Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Powrót ze żłobka

Data utworzenia : 2023-09-21 09:34 | Ostatni komentarz 2024-08-05 11:27

Lisza

2428 Odsłony
169 Komentarze

Hej dziewczyny od 1 września syn zaczął chodzić do żłobka 

poczatek był trudny był dwa dni w żłobku trzy w domu 

teraz dopiero będzie cały tydzień w żłobku 

w zeszłym tygodniu jak zachorował zaczął był bardzo przytulaśny chciał na ręce żeby go prowadzić za raczki 

a teraz jak wrocil do żłobka rano jak muszę go szykować po południu jak wrócimy syn chce ciagle być na rękach 

jak go odłożę jest płacz, przebranie go nie raz jest trudne 

zachecam go do zabawy chwile sie pobawi i zaraz znowu chce na ręce pójście do łazienki się załatwić graniczy z cudem bo jak zniknę albo odejdę dalej od niego już leci za mną i popłakuje 

czy to przejściowe zachowanie ? Czy to powód tęsknoty ? Czy może coś bardziej niepokojącego ? Miała któraś z was podobna sytuacje 

syn kończy roczek teraz i myślałam ze może to skok rozwojowy plus do tego żłobek i teraz takie emocje w nim siedzą ? 

2023-09-30 23:42

U nas właśnie wcześniejsze informowanie za bardzo się nie sprawdzało bo córka jeszcze bardziej to przeżywała. Właśnie dziadkowie wtedy robili tak, że zagadywali ja a ja zniknęłam. Ale nie kończyło to się dobrze 

2023-09-28 18:42

Witam,

Tak jak piszą inne mamy, wygląda to na typowy lęk separacyjny. Jest to coś rozwojowego i przejściowego.

Lęk separacyjny występuje na różnych etapach rozwoju i z różnym natężeniem w zależności od osoby.

Warto być z maluszkie, poświęcać mu czas ale jednocześnie ćwiczyć to, że jak mama znika to nie znaczy, że na zawsze.

Jak to robić - dziecko dostaje informacje, że mama idzie do łazienki. Dziecko zostaje z tatą, pojawia się rozpacz. Mama idzie i za bardzo krótką chwilę wraca. Może to być na początek jakieś 30 sekund. Do takich ćwiczeń można wykorzystać minutnik (musi być zsynchronizowany z zegarkiem mamy, po tym jak zadzwoni mama musi się pojawić). Mama zamiast wyjścia do toalety może wyjść do sklepu (wyjść tylko za drzwi). 

Kolejna sprawa, która bardzo pomaga przy lęku separacyjnym to informowanie dziecka jeśli mamy zniknąć. Na początku może to nie być zbyt pomocne, ale na dłuższą metę da dziecku poczucie bezpieczeństwa, nawet jeśli nie będzie zadowolony, że mama wychodzi. I będzie się uczył, że mama idzie i mama wraca. Nagłe zniknięcie rodzica, bez słowa, bo może nie zauważy może zwiększyć lęk separacyjny. Dziecko jest zaskakiwane, nagle rodzica nie ma. Samo takie zdarzenie może wzbudzić duży lęk. 

Warto aby dziecko spędzało czas i z mamą i z tatą. Jest to bardzo trudny czas dla mamy, bo dziecko nie chce spuścić jej na krok. Początkowo jeśli dziecko chce bardziej z mamą to tata jest obok angażuje się mniej, a potem z czasem coraz więcej, aż przejmuje większą inicjatywę niż mama. To proces.

 

Żłobek to zupełnie nowa sytuacja, trudna dla dziecka. Na to też jest potrzebny czas.

Może się zdarzać też tak, że nawet jak adaptacja będzie już na dobrym poziomie i przydarzy się choroba to możecie zaczynać od nowa. Ale jeśli się tak zdarzy, to z mojego doświadczenia wynika, że wtedy proces też jest krótszy.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Marta Cholewińska-Dacka  

2023-09-28 11:57

Myslę, że to typowa reakcja na rozłąkę. Moi, gdy byli mali, a zostawiała ich na dwie godziny to po powrocie nie potrafili się odkleić. Z nami czują się dzieciaczki najbezpieczniej jednak :) myślę, że z czasem, tak jak piszą dziewczyny, wszystko wróci do normy :) 

2023-09-25 09:01

Dokładnie :)

2023-09-24 14:26

Napewno to dla malca nowa sytuacja musi sie oswoić 

2023-09-24 10:59

Aniss możliwe ze jest tak jak piszesz 

do tego teraz znowu choróbsko nas dopadło to już wgl przytulas 

mam nadzieje ze będzie coraz lepiej bo niedługo czeka mnie powrót do pracy i coraz bardziej sobie tego nie wyobrażam 

2023-09-22 16:12

Lisza dajcie sobie czas. Musicie się wszyscy do tej sytuacji przyzwyczaić. Dziecko musi zaakceptować nowy tryb dnia. Myślę że kwestia czasu i będzie lepiej

2023-09-22 12:50

Dokładnie;) zgadzam się z Aniss ;)