Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Bezpieczeństwo w foteliku samochodowym

Data utworzenia : 2017-12-13 20:32 | Ostatni komentarz 2018-03-11 22:19

Ola-1988

5165 Odsłony
169 Komentarze

ostatnio dowiedzialam sie ze przepisy nakazuja przewozenie dziecka w foteliku samochodowym bez kurtki poniewaz w kurtce jest zbyt niebezpiecznie. Dziecko moze sie wysunac z pasów. Ja przewoze swoja 8 miesięczna w kombinezonie zimowym i zabardzo nie wyobrażam sobie jak spelnic przepisy teraz zimą. Ciekawa jestem jak Wy do tego podchodzicie ?

2018-01-01 22:07

Kiddy deklaruje, że wymienia foteliki w przypadku wypadku - trzeba tylko wysłać protokół policyjny.

2018-01-01 18:28

Przepisy przepisami, a w rzeczywistości różnie bywa. Różne są sytuację i różne reakcje ludzi.

2017-12-29 19:48

Akone jak najbardziej muszą choć częściowo zasponsorować nowy fotelik tylko koniecznie trzeba zgłosić policji i dac do tych ich papierków dane fotela. Kiddy np ma też swoją akcję, podobnie jak Minikid że ma wliczone w cenę ubezpieczenie i sami wymieniają fotel, choć tam chyba też nie 100% ale 90 albo coś koło tego .Minikid ma umowę z jedna z firm ubezpieczeniowych jak kupowaliśmy to dostaliśmy takie ubezpieczenie na wypadek wypadku, kradziezy auta wraz z fotelem i na dziecko, więc w tych przypadkach nie trzeba się użerać z firmą ubezpieczeniową. A jesli chodzi o OC sprawcy podobno lubią się migać i rzucają kłody pod nogi ale to jest ich obowiązek, więc jak najbardziej ubiegać się trzeba i walczyć o swoje. Tallan otóż to, pomijając naukę dziecka od dziecka podczas takich zorganizowanych wyjazdów, to jednak wzorce się biorą się głównie z "domu". No tak czy inaczej u nas jedzenia i picia w drodze nie ma i nie bedzie.

Konto usunięte

2017-12-29 19:42

A wiecie coś o możliwości wymiany fotelika po stluczce lub wypadku z oc sprawcy???

2017-12-29 17:26

Ale przecież nawet mamy reklamę, chyba, gum do żucia gdzie właśnie dzieci dostają zaraz po wejściu do auta. Zresztą zwyczaj sięgania po jedzenie na wycieczkach, jeszcze zanim autokar ruszy, nie wziął się znikąd. Jedzenie w podróży jest dla dzieci normalne. Pewnie, że mało kto da niemowlakowi butelkę w samochodzie. Ale już 2-3 latkowi chrupkę czy soczek?

Konto usunięte

2017-12-29 11:48

Ja na szczęście nic takiego nie widziałam. Nie mogę sobie wyobrazić takiej nieodpowiedzialności

2017-12-29 11:33

Tallan dokladnie, tez poruszalysmy z dziewczynami jakis czas temu temat sil dzialajacych podczas wypadkow . Ja o tym wiedzialam ale nie zdawaalam sobie sprawy ze az takie przeciazenia sa i masa butelki wody moze osignac niemalze tonowe sily uderzenia. Tak czy inaczej mlody za zabawke ma.pluszowa swinke wypelniona styropianem ktora nie wazy nic i mnie z tylu na.dłuższych trasach w formie zabawki:p po.prostu;) Oj Akone zdziwilabys sie ile osob tak robi. Znam dziewczyny ktore wiedza o zasadach bezpieczenstwa woza w rwf itd a dziecku daja chrupki bo choc cicho siedzi. Nie raz tez slyszalam i widzialam karmiące piersią w trakcie jazdy. Na autostradzie... bez komentarza ale coz no :/ skoro widac trzylatki lazace po samochodzie na autostradach to o czym mowa :/ ludzie mysla ze sa niesmiertelni i to jest najwieksze przeklenstwo.. ja dalam kilka razy w czasie podrozy pic ale stojac w korku i siedzac z tylu. Gdy siedze z przodu nie daje.

Konto usunięte

2017-12-29 11:21

Myślę, że żadna mama nie zdecydowałaby się na karmienie podczas podróży. Dużo lepiej, wygodniej i bezpieczniej jest się zatrzymać i zrobić przerwę na posiłek. Tym bardziej jadąc z dzieckiem wskazane jest aby te przerwy robić dużo częściej.