Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Trudnosc w nawiazywaniu kontaktow

Data utworzenia : 2018-08-28 15:21 | Ostatni komentarz 2024-06-03 09:04

olka00

2026 Odsłony
52 Komentarze

Witam, Bardzo prosze o porade. Moja 2latka ma problem w nawiazywaniu kontaktow z dziecmi. Jesli chodzi o dzieco do roku czasu to nawet sie nimi interesuje i pptrafi sie niesmialo nimi bawic ale jezeli jakies dziecko nie wiele strasze od niej badz starsze jak i rowniez dorosli ktorych nie zna odezwie sie do niej , podejdzie nie komiecznie dotknie to wpada w paniczny placz, boi sie i widac ze jest zestresowana, jezeli juz pozna dziecko ,chociaz dosc dlugo jej to zajmuje to potrafi sie ladnie z tym dzieckiem bawic. Rozwija sie dobrze, duzo powtarza, potrafi powiedziec caly alfabet zna kolory liczby ale jesli chodzi o obcych bardzo sie ich boi nie wiem dlaczego tak sie zachowuje i czy cos moze to znaczyc. Martwi mnie to . Dodam ze ogolnie posiadamy malo znajomych malo ludzi nas odwiedza, rodzice rowniez malo sie interesuja wnuczka glownie spedza czas ze mna i mezem oraz moim bratem i jego rodzina. Moze ma zbyt maly kontakt z ludzmi dlatego tak jest? . Jeszcze przytocze taka sytuacje jak jestesmy w sali zabaw to potrafi bawic sie sama w otoczeniu z dziecmi ale jesl8 tylko ktores chce nawiazac z nia komtakt zaraz jest placz i panika , ucieczka. Prosze o porade.

2024-05-03 09:48

To były maluchy z grup przedszkola;) 

Ja przedszkolne dziecko miałam jedno drugie dopiero pójdzie ;) więc nie wiem jak jest obecnie z tymi urodzinami ale przyznam że czasami to tych urodzin było co chwila ;) rodzice oczywiście w większości odmawiali bo jak grupa liczniejsza to co chwila na urodzinach by się było;) wiadomo nie każde dziecko z każdym się bawi a też te znajomości nie oszukujemy się nie są na długo;) fajna taka imprezka w większości była na sali zabaw ;) raz trafiliśmy na urodziny robione w salce za zamkniętymi drzwiami tylko rodzice dziewczynki i dzieci i przyznam ze po tych urodzinach córka dostała uczulenia gdzie musieliśmy jechać na kroplówki;( bo ja tak wysypało;( więc teraz mam nauczkę że jednak warto kontrolować menu;) 

2024-05-03 08:01

Inka  to przykre bardzo jak dziecko  jest pomijane przez innych :( 

Czasem jest taka natura , że dziecko się wstydzi, najpierw też poznaje swoją przestrzeń wokół siebie,nie zawsze pójdzie za tłumem bo akurat tego nie lubi co lubią wszyscy inni.

Aniss ,no Pani nauczania początkowego  super się mówi,żeby całą klasę prosić np do domu czy do bawialni  :) 

Takie urodzonki  dla maluchów to  robi się w przedszkolu , np gdy akurat któregoś dziecka w urodzonki nie ma to innym razem bym o tym dziecku pomyślała i następnym razem bym przyniosła mu jakiś poczęstunek ,aby nie był pominięty. 

 

2024-05-03 05:57

Ja mam malutkie dziecko bo 6 miesięczne ale teraz jest naprawdę odważne, nie boi się nikogo to nie wiadomo jak będzie w przedszkolu np. dzieciom to się zmienia. 

2024-05-03 03:59

Mój synek była taki długo , zawsze liniał bawić się sam albo z starszym bratem., uwielbial czy z kuzynka córka mojej siostry ale z innymi dziećmi to nie było szans , nawet jak był w piaskownica i ktoś mi zabrał jakaś zabawke widziałam w jego oczach strach i łzy ale nie odezwał się nic, byl nieśmiały. Dużo przeszedł bo był w trakcie leczenia nowotworu więc długo przebywał sam w szpitalu po operacji usunięcia guza zanim doszedł do siebie minęło min pół l roku. Do przedszkola zaczął chodzić na 4,5 latka i tak naprawdę dop na 5lat zaczął bawić się coraz więcej z dziećmi i już sam podchodzi do dzieci i chce się z nimi bawić. Mieszkamy obok brata męża i ma córkę 8letnia , gdzie mojn straży syn się z nią bawi to młodszy synek nigdy tam nie chodził bo się trgge wstydził a teraz chodzi sobie już sam i się nie wstydzi i zaczepia wszystkich;) więc może po prostu potrzebował czasu;) a znów męża siostra ma córkę 8letnia i do tej pory ma swoje tylko koleżanki a tak to również jest bardzo nieśmiała i rzadko rozmawia;) ale jak ma obok swoje koleżanki to jest innym dzieckiem , każdy myślę że jest inny i ma każdego przyjdzie ten czas  że się jest odważniejszym;)

2024-05-02 20:33

U nas w przedszkolu nigdy nie chodzi całą grupa :) Dzieci już mają swoje pewne grupki gdzie się lubią bardziej i tak się zapraszają. Ciężko robić urodziny do całej grupy :) U nas raczej każdy z blokòw ,więc zostają sale zabaw :)

2024-05-02 20:30

Mazia co do zaproszeń  to pamiętam że u nas na zebraniu przedszkolnym panie mówiły że jeśli ktoś chce zrobić Urodziny dla dziecka to niech zaprasza wszystkie dzieci z grupy lub nie robi ich wcale bo właśnie potem są takie sytuacje między dziećmi że jedne są zaproszone inne nie;( 

My jakoś specjalnie nie chcodizlysmy po urodzinach byłyśmy chyba ze 2 razy ale potem córce było przykro że ona tych urodzin nie miała  więc to tak z tymi urodzinami to tak różnie;/

 

 

 

 

2024-05-01 14:10

Dzieci są różne moja akurat odważna  i wygadana , ale jakoś nie chodzimy szalnsczo na urodziny . Z tym,że my też takich imprez nie robimy , więc potem nikogo nie zapraszamy. Mnie się to akurat nie podoba tzn każdy robi jak uważa,ale jak ktoś nie dostaje zaproszenia to jest smutny. Te dzieci się chwalą i mnie to nie przekonuje. Rodzice robią pokazówki bo zaproszenia są w szafkach, jedna mama zachowała się jak dla mnie z klasą bo napisała na priv wiadomość i zaprosiła konkretne dzieci . Może ktoś nie widzi w tym problemu, ale mi at forma zaproszeń u takich maluchów nie pasuje bo potem przeżywają,że nie mają zaproszenia a inne dzieci dostały 

Konto usunięte

2024-05-01 07:25 | Post edytowany:2024-05-06 11:33

A może wystarczy się tak naprawdę pobawić 15-30 min z każdym z osobna tylko tak żeby każde poczuło że to jest na 100% ...nawet nie myślimy o niczym innym...o obowiązkach, które czekają...jesteśmy 100% z dzieckiem...Jest szansa, że nasyci się na jakiś czas rodzicem i się pobawi samo...z rodzeństwem. U mnie 4 i 8 lat i działa ;)

Na ferie i wakacje warto jest zastanowić się nad zapisaniem dziecka na półkolonie.