Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Czy wózek jest konieczny???

Data utworzenia : 2015-03-22 19:36 | Ostatni komentarz 2016-07-27 07:26

nienormatywna

33642 Odsłony
716 Komentarze

Kochane mam pytanie - czy według Was wózek jest konieczny w życiu malucha?? Chodzi o to, że po porodzie zostanę sama a mieszkam w bloku bez windy i nie wiem czy dam radę z wózkiem i zastanawiam się, czy mogę go wyeliminować zastępując tylko chustą??? Co Wy na ten temat myslicie? Któraś z Was próbowała? Czytałam książkę kobiety, która pisała, że wychowała 3 dzieci bez wózka. Natomiast moja kolezanka mówi, że położenie jej dziecka w wózku graniczy z cudem i gdyby nie chusta to by dziecko nigdy nie przestawało płakać. I dlatego sama sie zastanawiam, a co wy o tym myslicie?

2015-07-03 15:24

E.Dylag może spróbuj chusty. Mój synek płakał w gondoli gdy świeciło na niego słońce. Gdy zakrywaliśmy go to się uspokajał. Może u Was też jest taka przyczyna płaczu ?

2015-07-03 14:14

mamula101 to właśnie mój synek zaczyna mega płakać jak go wsadzam do gondoli i chce iść z nim na spacer... Wydaje mi się że przez to że nic w niej nie widzi :/ a na spacerówke to chyba dla niego troche za wcześnie.. ma dopiero 2 miesiące..

2015-07-03 11:18

My mamy chustę, ale na spacery chodzimy z wózkiem. Od kilku tygodni mamy spacerówkę, więc gondola poszła w kąt:) Teraz mała jest szczęśliwa, bo wszystko widzi dużo lepiej niż w gondoli.

2015-07-01 23:01

My mieliśmy nosidełko Womar, ale było fatalne, bo dzicko w nim wisiało, a nie siedziało tak jak żabka. Także przy wyborze nosidła trzeba włożyć do niego dziecko i sprawdzić czy wszystkim jest wygodnie.

2015-07-01 22:46

Hehehe dokładnie Artan inny punkt widzenia;) i w momencie wszystko jej odpowiada a w wózku łzy się leją po policzkach, tak żeby mama myślała że jest mi bardzo źle;) Co do tej chusty to ja jestem zadowolona i spacery w chuście jej pasują, a śpi jej się też dobrze bo możemy się przytulić do mamy.

2015-07-01 22:29

Dziewczyny nie stresujące się, ja też często muszę wracać ze spaceru z małą na rękach, bo chodzimy długo, tak do 3 godzin i na końcówce kończy się jej cierpliwość i chce na rączki do mamy, skąd ma inny, ciekawszy punkt widokowy :-).

2015-07-01 21:47

aga1989 mam tak sama dzis poszłam pierwszy raz ze spacerowka a moja mała ma 4mc zapielam w pasy na początku było oki ale po przebudzeniu tak po 45min po patrzyła i koniec płacz widocznie coś teraz nie odpowiadają jej takie spacery. Tak chwalicie te chusty czy nosidełka może jeszcze to jest wyjściem tylko z drugiej strony nie wydaje mi się żeby takiemu dziecku dobrze się spało w takiej pozycji, może to minie no nie wiem :-/ na mnie też dziwnie patrzą jak idę o pchamwózek a dziecko niose na rękach szczególnie te mamy które mijam a ich dzieci grzecznie śpią w tych wózkach:-( a też wychodzimy najedzone przewiniete w porze spania....

2015-07-01 21:47

u nas właśnie mały więcej nerwów pokazuje w spacerówce niż w gondoli :) w gondoli był spokojny a tu jakby diabeł w niego wstępował momentami..