Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Bezpieczeństwo w foteliku samochodowym

Data utworzenia : 2017-12-13 20:32 | Ostatni komentarz 2018-03-11 22:19

Ola-1988

5164 Odsłony
169 Komentarze

ostatnio dowiedzialam sie ze przepisy nakazuja przewozenie dziecka w foteliku samochodowym bez kurtki poniewaz w kurtce jest zbyt niebezpiecznie. Dziecko moze sie wysunac z pasów. Ja przewoze swoja 8 miesięczna w kombinezonie zimowym i zabardzo nie wyobrażam sobie jak spelnic przepisy teraz zimą. Ciekawa jestem jak Wy do tego podchodzicie ?

2018-01-13 18:11

Kiedyś też nie było tylu samochodów. Samochody też były o wiele słabsze, a nie tak jak teraz. Kiedyś ludziom się tak wszędzie nie spieszyło, a wszystko zdążyli zrobić. Teraz praktycznie wszystko zmechanizowane, a czasu brakuje. Doba jest za krótka.

2018-01-13 09:56

Agn myślę że wielu nie chce wiedzieć, bo tak jest wygodniej po prostu... A jak koś mi się powołuje na to, że kiedyś było tak i tak, to proponuję odłączyć neta i wyrzucić komórkę, bo kiedyś nie było i było dobrze.

2018-01-07 01:24

Niestety taka jest prawda. Ale skoro żyjemy w erze internetu to można też poświęcić się dla informacji, które nam się przydadzą i być może uchronią nasze dzieci. Zamiast tylko hejtować innych ludzi.

2018-01-06 15:04

Aneta, większość ludzi nadal woli posiedzieć na fejsbuku i pohejtować innych, niż poczytać coś konkretnego, aby zadbać o swoje dzieci.

2018-01-05 18:57

Teraz co raz więcej ludzi ma dostęp do internetu i może sobie sprawdzić i porównać co jest lepsze dla naszych dzieci. Kiedyś to tylko na słowo się wierzyło nie to co teraz. Teraz ludzie są bardziej świadomi swoich wyborów i otaczającego nas świata.

2018-01-05 16:16

Zdecydowanie też mysle ze bardziej chodzi o chęć poszerzania wiedzy przez rodziców i jako taką szrokopojętą konsekwencję rodziców. Słowa bo moje dziecko nie chce jeździć tyłem dla mnie sa smieszne, gdy mówi to ktoś kto wozi jeszcze w łupinie, dziecko nie przewozone przodem nawet nie wie że tak można, dlatego to od nas dorosłych zależy jaki kolejny fotel wybierzemy. I nie pozostawiamy tu nigdy decyzji dziecku. Jak najbardziej jestem za samodecyzyjnością dziecka kiedy mozna, niech idzie w niepasującej bluzce do spodni jak chce ale już argumenty, że mam szit z marketu bo w Kubusie Puchatki "bo w innym dziecko nie pojedzie" no to już przegięcie.. albo dlatego że koleżanka czy kolega ma taki w postaci z bajek a nie jakiś szaro bury ale bezpieczny.. Wydaje mi się że tutaj też leży duża wina za wożenie dzieci w byle czym. Nie wiem czy niektórzy nie chcą wiedzieć czy faktycznie nie wiedzą. tallan dziadkowie niektórzy to też szkoda słów :/ ale własnie ludzi eczasami nie ogarniają że to już nie te czasy i jak wspomniałyście aut jest wiecej z roku na rok, dodatkowo coraz to szybsze i mocniejsze silniki, ludzie w pędzie albo młodziaki które dorwały się do kierownicy nie wspominając już o erze dopalaczy i innych tego typu wspomagaczach wypadkowej jazdy, dużo dużo więcej jest teraz zagrożen i zwiekszaj po stokroć prawdopodobieństwo w porównaniu do czasów 40 lat temu niestety.. dlatego to na nas rodziców spada odpowiedzialność by w miarę mozliwości finanoswych przewozic dziecko w jak najbardziej bezpieczny sposób. Z tymi badziewiami w drogich autach , pewnie i część tak ma bo nie przykłada to tego uwagi, ale na pewno nie wszyscy i mam kilka dobrych przykładów, że ludzie w droższych autach jeżdżą z fajnymi fotelami ;) Na szczęście :)

2018-01-05 16:03

Prawda też jest taka, że teraz to się wszystkim spieszy. Zamiast jeździć ostrożnie to prawie każdy szybko jeździ. Edekty z tego sa takie, że dużo ludzi ginie w wypadkach samochodowych.

2018-01-05 14:19

Alicja, myślę, że to nie wywodzi się ze statusu rodziny, a od świadomości i chęci rodzica. Osobiście spotkałam się z tym, że położyłam komuś informację na temat fotelików pod nos, a zostałam wręcz ofukana i wyśmiana. Także wszystko zależy od podejścia. Większość ludzi ma takie zaściankowe podejście. tallan, szkoda, że ci nasi rodzice, czyli dziadkowie naszych dzieci nie zdają sobie sprawy, że kiedyś auto ledwo dało radę wyprzedzić rower, a dziś to są auta o dużej mocy. Kiedyś jak uderzył w drzewo, to conajwyżej sobie coś połamał, trzeba było mieć pecha, żeby zginąć, a dziś przy uderzeni często giną wszyscy albo prawie wszyscy.