Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Monitor oddechu czy warto go mieć?

Data utworzenia : 2017-09-04 01:07 | Ostatni komentarz 2019-08-18 16:13

Olga-1991

9491 Odsłony
98 Komentarze

Witam! Jestem ciekawa czy któraś z was zdecydowała się na kupno monitoru oddechu. Jestem przerażona opowieściami o śmierci lózeczkowej i tym że dziecko może się zachlysnac gdy mu się uleje.. Powiedzcie czy uzywalyscie takiego sprzętu i czy faktycznie jest to taka dodatkowa pomoc?

2017-10-05 22:54

Ja też raczej nie uważam że to dobre by dziecko spało z rodzicami bo jednak może i spaść a również to nie wygodne

2017-10-04 16:18

To prawda potem ciężko oduczyć dziecko spania z rodzicami. Nie powiem było to trochę pracochłonne zeby mały spał u siebie ale teraz to bajka :)

2017-10-04 13:45

Chyba to jest kwestia przyzwyczajenia, ale i tak uważam, że wspólne spanie z dzieckiem nie jest dobre. Rodzice nie śpią, tylko raczej czuwają, a dziecko przyzwyczaja się, że ma kogoś obok i potem nie chce spać samo w łóżeczku. ;/

2017-10-03 23:15

Mój teraz jak czasami się budzi w nocy i go biorę do nas do łóżka, żeby zasnął to śpi w poprzek obok mnie ma głowę a na mężu nogi. Wtedy szybko go odkładamy go od razu spać tak jest ciężko. :)

2017-10-03 21:23

Wzięłam raz małego do siebie po szczepieniu bo trochę miał temperaturę wyższą i spać z nim to masakra jakaś ;-) no chyba nawet na 5 minut oka nie zamknelam. Jakoś się wiercil więc macie rację że zupełnie inny komfort snu. Wiadomo że na początku to tak jest że co chwile się patrzy czy dziecko oddycha. Mam nadzieję że i mnie to minie...

2017-10-03 12:58

Ja tez nie lubie spac z synkiem. Były noce kiedy spał z nami ale na codzień śpi w łóżeczku bo tak jak pisze Kasia to jest zupełnie inny odpoczynek.

2017-10-03 11:27

Na to pytanie musisz sama sobie odpowiedzieć. Ja nie kupiłam No chyba bym wariowała jeszcze bardziej. Sama mam sen essesmana :p i słyszę każdy szelest. Często kiedy mała śpi tak głęboko ze jej nie słyszę to wstaje i sprawdzam czy wszystko ok. Bardziej boje się zachłyśnięcia bo jest teraz na etapie nadmiernej produkcji śliny, która często spływa jej do gardła. Nie mamy w łóżeczku nic poza kołderka i szumisiem i rzadko kładę mała na boczku bo ostatnio lubi odwracać główkę nosem do prześcieradła wiec bije się, ze sie przekręci

2017-10-01 19:38

Pierwsze tygodnie maluszka w domu wyglądały na zasadzie uwieszania się nad łóżeczkiem na każde pierdnięcie czy mlaskanie :) Sama sobie winna, naczytałam się o śmierci łóżeczkowej i tym podobne...zaczęłam wariowac do póki nie stwierdziłam że to już się staje chorobliwe na tym punkcie. Wystarczy dopilnować, aby tuptuś dobrze odbił po szamanku i odpowiednio ułożyć do snu. Mam na myśli Łóżeczko, które nie powinno być zagracone. Płaska podusia i pieluszka ew. Kocyk do nakrycia. Zero zabawek i nie potrzebnych poduszek w koło. Kochane wystarczy przewidzieć nie które sytuację na przód a nie stresować się i wymyślać sobie wypadki. Kobietki my i nasz instynkt jest najlepszym monitorem!