-09-29 22:50

To najgorsze jak dziecko nie chce spać samo w łóżeczku. Jednak rodzice potrzebują swojego łóżka dla siebie. Tylko wiadomo, my chcemy pospać, zabieramy do łóżka i potem takie efekty.

2019-09-29 22:31

Mój synek do 14 miesiąca życia spał w łóżeczku później właśnie przez ząbkowanie zaczął spać że mną.Nie jest to dla mnie wygodne ale on od tamtej pory jest spokojniejszy a o powrocie do swojego łóżeczka nawet nie ma mowy ,tak się przyzwyczaił :( 

2019-09-29 21:18

Mój w dzień niewiele śpi, chyba, że ja z nim się położę, to wtedy pośpi z 2 godziny. I w nocy też ze mną praktycznie śpi, najpierw zasypia w łóżeczku, ale jak już zaczyna się kręcić to biorę go do łóżka i jest trochę spokojniejszy. 

2019-09-29 21:06

To prawda jak dziecko płacze to aż serce pęka. Moja ma już dwa ząbki. Ale był czas kiedy nie budziła się ale stukala nóżkami o łóżko w nocy..to budziła się w nocy i musiałam wziąć na ręce utulić i czasem udawało się odłożyć a czami musiałam już z nią spać a to działo się zazwyczaj od 2.30. więc narzekać nie mam zbytnio na co. Nie było tak źle. Zobaczymy jak dalej będzie.

2019-09-29 19:19

Jak nie śpi, ale nie płacze to nie jest źle. Mi najgorzej serce pęka jak takie dziecko płacze, a pomóc nie ma jak.