Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Mama z tatuażami
Data utworzenia : 2019-09-06 12:05 | Ostatni komentarz 2020-06-07 23:39
Hej dziewczyny. Co myślicie o mamie w tatuazach.?? Jedni mówią że to super że jesteśmy kreatywne. A drudzy że to więzienie i źle nawyki dla dziecka które na to patrzy i dorasta przy wydziaranych rodzicach. Jakie macie zdanie na ten temat? Ja sama mam tatuaże i jestem z nich dumna.
2019-09-17 08:36
Ja igieł też się bardzo boję. Do pobierania krwi jakoś się przyzwyczaiłam, ale zastrzyki to masakra. Zawsze przy wbiciu igły "drgnę". Nie potrafię tego opanować. I pewnie przez to tyle się wstrzymuję z tatuażem. Ale już postanowiłam, że sobie zrobię na 30tkę (no chyba, że będę w kolejnej ciaży). Zamknę oczy i wytrzymam ten "zabieg" :)
2019-09-16 20:06
No właśnie ja najbardziej się boję że nie wytrzymam o nie dokończę :( chociaż dużego nie chce
2019-09-16 18:17
Jak dla mnie to nie ma porównania zrobienie tatuażu, a np, pobieranie krwi, to są dwie różne sprawy. To drugie boli zdecydowanie bardziej :) I są naprawdę takie miejsca na ciele, gdzie faktycznie boli to mniej i idzie to znieść :) Ponadto dużego tatuażu nikt nie będzie robił na raz, jest to rozdzielone na co najmniej dwie sesje :)
2019-09-16 11:14
Ja igieł nie ale bólu tak. Jestem bardzo mało odporna ale chyba po ciąży w końcu się zdecyduje. Już tyle czasu o tym mówie
2019-09-16 10:49
Jest jeszcze jeden powód dla którego ja nie zdecydowałabym się na tatuaż mimo że podobają mi się a mianowicie panicznie boję się igieł. Podziwiam więc ludzi którzy wytrzymują tyle godzin.
2019-09-13 22:05
A mnie to jakoś nie kręci Wam powiem ;) U kogoś ok, pod warunkiem że mały i z klasą A tak to jakoś mi to nie pasuje....nie wiem...ja wychodzę z założenia że mamy piękne ciało i trzeba je szanować A nie bogacic czarnym tuszem....nie obrazajac nikogo, to jest moje zdanie ;)
2019-09-13 07:50
Magicznypazur - pewnie ze tak nie mówię że wszystkich to uzależnia to zależy od człowieka.
2019-09-12 19:25
Dariamama niby mówią, że po jednym tatuażu, chce się kolejny, po drugim kolejny i tak dalej. Ale ja się z tym nie zgadzam do końca. Wiele osób ma tylko jeden, czy dwa tatuaże przez całe życie i nie czują usilnej potrzeby wykonywania kolejnego. Moi dwaj bracia są tego świetnym przykładem, albo mój mąż. Mam też kilkoro znajomych z jednym tatuażem i nie mają zamiaru robić kolejnego...