Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Problem z leżeniem na brzuszku.

Data utworzenia : 2015-12-11 00:39 | Ostatni komentarz 2016-07-04 14:39

K.Kubieniec

4495 Odsłony
78 Komentarze

Moja Nadusia ma już skończone 3 miesiące i dalej nie lubi jak ją kładę na brzuszku. Na momencik poleży ale szybko się denerwuje. Czy to normalne czy mam się skontaktować z neurologiem lub innym specjalistą?

2016-03-01 15:52

Kasia ja już mu małe wesołe miasteczko przed nosem robiłam oby tylko poleżał na brzuszku i nic! jedynie leży chwilę na moim brzuchu i patrzy mi się w oczy - tylko i wyłącznie w ten sposób...

2016-03-01 13:29

Jeśli dziecko nielubi leżeć na brzuszku można próbować zabawiać je czymś. Położyć jakas mieniącą się rzecz czy kolorową zabawkę. Codziennie kładąc i przyzwyczajając myślę, że polubi ta pozycje. Dzieci nie przepadają za tą pozycje bo sa leniuszkami. Muszą użyć troche mięśni żeby podnieść główkę i się podeprzeć ana pleckach przecież wystarczy że odwrócą główkę i juz widzą wszystko.

2016-03-01 12:29

Gdy mój synek był malutki też bardzo nie lubił leżeć na brzuszku. Stopniowe przyzwyczajanie nie zdało egzaminu... Teraz, gdy ma 10,5 miesiąca uwielbia te pozycje. W sumie to od paru miesięcy. Po prostu przyszedł czas i się przełamał. :)

2016-03-01 09:49

Z tego co mówiła mi położna to nie wszystkie dzieci lubią leżenie na brzuszku :-) znam wiele dzieciaczków które gdy były niemowlakami strasznie nie lubily tej pozycji i naturalnie rodzice ich nie kladli. Nie widać braków w ich rozwoju :-) Jednak możesz spróbować kłaść maluszka na swoim brzuszku, zgadywać do niego lub ubrać kolorowa bluzkę żeby mógł skupić na niej wzrok. Na początku wystarczy tylko chwila takiego leżenia. Połóż go na macie, lub na grubym końcu na podłodze. Życzę powodzenia :-)

2016-03-01 09:21

Marta to rzeczywiscie duży chłopak. Mój młodszy synek ma 3 miesiaca i nosi rozmiar 68

2016-03-01 00:39

mandarynka mój ma 5 miesięcy,8 kilo i jest dość długi bo nosi już 74 bo niestety bo niestety 68 się już nie zapina w żaden sposób a został mi worek nie użytych ubranek :/ trudno będzie dla drugiego :)

2016-02-29 20:54

Mandarynka bardzo dobrze, e tak zrobiłaś tak jak już pisałam. Zrobiłabym dokładnie to samo, żeby oszczędzić swojemu dziecku cierpienia, płaczu i rozżalenia. Kasia uważam, że praca z dziećmi jest jedną z najgorszych jeszcze taka kiedy trzeba dziecku pomóc przez rehabilitacje czy też jako pielęgniarka. Trzeba tak podejść do dziecka, żeby sprawić mu jak najmniej bólu i złych skojarzeń.

2016-02-29 14:13

Manndarynka a to źle ze matka jest wrażliwa i reaguje na płacz własnego dziecka? Bo nie rozumiem takiego gadania lekarzy/pielęgniarek... Mi też tak pielęgniarka powiedziała w szpitalu to bardzo się wkurzylam i sprawa trafiła do ordynatora. Może zbyt inpulsywnie ale ja jeśli chodzi o dziecko to nie mogę znieść jej płaczu a widzę że ktoś robi coś na siłę... Osoby pracujące z dziećmi powinny mieć szczególną empatie i moim zdaniem powinna być pod tym kątem selekcja. Moja córka dobrze sobie radzi na brzuszku ale za to do siadania się nie rwie... Trochę w lezaczku ale to chwilę i zaraz leży...