Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Bezpieczeństwo w foteliku samochodowym

Data utworzenia : 2017-12-13 20:32 | Ostatni komentarz 2018-03-11 22:19

Ola-1988

5146 Odsłony
169 Komentarze

ostatnio dowiedzialam sie ze przepisy nakazuja przewozenie dziecka w foteliku samochodowym bez kurtki poniewaz w kurtce jest zbyt niebezpiecznie. Dziecko moze sie wysunac z pasów. Ja przewoze swoja 8 miesięczna w kombinezonie zimowym i zabardzo nie wyobrażam sobie jak spelnic przepisy teraz zimą. Ciekawa jestem jak Wy do tego podchodzicie ?

2017-12-14 15:25

Na krotkie trasy mozna rozpiac kurtke zapiac pasy fotela na ubranko, jak napisala anna -zdejmujemy tez szaliki apaszki i czapke (szalik w razie szarpniecia i zablokowania sie pod pasem moze poddusic dziecko, czapki odsuwaja glowe od zaglowka) Kurtka musi byc bez kaptura, tak samo jak bluzy pod taka kurtka, by nie odchylały glowki dziecka uniemozliwiając prawidlowe ulozenie glowki w zaglowku. Pod rozpiętą kurtką zapinamy pasy, dociągamy na maxa i zapinamy kurtkę na zapiety juz pas. My stosujemy tę metode jak podjezdzamy do sklepu na szybko, ale u nas synek jezdzi juz w RWF czyli kolejnym fotelu po łupinie, wiec spiwory i koce nie dadza rady. Nie nosi tez puchowych kurtek nawet teraz gdy juz troche mroznawo ma bardziej jesienna kurtke wiec nie obawiam sie ze jest zbyt wypchana z tylu. Na pewno nie dorownuje niektorym mega grubym śpiworkom. Nie nagrzewamy auta przed drogą, auto stoi pod blokiem wiec nie ma mozliwosci sobie odpalic i czekac, z resztą zwykle to na szybko chcemy podjechac wiec czekanie na nagrzanie auta mało kiedy sie sprawdza. Na dluzszd niz kilka.minut trasy albo gdy nie jest strasznie zimno rozbieramy z kurtki i jedziemy. W lupinie którą wynosimy z domu razem z dzieckiem jest zdecydowanie latwiej obyc sie bez kurtek i kombinezonow. Tak jak wspomnialy dziewczyny sa specjalne spiworki do fotelikow, dedykowane dla danego fotelika, typu rozkow rozpinanych na rzep, albo innych firm ktore mozna dopasowac do swojego fotelika. Dobrze gdyby taki spiworek nie byl mocno wypchany z tylù, bo wtedy tez ciezko dobrze dociagnąc pasy. Wystarczy grubsza bluza i bodziaki pod spód, plus taki spioworek, ktory rozpinamy w aucie i mozna spokojnie jechać a dziecko jest bezpiecznie przewożone. Sa tez oslonki typu skip hop, pod nia mozna tez otulic dziecko grubszym kocykiema w aucie rozpiac oslonke i odsunac troszke kocyk.

2017-12-14 14:30

Ja malutką córeczkę do auta ubieram w pajaca, ale takiego cienkiego, nie "pompowanego" i tak jak pisze foton używamy do tego śpiworek taki do fotelika-nosidła. Jak jest zimno to przy przenoszeniu i ewentualnie w aucie przykrywam jeszcze kocykiem (oczywiście kocyk już na pasy te od auta). Fajna sprawa to też pokrowiec na fotelik-nosidło chroni zarówno przed deszczem, ale też przeraźliwym mrozem podczas przenoszenia - maluch tak szybko n ie zmarznie (bardzo przydatna sprawa przy częstym podróżowaniu). Jeżeli chodzi o starszaka to w samochodzie ściągam mu kurtkę i jak zapnę pasy zakładam ją tył na przód, pod spodem staram się żeby zawsze miał ciepłą bluzę. Jak boicie się rozbierać malucha w aucie, żeby nie zmarzł jakimś tam rozwiązaniem jest rozpięcie kurtki i zapięcie pasów "pod nią" - zawsze to jedna warstwa mniej w razie czego.

Konto usunięte

2017-12-14 11:40

Bo już się wystraszyłam że przepisów nie znam : )

2017-12-14 11:07

Nie ma takiego zapisu prawnego. To jest zalecenie poducenta fotelików samochodowych i specjalistów przeprowadzających crash testy.

2017-12-14 09:30

też kiedyś o tym czytałam, ale zimą nie wyobrażam sobie żeby maluch jeździł bez kurtki.W aucie niby ciepło ale takie ubieranie i rozbieranie w samochodzie jest meczące

Konto usunięte

2017-12-14 05:41

Oczywiście w trochę dłuższe trasy od zawsze ściągamy kurtki. Natomiast jeśli jest to droga tylko do przedszkola to wtedy jedziemy w kurtkach. A jaki to przepis? Mozesz wkleić link bo nie znalazłam?

2017-12-14 01:23

Polecam śpiworek, który ma dziury na pasy. Wtedy można nie zakładać dziecku kurtki tylko przenosić w śpiworku. Opcja jest też dziecko w cieplejszym pajacu + kocyk. Śpiworki do fotelika ma np LaMillou, choć to akurat spory wydatek. Polecam poszukać na allegro lub rozejrzeć się za używanym - można znaleźć dużo taniej.

2017-12-14 00:11

Zawsze przewoze dziecko bez kurtki. Zanosimy do auta w kurtce, po czym w aucie rozbieramy i zapinamy w fotelik. Dziecko ma ciepla puchatą bluzę na sobie i czapkę. Sami też jeździmy bez kurtek. Podczas wypadku powietrze pod kurtką się kompresuje i pasy w żaden sposób nie chronią dziecka. Dziecko zwyczajnie wypada z kurtki i z fotelika. Auto nagrzewa się dość szybko, nie oszukujmy się, wszyscy dziś mamy funkcję ogrzewania w aucie, więc te 5 minut nikomu krzywdy nie zrobi. Ja zawsze przykrywam synka od razu kocem. Ponad to dziecko hartowane to dziecko zdrowsze. Stawiam na bezpieczeństwo. Niżej linki, warto zapoznać się z wypowiedziami specjalistów w tej dziedzinie: https://foteliki-pod-lupa.pl/biomechanika-zderzen/zimowa-kurtka-jest-niebezpieczna-dla-dziecka-w-foteliku/ http://www.budujacamama.pl/2016/11/fotelik-samochodowy-i-kurtka-czyli-jak.html?m=1 https://youtu.be/lCT_HYmgPBE