Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Uderzanie głową

Data utworzenia : 2018-01-19 07:06 | Ostatni komentarz 2018-02-26 18:56

magnolijam32

2641 Odsłony
43 Komentarze

Mój 9 miesięczny synek pewnego dnia postanowił przetestować swoją podłogę z puzzlopianki. Usiadł i zaczął lekko uderzać w nią głową, a że jest miękka to mu tą głową tak lekko odskakiwała. Wszystko było by ok, ale do tego stopnia mu się to spodobało, że teraz już wszystko tak testuje. Normalną podłogę, szczebelki od łóżeczka, ścianę, nas. No co się tylko da. Nie robi tego w sumie mocno, ale jak to taki maluch, nie jest jeszcze do końca stabilny i nie raz uderzy za mocno i albo się zdziwi albo zacznie płakać. Podpowiedzcie jak mam go tego oduczyć. Jak zbliża się do kontaktu np, to siadam koło niego, mówię nu nu nu, macham palcem i to pomaga, i jak tak uderza głową, robię to samo, i pomaga ale na chwilę. Jak ma taką fazę że akurat chce coś tak sobie po swojemu przetestować to za chwilę i tak to zrobi. Miała któraś z Was taki proble?

2018-02-26 18:56

Witam, Magnoljiam20 słabsze czucie w obszarze głowy o którym pisałam sprawia, że dziecko potrzebuje mocniejszej stymulacji i kiedy uderza głową taką stymulacje sobie dostarcza. Dzieci z cięcia cesarskiego znajdują się w grupie ryzyka zaburzeń integracji sensorycznej. A takie zachowanie może być pewnym ich sygnałem. Może być tak, że jak zadbacie o odpowiednią stymulacje główki przestanie tak robić, bo już nie będzie tego potrzebować. To co bym proponowała to dbać o stymulację głowy synka którą można zaspokoić: - opukując opuszkami palców głowę dziecka - nie za lekko, nie za mocno; - masując głowę np. lekko pociągając włoski; - tak jak już pisałam wcześniej bawić się w zakładanie ringa sensorycznego m.in. na głowę; - można zakładać różne czapy, nakrycia głowy, przeciskać głowę przez ciaśniejsze np. kominy (szlikowe ;} ) itp. Trzeba obserwować maluszka, ale bez nerwów. Jeśli jakieś zachowania jeszcze będą niepokojące warto udać się na konsultację do terapeuty SI, najlepiej takiego, który ma doświadczenie w pracy z małymi dziećmi. Niektóre małe dzieci tak robią (uderzają głową np. o łóżeczko) i nie niesie to za sobą żadnych następstw na przyszłość. Chodzi tylko o to, że jeśli pojawiają się takie zachowania to mogą się pojawić też inne i żeby to wyłapać wcześniej i odpowiednio zareagować. Jeśli jeszcze będzie Pani miała jakieś pytania proszę pisać :) Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka

2018-02-04 22:34

Dokładnie wygląda bardzo śmiesznie, bo mój dziś nie chcący uderzył głową w ścianę u dziadków ( ścianę działową) czyli miękka i mu się spodobało i podchodził co chwilę i pukał czołem i śmiech..... teraz będę musiała uważać na normalne ściany....oooojjjj te dzieciaki ;-) my też bardzo uważamy na bąbla bo lubi tak z nie nacka się odchylić do tyłu i strach , zawsze jak kogoś go chce wziąć na rączki to od razu mówię żeby dobrze go trzymać za plecami bo lubi robić takie niespodzianki.....

2018-02-04 09:14

Magros może brzmi strasznie ale wygląda bardziej śmiesznie niż strasznie...

2018-02-04 08:43

Jak tak czytam, to bardzo się cieszę, że moja córka tak nie robi, i oby tak zostało, bo brzmi to strasznie. M.Habaj moja córa też uwielbia tak odchylać głowę do tyłu, nie lubię tego, bo robi to zazwyczaj jak ktoś ją ma na rękach i trzeba być bardzo czujnym.

2018-02-01 11:20

Moja siostra miała podobny problem ale z córeczką... też jej wszyscy tłumaczyliśmy ze nie wolno itp. pomagało na chwilę niestety ale na szczęście szybko jej się znudziła taka zabawa. Mam nadzieję że w twoim przypadku będzie podobnie ;) Pozdrawiam

2018-02-01 10:56

Jeśli uderzanie głową w przedmiot / mebel jest przez niego kontrolowane i nie rani się tym to radziłabym odczekać i robic tak jak do tej pory ..powstrzymywać i tłumaczyć , że nie wolno . Jesli to bedzie trwało zbyt długo ...i robiłby sobie tym krzywdę radzę zgłosić się do swojego pediatry , poradzi coś .

2018-02-01 10:50

Magnoliam mój też tak jeszvze się śmieje piszczy i wgl cieszy a jak przestanę a chce więcej to jest krzyk więc czasem muszę z nim wirowac :) po prostu nasi chłopcy żądają extremalnych doznań coś czuję że w przyszłości będziemy musieli jak będzie wesołe miasteczko czy coś iść na te takie do góry nogami karuzele itd.

2018-01-31 18:26

Mój też tak robi jak tańczymy , odchyla głowę i się śmieje jak szalony...... starszy nie lubił tak się kręcić ani podrzucania itp. młodszy tylko czeka na takie wygłupy... A obydwoje urodzeni normalnie , fakt że pierwszy w 34 tygodniu a młodszy w 38 .... więc chyba każdy lubi inne doznania....;-)