Czas drzemki

Fajerka ja też staram się przeciągać ale czasami jest trudno. Córka ma problem z drzemkami w żłobku bo śpi tam tylko 15 minut a o 18 już jest padnięta . Wiem że 18 to za wcześnie na pójście spać na noc a z drugiej strony za późno na drzemkę bo później by szalała do 23 . Mam ogromne dylematy codziennie bo córka jest zmęczona, nieznośna jak próbuję ja przetymać. A jak już zaśnie to ciężko ją obudzić :(

My stwierdziliśmy, że jak mały nie zrobi sobie drugiej drzemki do tej 18-19, to już go przeciągamy i zabawiamy do samej kąpieli, inaczej też właśnie jest problem z zaśnięciem na noc, jeżeli zrobi sobie drzemkę wieczorem. A tak jest kąpiel, mleczko, bajka i spać po 21 aż do rana.

Teraz ciężko cokolwiek zrobić ale mam nadzieję, że jej przejdzie to niedługo. Dobrze, że mąż wraca teraz wcześniej z pracy to zawsze znajdujemy czas żeby najważniejsze rzeczy ogarnąć w domu

U nas różnie to bywa ake oczywiście musi być trochę marudzenia jeszcze w między czasie i zaśnie jak położę ją do łóżeczka. 

Teraz triche gorzej bo ząbkuje ale dajemy radę. Są dni że ręce odpadają normalnie ale jazda z Nas musi to przeżyć jedną lepiej inna gorzej. 

Teraz mała robi sobie najczęściej 2 drzemki w ciągu dnia czym później sobie zrobi tą drugą tym gorzej bo nie chce zasypiać wieczorem tylko w nocy 

No przy takim dziecku mega ciezko zrobić coś w domu. Ja to właściwie tylko po południu jsk mąż mógł cals uwagę poświecić córce albo z córka na rękach 

Oliwejra jeju to ja bym nic w domu nie zrobiła,ale może ma taki etap,że potrzebuje częściej mamy 

U nas podobnie, więc książka odpada, ewentualnie późnym wieczorem kiedy wszyscy zasneli, w ciągu dnia absolutnie. Z reguły drzemka wykorzystywana na dokończenie gotowania obiadu ponieważ staram się przyszykować wszystko jeszcze przed nią lub po prostu leżenie obok dziecka w spokoju. 

JustaMama to współczuję ale potrafię to zrozumieć. Wiem, że jak moja nie zaśnie albo zostanie wybudzona to potem taka maruda cały czas