Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

koło do nauki siadania

Data utworzenia : 2015-06-16 20:34 | Ostatni komentarz 2016-12-01 09:58

Ewelina89

7929 Odsłony
90 Komentarze

Dziewczyny jestem ciekawa Waszych opinii na temat koło do nauki siadania? Miałyście taki sprzęcik jak Wasza dzidzia siadała? Jak się sprawdzało? Gdzie kupiłyście? Widziałam ostatnio takie coś u znajomych. Są zadowoleni i zastanawiam się nad jego zakupem.

2016-11-29 00:18

Mój miał ściśnięte rączki, że do ubierania trudno było wyprostować. Jak karmiłam to brałam rączkę i powoli prostowalam. Łączenie rehab trwała 5miesięcy, więcej nie było potrzeby z tego co mówiła dr ta, która zleciła niby vojte. Z kolei ja i neurolog widziałyśmy potrzebę, bo synek nawet jak miał 12 miesięcy to biegał na troszkę sztywnych nóżkach, teraz ma dwa latka i zero problemów z WNM,

2016-11-28 23:23

Dokładnie tak teraz co drugie dziecko ma rehabilitację , kiedyś tego nie było , nawet nigdy wcześniej nie słyszałam o napięciu nerwowym. Ale u mojej Hani było odginała , wyginała się strasznie , nawet nie można było jej spokojnie ubrać bo nie można było zgiąć rączki , leżała wygięta w c . A jak trudno było ją nakarmić piersią .

2016-11-28 23:18

MAM to krótko chodziliście my chodziliśmy na rehabilitację 7 miesięcy , raz w tygodniu , zaczęliśmy jak Hania miała 7 tygodni . ale u nas jeszcze była asymetria dodatkowo .

2016-11-28 23:15

Jak zaczęłam się interesować wzmożonym napięciem mięśniowym, pytać, to i tej koleżanki dziecko miało, tamtej koleżanki dziecko miało, nawet mojej siostry córka, ale tu bez rehab. się obyło. O co tu chodzi, o nabijanie kasy za rehab. czy co? Kiedyś nie było rehabilitacji dzieci po prostu rosły, wychowywane przez pomocy fachowców w kotłach, teraz dużo dzieci dookoła ma rehab.

2016-11-28 21:45

Wydaje mi się że dziecko potrzebuje po prostu czasu a nie od razu rehabilitacji.

2016-11-28 17:42

Moona ja byłam przerażona co jaka rehabilitacja. U nas jest taka procedura: najpierw w miejscu rehabilitacji odbywa się wizyta u lekarza, który podejmuje decyzję jaka będzie rehab. U nas powiedziała, że WNM jest lekkie i dziecko samo z czasem sobie poradzi, ale skoro widzi to musi zapisać rehab. i dała vojte. Zła byłam bo wiedziałam co to za metoda, a skoro lekkie WNM to po co. Potem po wizycie poszliśmy obok na ćwiczenia do rehabilitantki i potem na masaż po pół godz. każde. Po wszystkim poszliśmy do rejestracji, żeby zapisać się na całą serię zajęć czyli trzy miesiące raz w tygodniu, ale od razu powiedziałam że nie chce vojty tylko bobatha i tą panią, z którą dziecko miało zajęcia. I nie było problemu. Także my na vojte nie wyrazilismy zgody.

2016-11-28 16:34

Natka, dobrze to ujęłaś, wygodnictwo i tyle. A czas zdecydowanie za szybko ucieka i nie rozumiem czemu rodzice tak bardzo chcą, żeby szybciej siadało, szybciej mówiło, chodziło było samodzielne, a potem płaczą, że gdzie ten czas minął... A do tematu, to nie kupiłabym takiego koła, tak samo jak nie kupię chodzika.

2016-11-28 11:19

ja patrze na mojego siostrzenca i ciagle mysle ze on taki maly, nieporadny, ze przeciez sam sobie nie poradzi, ze zaraz sie przewroci albo cos:d a chlop ma juz 7 lat :D