Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Założyłam wątek ponieważ mam takiego KOCHASIA w domu. Dziennie nie jestem w stanie zliczyć ile razy synek powtarza nam że nas kocha. Ostatnio jak w zartach powiedziałam że sam kiedyś będzie miał żonę i dzieci pewnie to się rozplakal i powiedział że jego żona do końca życia będę ja. Cieszę się bardzo że jest tak kochany ale czy nie za bardzo? Jak chłopca wychować na twardego prawdziwego mężczyznę ale też wrażliwego i szanujacego ludzi a przede wszystkim kobiety, matki... Zawsze wiedziałam że wychowanie dziecka to ciężka praca ale teraz mnie to przerasta. K. jest chłopcem grzecznym, spokojnym raczej chociaż wiadomo ze ma swoje fochy czasami nawet w złości strzela brzydkie miny albo drzwiami trasnie ale z reguły to chłopiec baaaardzo przytulasny :) Jak u Was kochane to wygląda? Może możecie polecić podręcznik, książkę która trochę rodziców naprowadzi w tym temacie? Może macie ciekawe rady? Albo z życia wzięte historie którymi się wasi dziadkowie, rodzice podzielili z wami? Wszystko dotyczące wychowania mnie dziś interesuje.. Wieczorem sama usiądę i może więcej wam napisze.
2023-04-03 22:53
Kiedy dziecko choruje czy obudzi się w nocy I przyjdzie z nami spać to też nie mamy nic przeciwko bo jednak tej bliskości potrzebuje. Co innego gdyby cały czas dziecko chciało z nami spać.. na szczęście starszy syn jest przyzwyczajony do swojego lozeczka. Młodszy czasami po karmieniu śpi ze mna
2023-04-03 16:11
Z tymi maluszkami bywa naprawdę różnie nasz od jakiegoś czasu bez problemu śpi w swoim łóżku Niemniej jednak jak coś mu dolega albo w nocy się przebudzi często również przychodzi do nas i do rana już śpi z nami Zdania są podzielone Niektórzy ludzie nie wyobrażają sobie takiego systemu i takiego funkcjonowania nam to osobiście nie przeszkadza wiadomo że w pewnym momencie może stać się to uciążliwe ale ale myślę że dużo tłumaczenia rozmowy w międzyczasie dziecko dorasta mi osobiście jak również mojemu mężowi nie przeszkadza to że nasze dziecko potrzebuje naszej bliskości każdy ma do tego inne podejście ja od zawsze mam takie i nie mam z tym kłopotu
2022-06-06 23:06
MalaZolza u nas to samo.. tylko my w piątkę plus ostatnio psiak się gdzieś tam w nogach zawsze wciśnie ;)
2022-06-06 23:04
My śpimy wszyscy w 4. Starszy nie chce iść do swojego łóżka mimo że stoi obok. Młodszy śpi w swoim łóżeczku do pierwszego przebudzenia czyli mega krótko. Potem z nami bo zwyczajnie chcemy się wyspać :p było ok póki łóżeczko miał podniesione i zrobiliśmy z niego dostawke. A jak obliczyliśmy to już się go nie dało odłożyć
Ale mąż zbił stelaż z palet i w tym tygodniu chcemy zamienić te łóżka. Przeniesiemy materac na stelaż to tak akurat będzie wysokością pasowało i do łóżka starszego i do łóżeczka.mlodszego. może chociaż miejsca więcej odzyskamy :D
2022-06-06 23:00
Tak jak dzieci potrzebują tej naszej bliskości tak i my dorośli odwrotnie tez jej potrzebujemy od dzieci
2022-06-01 08:26
Ja tez tak mam ze tęsknie za córka jak wsadzę ja Do łóżeczka
2022-05-28 22:57
Póki co mam wrażenie że my gorzej zniesienia takie rozdzielenie niż córka sama
2022-05-25 21:37
Kiedyś na pewno przyjdzie ten czas
