Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)
Boi się masek
Data utworzenia : 2021-04-26 09:03 | Ostatni komentarz 2021-06-05 18:52
Jestem za chodzeniem w maseczkach w czasie tej całej pandemii ale pod kątem mojego dziecka tych masek mam już dość moj mały odkąd skończył jakies 4 miesiące gdy widzi kogoś w masce poprostu jest placz gdy mamy jakas wizyte u pediatry lub rutynowe szczepienie ja az cala jestem w strachu przed taka wizyta gdy tylko pani doktor podchodzi do małego w masce jest smutna miną strach szukanie mamy i tak nieziemski placz ze nawet mi ciężko jest się dogadać z panią doktor podczas całej wizyty a jej ciezko zbadać małego czy też macie podobnie kilku letniemu dziecku jest sie jeszcze w stanie jakos wytłumaczyć ta cała sytuację a tu taki moment gdzie mały powoli zaczyna poznawać ludzi odróżniać kto jest z jego najbliższego otoczenia kto nie ma teraz taki moment gdzie fajnie reaguje nawet na kogoś obcego ale gdy do niego zagaduje i sie uśmiecha a w tych maskach to jest poprostu nie możliwe nawet gdyby Pani doktor chciala go jakos zagadać to i tak nie ma szans bo na widok maski jest placz
2021-05-11 13:28
Nam córka za to chce ściągać maseczki jak gdzieś jesteśmy
2021-05-10 13:28
Mama być super ze udało się go oswoić :) mój syn przyzwyczaił się do naszego widoku w maskach i nie ma z tym problemu.
2021-05-10 10:23
Mamą być super ze sie udało, a rady z forum były trafione;)
mniej stresu dla ciebie i malucha;)
2021-05-09 16:32
Mama byc no ekstra! Jeszcze jak na obcych tak reagował to juz w ogóle super :) świetnie, że się tak udało go przyzwyczaić. Na pewno teraz juz bedzie łatwiej:)
2021-05-08 15:55
Mamą byc rewelacja ! super mały sie zachował :) myślę, że po prostu dałaś radę może też byłaś spokojniejsza bo wiedziałaś, że to może przynieść rezultat
2021-05-08 14:40
Mama być no widzisz czasem trzeba pokombinować żeby się dziecko do czegoś przekonało ☺
2021-05-08 14:26
W czwartek mialam z małym kontrolną wizyte u Pani neonatolog i juz od poniedziałku chodziłam poddenerwowana tym że kolejna wizyta znow przebiegnie w płaczu natomiast poszlam za waszą radą zalozylam maskę w domu na dłuższą chwilę niz wczesniej próbowałam zakładać nawet kilka w różnych wzorach i kolorach ciemniejsze jasniejsze na samym początku faktycznie znow byla krzywa mina i szklane oczy ale w koncu podlapalam maskę na którą reagowal najlepiej Codzinnie troche w tej masce sie z nim wyglupialam gdy juz widzialam ze jest niepewna mina na moment sciagalam i tak w kółko az w końcu chyba się przyzwyczaił gdy jechaliśmy do Pani doktor juz zalozylam ja odrazu w samochodzie mały zaczął się ze mnie śmiać w poczekalni Piszczal śmiał się do ludzi zaczepial pana który siedział przed nami i to w takiej czarnej masce u Pani doktor w gabinecie również obeszlo sie bez płaczu nie wiem z czym to związane czy z tym że już zrobił się troszkę starszy wiecej rozumie ostatnią wizytę mieliśmy 2 miesiące temu więc i jego rozwój poszedł troche do przodu zobaczymy jak będą przebiegać kolejne wizyty za około 2 tyg idziemy na rutynowe szczepienie wiec mam nadzieję że również i ta wizyta nas pozytywnie zaskoczy
2021-04-30 18:37
Trzeba przyzwyczajać dziecko i w domu ,to ich jakieś głupie zabawy z maseczkami jeśli tak reaguje żeby z niczym złym się nie kojarzyły maseczki ,na całe szczęście już powoli zdejmują te nakazy różne