Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Kiedy uczyć dziecko zasypiac w łóżeczku?

Data utworzenia : 2018-10-04 13:21 | Ostatni komentarz 2022-09-07 13:03

N.Szczecinska

5321 Odsłony
235 Komentarze

Otóż moj mały ma dopiero ponad 3 miesiące, oczywiście zasypia bujajac w wózku, czasem zdąży się, że usnie glaskajac po plecach i główce, ale rzadko, i stąd moje pytanie kiedy zacząć uczyć maluszka żeby sam zasypial w łóżeczku? Wyobrażam sobie, że to nie łatwy orzech do zgryzienia, dlatego nie chciałabym przegapić odpowiedniego momentu. Może macie jakieś zlote rady od czego najpierw zacząć?

2018-11-12 17:46

Mój też zawsze spał w łóżeczku. Tzn pierwsze trzy miesiące jak miał nieregularne drzemki to oczywiście zasypial na spacerze w bujaku czy na łóżku. Na noc zawsze w łóżeczku. Potem jak zaczął mieć regularne drzemki również w łóżeczku ale nigdy sam. Zawsze byłam w pokoju. Potem jak miał problemy z zasypianiem przez ząbki to glsdkslsm po głowie i plecach ale zawsze leżał w łóżeczku. Glasks łam dość długo nawet teraz się zdarza.

2018-11-06 20:21

Tak sobie myślę, że mój syn był chyba wyjątkowym dzieckiem. Od początku spał sam. Przez pierwsze pół roku w kołysce. Miałam taką drewnianą na kółkach i na noc stawiałam ją koło swojego łóżka. Wystarczyło, że go chwilę pokołysałam, włączyłam pozytywkę i zasypiał. Czasami jak miał gorszą noc, to trzymałam go za rączkę. Jak był starszy, to nieraz musiałam najpierw uśpić go na swoim łózku, ale później jak przenosiłam go do jego łóżeczka, to spał całą noc. Na pewno pomoże bliskość. Niestety albo stety trzeba siedzieć przy łóżeczku dziecka dopóki nie zaśnie. Pomaga głaskanie po główce, pleckach, śpiewanie czy czytanie bajek. Wszystko przychodzi z czasem.

2018-11-06 17:38

Moja córka od narodzin śpi w łóżeczku miała swój przebłysk, że przez tydzień po odłożeniu do łóżeczka od razu był płacz ale mimo to się nie poddawaliśmy, bo nie po to łóżeczko zajmuje mi miejsce w małym pokoju, żeby ona w nim nie spała. W dzień staram się aby nie było cicho telewizor włączony i to nie cicho staram się, aby zawsze było jasno, i kłade ją na zmiane w bujaczku lub na naszym łóżku. Wózek niestety odpada bo jest na dole w pokoju. A w nocy staram się przyciszyć telewizor i robić tak aby było jak najciemniej zazwyczaj zostawiamy Cottonballs albo jakieś małe lampeczki z ciepłym i słabym światłem. odkładam ją łóżeczka od początku bez bujania ale ze smokiem i tak ją zostawiamy aż uśnie. Gdy wypluje smoka to wkładamy od nowa. Tak może się powtarza ze 3/4 razy i zasypia. I tak sobie śpi całą noc nawet 8/10 godzin. Anioł nie dziecko. Ale wiem, że nie ze wszystkimi dziećmi tak można u nas to chyba zasługa karmienia butelką Bo przy cycku to dzieci zazwyczaj usypiają a wtedy jest problem je odłożyć do ,łóżeczek. Więc im szybciej tym lepiej. I nie poddawać się mimo płaczu, a dziecko moim zdaniem, też musi sobie chwilkę popłakać wtedy ma chyba lepszy tylko nie róbcie ze mnie wyrodnej matki bo jak już słysze że płaczę na prawdę a nie wymusza to reaguje i przytulamy się wtedy :)

2018-10-16 09:46

Mój mały już od narodzin spał sam w łóżeczku, łóżeczko stało obok naszego łóżka by mi było wygodniej, ale tylko do 6 miesiąca. Od 6 miesiąca mały śpi sam u siebie. Czasami się zdarza, że usypiam go na rękach np. w nowym miejscu, albo jak jest bardzo zmęczony i sam nie może zasnąć. Co też jest wygodne bo niektóre dzieci nie są tego nauczone i jak nie mogą same zasną to dopiero jest problem. Czasami mały marudził i płakał wtedy brałam go z łóżeczka, uspokajałam i odkładałam znowu , czasami to trwało bardzo długo, ale dzięki temu nie mam teraz problemu. Nigdy nie spał, ze mną w łóżku (bałam się że mogę mu zrobić krzywdę ). Uważam, ze im szybciej zaczniesz uczyć dziecko spać samemu w łóżeczku tym lepiej, z każdym tygodniem będzie trudniej.

2018-10-14 10:10

Ja od samego początku kladlam córkę do łóżeczka i tam śpi do tej pory. Oczywiście były sytuację, że córka spała ze mną i mężem w łóżku. Może spróbuj usypiac dziecko w wózku, a potem przekladaj do łóżeczka. Ja ostatnio tak robię bo córka ma gorszy okres.

2018-10-13 22:23

Ela na pewno dziecko też będzie samo chciało bądź nie chciało mój syn przez pierwsze około 2 miesięcy chciał spać tylko i wyłącznie u mnie na klatce piersiowej albo obok mnie I nie było mowy o łóżeczku bo budził się po 5 min i płacz więc dziecko będzie to się okaże jak jest później pracowałam z synkiem By zobaczył że mama jest blisko i przyjdzie na każdą prośbę do łóżeczka pokazałam mu że nie ma co się bać w łóżeczku było ciężko ale się udało jako tako spał w łóżeczku na początku to były drzemki w dzień A później i w nocu udało się odkładać i spał .

2018-10-13 15:56

Elżbieta dopiero po porodzie wszystko się zweryfikuje, ja też przed porodem miałam takie podejście jak Ty, że mała będzie spala w łóżeczku. A w praktyce wygląda to tak, że jak mąż ma nocną zmianę ona śpi ze mną, a w inne dni staram się żeby zasypiała w łóżeczku, a jak zaśnie na kanapie to przekładam ja do łóżeczka. Oczywiście jak już śpi mocnym snem. W nocy zabieram ja do siebie z czystej wygody, bo przy karmieniu najzwyczajniej zasypia i śpi dalej. Jak była w okresie noworodkowym spala cały czas ze mną, bo chciałam żeby czuła sie bezpiecznie i moja bliskość. Szczerze powiem, że nawet wolę z Nią spać bo czuję wtedy jak się tylko zaczyna wiercić, a w łóżeczku budzi mnie dopiero jak zaczyna kwilic albo płakać.

2018-10-12 20:51

Ela ta metoda to nie metoda tylko stres dla dziecka nerwy i niekiedy później są problemy przez takie działanie. Mój syn to wpada w histerię jak tak się robi i już koniec można pomarzyć by zasnął i WGL ciężko uspokoić go A przy okazji tak się zanosi że niekiedy nie może złapać oddechu i jest problem. Osobiście nie polecam takich praktyk na siłę.