Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Zachodzący płacz i siniejace usta.

Data utworzenia : 2021-04-20 09:15 | Ostatni komentarz 2021-07-29 16:25

Liwia2108

1809 Odsłony
59 Komentarze

Kochane ostatnio napotkała mnie dość nieprzyjemna sytuacja, otóż byliśmy z mężem u jego siostry na obiedzie mają dwuletniego syna wszędzie go pełno.  Mały jest taki szybki że nie uważa na nic. No i stało się... Upadek i uderzenie noga w krzesło. Mały tak zaczął okropnie płakać (no nic dziwnego) lecz do rzeczy... Zaczął się zachodzić i dusić z tego płaczu, zaczęły siniec też usta... Przytulania nie pomagały więc jej partner oraz mój mąż wzięli małego na dwór zaczęli go klepać po pupie nóżkach, plecach oraz udrażniać drogi oddechowe.. Na szczęście pomogło..  Uspokoił się, poprzytulał i dalej biegał jak szalony.  Po prostu szok, nie wiedziałam że dziecko przez płacz może aż do takiego stanu się doprowadzić. Moje pytanie brzmi jak byście zareagowały w podobnej sytuacji?  My nie wiedzieliśmy kompletnie co mamy robić był to po prostu pierwszy odruch. 

2021-04-20 22:18

U nas jak córka tak się zawiesza to dmuchamy do buzi 

2021-04-20 17:44

Z tego co wiem trzeba w takiej sytuacji dmuchnąć dziecku w twarz 

2021-04-20 16:55

To my wy jakoś reagowujemy a pomyśleć że są niekiedy rodzice którzy zostawiają dziecko z taką histeria i mówią że popłacze i samo się uspokoi.. Aż mi ciarki przeszły jak sobie pomyślę co się mogłoby wtedy wydarzyć �

2021-04-20 16:15

Bardzo dużo dzieci wtedy wymiotuje bo katarek im spływa z noska

2021-04-20 16:02

U nas jak jest taka mocna histeria to też dusi i wymiotuje także znam to. U przyjaciółki to samo sinieje i się dusi,ale nie wymiotuje

2021-04-20 15:12

Właśnie pierwszy raz coś takiego się wydarzyło i mam nadzieję że ostatni.. 

Kverve dziękuję bardzo napewno poczytam bo człowiek czasami nie wie jak się zachować w takich sytuacjach.. A jak widać wszystko może się wydarzyć 

2021-04-20 14:49

Na szczęście nigdy nie miałam z takim przypadkiem styczności.Pewnie panika ogarnęła by nas wszystkich. Dobrze,że szybko zareagowaliście.

2021-04-20 13:52

Liwia to co zaprezentował syn Twojej szwagierki to bezdech afektywny. Tutaj wklejam link do artykułu na ten temat. 

https://podyplomie.pl/pediatria/12214,napady-afektywnego-bezdechu

Nie dziwię się, że się wystraszyliście bo to człowiek nie wie jak zareagować.