Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

obowiązki dzieci

Data utworzenia : 2017-03-14 18:08 | Ostatni komentarz 2017-03-26 20:52

katarzyna-k

2599 Odsłony
51 Komentarze

Hej! Chciałam się Was zapytać drogie mamusie co sądzicie o obowiązkach dzieci? Czy Wasze pociechy mają jakieś obowiązki, a jeśli tak to w jakim są wieku? :) Czy robią coś samodzielnie? np. sprzątają swoje zabawki ... P.S. Jeśli jest gdzieś taki wątek to podeślijcie mi go proszę, bo ja nie mogłam znaleźć :)

2017-03-17 11:37

Rewers co Ty mowisz?! gdzie sa takie ceny za wynajem ?? U nas to miliony kosztuje wynajem...drozej niz splata wlasnego kredytu

2017-03-17 10:50

Rewers nie dziwie Ci sie, ze nie chcesz sie teraz wyprowadzać, skoro mąż wyjezdza. Zawsze raźniej z kims. My też wprowadzilismy się do moich rodziców gdy byłam w ciazy bo maz wyjechał do pracy do Niemiec, a nie chciałam byc sama w mieszkaniu. Mieszkamy tu do dziś, mimo ze maz szybko zrezygnował z tamtej pracy bo za bardzo tęsknilismy za sobą. Teraz odkładamy pieniadze na wlasne mieszakanie:) Tez zgadzam się z Wami, ze nie można poprawiac po dziecku i nalezy je chwalić chocby nie bylo idealnie. To troche jak z mężczyznami, trzeba ich chwalic i poprawiac po cichu żeby sie nie znechecali;) hihi Ja dzis wycieralam ławę z kurzu a córka poszła do kuchni, przyniosla ścierke do naczyc i zaczela wycierac ze mna, ma 16mcy;) Akurat byla u nas moja babcia i nie mogla wyjsc z podziwu, ze mam taką pomoc juz w tym wieku;) Ja mam nadzieje ze corka tak jak ja, będzie lubic porządek. Ja to mam po swojej mamie to moze moja corka przejmie to po swojej;)

2017-03-17 09:28

Angel, racja dziecko trzeba chwalić za każdą dobrze zrobioną rzecz, jest wtedy takie dumne, że nam się coś podobało jak ono to zrobiło. I później chętnie to robi. A jak mówimy dziecku źle nie ładnie to potem mu się nie chce nic robić bo będzie myślało, że znów będziemy niezadowolone, będziemy krytykować. To po co ma coś robić jak i tak będzie źle. Ja też zawsze mówię Juli o jak ładnie posprzątałaś wow... , ale masz prządek w szafce, o super poukładałaś książki na biurku. A jak ładnie zrobiłaś to czy tamto. Nawet ostatnio jak przyszła do nas sąsiadka i coś chciała ja tego szukałam u Juli w szufladzie od biurka to sąsiadka nie mogła wyjść z podziwu jak Jula ma tam poukładane, mówiła że jej córka to taka bałaganiara. A Jula jaka wtedy była dumna aż było to widać po niej. Także trzeba dziecko chwalić, nawet jak coś zrobi niedokładnie i nie poprawiać przy nim niech tak zostanie najwyżej poprawić jak nie widzi.

2017-03-17 08:10

Rewers ja bym się nie zastanawiała tylko poszła...... Trochę sytuacja się komplikuje,że Twój mąż wyjeżdża i będziesz znana sama na siebie.Mieszkanie samej z dziećmi nie będzie wtedy łatwe.A rodzice zawsze jednak pomogą ,zajmą się chociażby awaryjnie dzieckiem. Co do obowiązków mojej córki,która ma 7 lat to potrafi sama posprzątać,powycierać kurze,zająć się zmywarką,pozamiatać i powycierać podłogę,poodkurzać,ścielić łóżko,nakarmić psy......Potrafi już dużo,ale pewne rzeczy robi sporadycznie jak np.opróżnianie /załadowywanie zmywarki.A niektóre tylko ona.Już nie sprzątam w jej pokoju,porządek w jej szafkach też robi sama. Już od najmłodszych lat powinniśmy wytyczać dziecku co należy do jego obowiązków. Ja stosuję taką metodę"Ale ładnie ostatnio posprzątałaś pokój,może dziś też tak ładnie go posprzątasz"W ten sposób chwalę dziecko i tym samym motywuję.Staram się aby te czynności,które wykonuje były dla niej przyjemnością a nie obowiązkiem.

2017-03-16 22:44

Dziecko powinno się uczyć obowiązków od najwcześniejszych lat. Obowiązki muszą być dostosowane do wieku dziecka i nie być dla niego zbyt "obciążające", komunikaty muszą być proste i konkretne, na początku nauka przez zabawę np obowiązkiem może być sprzątanie zabawek ale uważam, że na początku powinno się mówić chodź pomóż mamie poskładać te zabawki do koszyka (określamy konkretną rzecz i czynność, czy też te książeczki na półkę. Konkretna czynność na początku wykonywana w formie pomocy mamie a dopiero później samodzielne sprzątanie. I zgadzam się z Tiną, że nie powinno a nawet nie wolno mówić dziecku, że coś zrobimy za niego bo jest za mały. Podcinamy wtedy dziecku skrzydła tak samo jak nie wolno poprawiać po dziecku. Jeśli dziecko zetrze kurze i nie zrobi tego dokładnie albo nie poskłada zabawek do odpowiedniego kosza to nie wolno poprawiać po dziecku. Jeśli kilka razy poprawimy po dziecku to dziecko stwierdzi, że bez sensu ścierać kurze skoro mama za chwilę zrobi dokładnie to samo.

2017-03-16 20:45

Zobaczymy jak to się ułoży bo jak na razie maz jedzie 30stego do Szwecji a ja nie lubię sama siedziec w domu . nie lubię bardzo samotnosci . ale faktycznie u nas bardzo tanio można wynająć mieszkanie i przeważnie mamy tutaj bezczynszowe tak ze dodatkowe opłaty nie dochodzą . Natka moja koleżanka za kawalerke płaci 100zł wynajmu zawsze tez zawiezie tej kobiecie jakieś warzywka czy cos w podobiu tylko ze musieli zrobić trochę remontu i wymienić okna .

2017-03-16 18:29

Rewers zawsze możecie spróbować pójść na swoje, jeśli nie dalibyście rzeczywiście rady to na pewno moglibyście wrócić do rodziców. Cena na prawdę jest satysfakcjonująca za dom jednorodzinny w dodatku umeblowany. U nas w okolicy nawet mieszkania za tą cenę nie wynajmie się a co mówić o takim domku.

2017-03-16 15:18

No ja bym się długo nie zastanawiała:) ja za kawalerke samego czynszu płaciłam 800 zl ...a do tego raty na remont , który tam musiałam zrobić ( generalka) po 3 latach wykupiliśmy mieszkanie , więc trochę straciłam. I uważam , że co sami to sami:) Co do obowiązków dzieci uważam , że jak najbardziej... U mnie córka sama sprząta swoje zabawki, pomaha mi przy praniu ( bardzo to lubi, a przynajmniej się tym uczy i się nie nudzi), sama się kąpie ( ja tylko przy niej jestem i jej włoski myję) , sama się ubiera. Naprawdę jest bardzo samodzielna , a ma 3 latka;)