Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Pierwsze kroki dziecka

Data utworzenia : 2017-07-13 21:50 | Ostatni komentarz 2017-08-30 14:59

Ewelina.Brzdak

3435 Odsłony
34 Komentarze

Witam wszystkie Mamy. Moja córka skończyła roczek 2 lipca. Jest wcześniakiem więc pediatr zawsze jej liczy miesiąc do tyłu. Niepokoi mnie jedna sprawa a mianowicie jej pierwsze kroki,których niestety sama jeszcze nie chce stawiac. Wiem ze każde dziecko robi to w swoim indywidualnym tempie ale niestety obawiam się ze sama przyczynilam się do takiego stanu. Bardzo chętnie chodzi a czasami nawet już biega gdy się ją prowadzi za rączki lub jedną rękę. Sama boi się zrobić krok od razu krzyczy i płacze gdy nie chce jej podać dłoni. Czytałam opinie ze dziecko które stawia pierwsze kroki trzymając się rąk rodzica opóźnia w ten sposób samodzielne chodzenie. Nie wiem czy mam się czym martwić czy raczej spokojnie czekać na rozwój sytuacji.

2017-08-09 18:11

Nie masz co się martwić mała ma jeszcze trochę czasu żeby nauczyć się chodzić, sama wiesz ze każde dziecko jest inne

2017-08-07 15:27

Ewelina ja jestem mama 3 dzieci i kazde stawia kroki w roznym tepie jak kazde dziecko jest inne. Najstarsza miala dokladnie 15 miesiecy jak stawiala pierwsze kroki syn mial 10 miesiecy i sam juz chodzil a teraz corka ma 13 miesiecy stawia po woli kroczki ale jeszcze samodzielnie sama nie chodzi.

2017-08-07 00:17

Witam, Są maluszki, które tak jak twoja córcia Ewelina.Brzdak chodzą z asekuracją, boją się puścić i pójść same. Może to wynikać ze słabszej równowagi,z tego że jest słabsza stabilizacja centralna czyli to jak pracują niektóre mięśnie żeby nasze ciało utrzymać w odpowiedniej pozycji. W tym wieku to zupełnie normalne. Wszystko dynamicznie się rozwija. Zabiegi typu" kredka" są fajne bo chodzi w nich o to aby dać dziecku poczucie bezpieczeństwa ograniczając jednocześnie bezpośredni kontakt fizyczny. To z kolei wpływa na to że cała praca z utrzymaniem właściwiej pozycji, utrzymaniem równowagi jest już po stronie dziecka. A gdy zobaczy i poczuje, że jest ok samo wystartuje dalej. Trzeba dać dziecku chwilę. Dla tych bardziej ostrożnych, którym trudniej przejść od przywołanej kredki do samodzielnego chodzenia można jeszcze dawać do trzymania np. szalik. Kontakt jest ale tu już nie ma opierania się i żadnej pracy ze strony rodzica. Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka

Konto usunięte

2017-07-23 09:53

Teraz będzie ci potrzebne troszkę cierpliwości ponieważ dziecko już się przyzwyczaiła do twojej pomocy bądź kogoś innego pomocy i nie chce samej próbować chodzić. Myślę że z czasem to oczywiście minie i dziecko samo się przekona do chodzenia. Jeśli tak się nie stanie to zawsze możesz to skonsultować ze swoim pediatrą który W razie jakiś wątpliwości zaleci dalsze badania.

2017-07-18 00:18

MAM no i super że pozwalałaś na naukę upadków bo jest ona ważna. :) Super że są pierwsze samodzielne kroczki. Dzieci z dnia na dzień zaskakują nas nowymi umiejętnościami a teraz będzie już tych kroków coraz więcej.

2017-07-16 21:16

Dzieci łapią nowe umiejętności w szybkim tempie. Brawo, będzie coraz lepiej

2017-07-16 21:12

Dziewczyny są postępy i to duże :) dziś córka zrobiła sama dwa kroki bez zachęcania. Po prostu wstała i zrobiła te kroki po czym usiadła na tyłku i poszła na czterech. Ale radość jak nigdy hehe. Wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie.

2017-07-16 20:45

Kasia nie zgadzam się że nie pozwalają, ja mimo szelek pozwalałam na upadki kontrolowane. Syn lądował na czterech i sam się zbierał z ziemi.