Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Witam, mam problem z moją 6 letnią córką. Od pewnego czasu dotyka się w miejsca intymne. Gdy zapytałam się jej gdzie to widziała odpowiedziała, że w telewizorze ale gdzie to nie pamięta. Próbowałam jej wytłumaczyć że to brzydki że tak nie wolno to tylko reaguje płaczem i obiecuje że więcej tak nie zrobi a robi. Nie wiem jak do niej dotrzeć może powinna z nią pójść do psychologa? Miałyście tak może jak rozwiazalyscie ten problem?
2015-07-07 08:57
Zastanawiam się, jak można to wytłumaczyć spokojnie, tak by dziecka nie zawstydzać i nie wprowadzać w stan lęku, że robi coś bardzo złego. Nie mam jeszcze takiego doświadczenia za sobą. Rady Nienormatywnej są bardzo rozsądne, wydaje mi się, że gdy tylko pojawi się u nas podobny problem, to z nich skorzystam. Wydaje mi się też, że poważna rozmowa z dzieckiem, nazywanie części ciała nazwami używanymi w medycynie (wagina, pochwa, wargi sromowe itd) rozwiewają nimb jakiejś niesamowitości tych "zakazanych" miejsc. Mają bardzo normalne nazwy jak ręka i noga, oko czy ucho a nie jakieś zdrobnienia typu: pisia, myszka, pisiula czy jakoś tak.
2015-06-28 23:46
Mam w rodzinie kilku psychologów jak i wśród znajomych i podobny temat był poruszany. Też opowiedziałam problem ,który został opisany w temacie. Jedna z Pań tutaj bardzo fajnie napisała ,że dobrze jest dziecku wytłumaczyć ,że części intymne to taki skarb ,który należy tylko do niej i nie nalezy go nikomu pokazywać, a samej trzeba pielęgnować. To temat bardzo trudny i ciężko jest małemu dziecku wyrobić poczucie wstydu ale takiego zdrowego i nie dopuścić do onanizowania się. Niestety jeżeli my nie zareagujemy to w przyszłości może się od tego uzależnić ,bo to przecież jest przyjemne. Rozmawiałam na ten temat ze specjalistami. Dowiedziałam się ,że to jest normalne, nie wolno dziecka zawstydzać, karać i krzyczeć...to jest karygodne. Ważne jest by też u dziecka pojawiło się poczucie wstydu...Czyli chodzi o to by dziecko wiedziało ,że nie można części intymnych od tak każdemu pokazywać. Tym bardziej jak już jest starsze. Tak samo bardzo wrażliwym tematem jest to by w pewnym momencie życia dziecka nie przyzwyczajać do nagości rodziców. Wiadomo ,że maleńkie dziecko pokazuje sie nagie mamie i tacie oraz nie raz widzi nagich też rodziców...bo np. nie rozumie co to nagość. Nie chcę też tutaj pisać ,że to co ja wiem jest w 100% pewne...ale po takiej rozmowie ze specjalistami zrozumiałam ,że to ważne by rodzice o takich rzeczach mieli pojęcie. Nadchodzi pewny wiek kiedy np córka nie powinna nago paradować przed tatusiem... nie chodzi o to ,że tato jest pedofilem czy cos. Tylko o to by wyrobić u dziecka świadomość ,że jednak mężczyźni nie powinni widzieć nagiej dziewczynki. (mowa tutaj o dzieciach od 5-6 roku zycia) Usłyszałam pewną historię gdzie ojciec własnie 6 rocznej dziewczynki dość dziwnie się zachowywał wobec swojej córki...córka oczywiście nie była uświadomiona o swojej nagości i ciele... Ona tuliła sie do ojca...go masowała..on ją tez i nawet masował jej pupę.. Niby nic złego bo to tata...Jednak wg mnie i nie tylko...zajeżdza tutaj molestowaniem. Molestowanie to temat rzeka i bardzo chciałabym was kobietki ostrzec i uświadomić. Bo ludzie znają molestowanie jako dotykanie w miejscach intymnych. Jednak definicja brzmi w ten sposób ,że molestowanie to wszystko co powoduje u dziecka dyskomfort. Tak jak publiczne rozbieranie czy piebieranie dziecka na oczach obcych ludzi, brak reakcji na to gdy dziecko przyłapie rodzica na ogladaniu filmów pornograficznych i takie tam. Mogę się mylić i nie duzo pamiętać. Jednak zwracajcie uwagę na swoje dzieci, duzo tłumaczcie i uświadamiajcie. Słuchajcie przede wszystkim swoich maluchów...dzieci w takich sytuacjach nie kłamią. Napisałam w skrócie to dla was byście były świadome i wiedziały o róznych sprawach o których sie zazwyczaj nie mówi.
2015-06-25 18:38
Dziecko odkrywa swoją seksualność. to nowe doznania,kiedy się dotyka.. każde dziecko to przechodzi..
2015-05-28 10:25
Witaj Martusiu! Jestem właśnie w trakcie pisania pracy dyplomowej i zajrzałam do kilku książek psychologicznych dotyczących rozwoju dziecka. Nie ma tam niestety konkretnych wskazówek, jak jednoznacznie pozbyć się "problemu", o którym piszesz. Psychologowie piszą jedynie, że jest to zjawisko normalne u małych dzieci i w większości przypadków mija samoistnie kiedy dziecko rozpoczyna naukę w szkole. Radzą też, aby nie zwracać dziecku zbyt często uwagi i zapewnić usystematyzowany tryb życia (stały rozkład dnia, jak najmniej niespodziewanych sytuacji) oraz dużo ruchu i aktywności fizycznej. Jeżeli problem się nasili udaj się (najpierw sama) do specjalisty po poradę. Nie przejmuj się zbytnio, mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
2015-05-27 10:50
Niestety znowu to się powtarza. Wczoraj gdy czytałam córci do snu zobaczyłam że pod kadrą znów się dotyka. Kazałam jej wyciądnąć rączki z pod kądry. Już nie wiem jak mam jej wytłumaczyć ile tak mniej więcej trwa ta fascynacja swoim ciałem u małych dzieci ? Pytalam pani w przedszkolu ale tam tak nie robi. Ale powiedziała że jest dziewczynka w ich grupie która się dotyka może to jednak od niej to zobaczyła...
2015-05-22 11:28
oo super to rozwiazalas...no tak jak pisalam..najlepiej to porozmawiac ale umiejetnie i nie wzbudzac leku czy wstydu..trzymam za was kciuki :-)
2015-05-21 22:26
