Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Problem z leżeniem na brzuszku.

Data utworzenia : 2015-12-11 00:39 | Ostatni komentarz 2016-07-04 14:39

K.Kubieniec

4500 Odsłony
78 Komentarze

Moja Nadusia ma już skończone 3 miesiące i dalej nie lubi jak ją kładę na brzuszku. Na momencik poleży ale szybko się denerwuje. Czy to normalne czy mam się skontaktować z neurologiem lub innym specjalistą?

2016-02-08 19:48

Kasia S święta racja!!! Tylko tyle że ja bym pod to stwierdzenie połączyła bym jeszcze pielęgniarki. Niektórych dopada rutyna i są mało delikatni dla małych pacjentów. Mnie też wkurza gdy ktoś mi mówi że moja córka w wieku 6miesięcy powinna już sama siedzieć... A tym bardziej gdy to mówi lekarz który powinien wiedzieć że każde dziecko ma swój rytm i jedne zrobią coś szybciej inne później ale nie zawsze to jest anomalią.

2016-02-08 18:24

Mandarynka całe szczęście, że widać efekty. Chociaż tyle. Ale i tak dziecko musi się namęczyć przy tym. Dobrze, że one tego nie będą za bardzo pamiętały, gorzej jak na widok fartucha będą płakać i uciekać... Rehabilitacja jest niekiedy nie zbędna ale rehabilitanci jak dla mnie powinni być bardziej delikatni a swoje obowiązki zawodowe wykonywać tak jakby ćwiczyli ze swoimi dziećmi. Mogliby przykuwać do tego większą uwagę.

2016-02-08 15:43

de.wu ja już teraz widze, ze jest lepiej niż np miesiąc temu gdzie ręce całkowicie rozkładał na boki a teraz się podbiera i podnosi klate do góry :-) ja myślę, zę on po prostu potrzebuje czasu, czasami miesiąc i już jest znaczna po prawa an na tej rehabilitacji tak jakby na siłe chcą przyspieszyć, ja nic nie mam do tych lekarzy, ale na prawdę nie podobają mi się te ćwiczenia, bo zmuszają dziecko do czegoś czego po prostu nie jest wstanie zrobić i denerwuje mnie taka gadka, bo ma 7 miesięcy to POWINIEN już to czy tamto....denerwuje mnie to, ja się dziwie, ze lekarze, rehabilitanci i patrzą tak książkowo. Dzisiaj też jadę, zobaczymy, ale jak nie będzie mi się podobało to wkroczę do działania

2016-02-08 12:51

Jak widać te same ćwiczenia co na rehabilitacji można robić samemu w domu i też są fajne efekty. :)

2016-02-07 20:27

Manndarynka wiesz mój syn też unosił głowę i wszystko było ok tylko nie umiał sobie przełożyć rączek do przodu, tak żeby móc się podeprzec i żeby było mu wygodniej. Robił tak jakby pływał, byłam z nim prywatnie ze 3 razy na rehabilitacji i pani powiedziała, że za każdym razem jak leży na brzuchu to poprawiać mu te rączki i kłaść przed nim. W ciągu miesiąca mniej więcej umiał sam mu to zrobić i wszystko było w jak najlepszym porządku

2016-02-06 17:59

W sumie świetny pomysł porozmawiaj z lekarzem i może on wytłumaczy Ci albo zasadność tych rehabilitacji albo może przyzna Ci rację, że można jeszcze chwilkę poczekać z ich rozpoczęciem. Może Twojemu Patrykowi potrzeba trochę więcej czasu i lada chwilę sam zacznie sobie radzić bez nerwów i stresu.

2016-02-06 17:34

manndarynka dla większości mam zajęcia rehabilitacyjne dzieci są nie zbyt przyjemne...w większości dzieciaki płaczą, nie są chętne do współpracy tym bardziej z obcym człowiekiem jakim jest rehabilitant. Lekarz na pewno wie co robi, aczkolwiek wiele mam skarży się że zajęcia są niedostosowane do rozwoju i aktualnego wieku dzieciaczków. Ja również uważam że każde dziecko rozwija się swoim własnym tempem i nie należy je popędzać... Może spróbuj porozmawiać z lekarzem o swoich obawach i wyraź swoje zdanie na ten temat. Nam mamom najbardziej zależy na zdrowiu i szczęściu naszych pociech.

2016-02-06 17:00

Ja lekarzem w sumie też nie jestem ale uważam tak jak Ty że nie ma jednej reguły. Każde dziecko rozwija się z swoim tempie. To tak jak z chodzeniem jedne idą w wieku 10 miesiącu drugie w 15. Ale będzie dobrze oby Wasza rehabilitacja szybko zleciała i będzie po sprawie. Chociaż Tobie jako mamie jest na pewno żal patrzeć jak Babka zmusza Małego do ćwiczeń.