Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Pierwsze kroki dziecka

Data utworzenia : 2017-07-13 21:50 | Ostatni komentarz 2017-08-30 14:59

Ewelina.Brzdak

3434 Odsłony
34 Komentarze

Witam wszystkie Mamy. Moja córka skończyła roczek 2 lipca. Jest wcześniakiem więc pediatr zawsze jej liczy miesiąc do tyłu. Niepokoi mnie jedna sprawa a mianowicie jej pierwsze kroki,których niestety sama jeszcze nie chce stawiac. Wiem ze każde dziecko robi to w swoim indywidualnym tempie ale niestety obawiam się ze sama przyczynilam się do takiego stanu. Bardzo chętnie chodzi a czasami nawet już biega gdy się ją prowadzi za rączki lub jedną rękę. Sama boi się zrobić krok od razu krzyczy i płacze gdy nie chce jej podać dłoni. Czytałam opinie ze dziecko które stawia pierwsze kroki trzymając się rąk rodzica opóźnia w ten sposób samodzielne chodzenie. Nie wiem czy mam się czym martwić czy raczej spokojnie czekać na rozwój sytuacji.

2017-08-22 20:55

Teraz to wiem. No i niespodzianka córka juz chodzi. Pięknie sobie radzi. I tak ślicznie to wygląda jak tak jeszcze nieporadnie to robi :)

2017-08-22 18:48

Dokładnie nie ma co patrzeć na inne dzieci. Do 2rż wszystko się wyrówna

Konto usunięte

2017-08-20 12:03

Bardzo ważne jest aby pamiętać że każde dziecko rozwija się inaczej i według swojego rytmu. Kiedy jest na to gotowe Po prostu to robi A kiedy nie to zajmuje mu troszkę więcej czasu

2017-08-17 23:54

Paulina moja też po roku dopiero zaczęła stapac i się pusciłą....każde inaczej się rozwija ;)

2017-08-17 23:04

mój synek ruchowo szybko się rozwijał, zaczął chodzić jak miał 10,5 miesiąca, w domu się nie przewracał, na dworze jesień zima więc buty mało wygodne i upadków trochę było

2017-08-10 22:17

moje szybko poszły a siostry córa zaraz rok skończy i dopiero zaczyna przy meblach

2017-08-10 00:35

Moj synek zaczal chodzic wokół mebli juz od 8mc a sam zaczal chodzic na 13mc

2017-08-09 21:00

Dokładnie tak. Nie martwię się już i dziękuję za wszystkie dobre słowa i rady. Malutka juz sama coraz częściej chodzi. Dziś przemierzyla pokój i korytarz a potem wrociała i jeszcze raz. Teraz mamy trochę inny problem ale jak to z dziećmi. Nigdy nie jest nudno a juz na pewno zawsze coś się dzieje...