Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Kiedy uczyć dziecko zasypiac w łóżeczku?

Data utworzenia : 2018-10-04 13:21 | Ostatni komentarz 2022-09-07 13:03

N.Szczecinska

5776 Odsłony
235 Komentarze

Otóż moj mały ma dopiero ponad 3 miesiące, oczywiście zasypia bujajac w wózku, czasem zdąży się, że usnie glaskajac po plecach i główce, ale rzadko, i stąd moje pytanie kiedy zacząć uczyć maluszka żeby sam zasypial w łóżeczku? Wyobrażam sobie, że to nie łatwy orzech do zgryzienia, dlatego nie chciałabym przegapić odpowiedniego momentu. Może macie jakieś zlote rady od czego najpierw zacząć?

2019-06-15 21:21

Moja od samego początku śpi w łóżeczku. Jedynie może 2 razy spała ze mną w nocy w łóżku. W dzień to czasem zdarza nam się razem zdżemnać razem. I mając 5 miesięcy nie ma problemy zasypiania w łóżeczku. Nakarmię odbije i odkładam do łóżeczka. Czasem od razu zasyna a czasem po jakimś czasie. Ale nie muszę usypiać na rękach 

2018-12-08 02:49

U nas jest tak, że młody zasypia że mną na łóżku a ja go później tylko przekładam do łóżeczka i tam już śpi budząc się tylko na siusiu. Córkę od urodzenia karmiłam i kładłam do łóżeczka i w efekcie ona zasypia w łóżeczku. Dodatkowo córa śpi w swoim pokoju odkąd skończyła 4 miesiące. Syn z racji tego że mieszkaliśmy w mieszkaniu to był dużo starszy bo miał prawie 2 latka. Obydwoje od razu zaakceptowali zmianę pokoju i że spia w nim sami.

2018-12-07 23:34

Ja czasami już byłam tak zmęczona, że zasypialam z córką w łóżku. Ale jak się obudziłam to przekladalam córkę do łóżeczka.

2018-12-07 17:45

Każde dziecko jest inne, więc trudno o jedną metodę. Ja karmiąc piersią (pierwsze 4m-ce bo szybko straciłam pokarm ) karmiłam synka chwilę nosiłam a następnie kładłam do łóżeczka i wychodziłam w pokoju. W tym czasie wiadomo trwało to jakis czas ok. 40 min wchodziłam i wychodziłam w pokoju. Zaś od 4 m-ce syn nauczył sie samodzielnie trzymać butelkę i w ten sposób sam zasypial.

2018-12-07 00:38

Mój synek od początku spał w swoim łóżeczku. Zawsze siedziałam obok niego tak długo aż zasnął - śpiewanie, czytanie bajek, opowiadanie, trzymanie za rękę, głaskanie po policzku. W dziecięcym pokoju mieliśmy wstawione dodatkowe łózko - do ok.1,5 roku spałam więc w pokoju razem z synkiem - po tym czasie przeniosłam się z powrotem do sypialni. Jak już zaczął chodzić miał zdjętą jedną stronę łóżeczka, żeby w razie nocnej pobudki mógł łatwo wyjść. No i te nocne wędrówki zdarzają się do dzisiaj, ale nie za często. Każdy robi jak uważa za słuszne, ale jak dla mnie im szybciej się zacznie dziecko uczyć, że ma swoje łóżeczko tym lepiej - brzdące szybko się przyzwyczajają, im później chce się wprowadzać zmiany tym trudniej. Lubię jak czasem Młody śpi ze mną - widzieć ten słodki wyraz twarzy i słyszeć spokojny oddech. Ale ważny jest też komfort naszego wypoczynku - z dzieckiem ciężko się wyspać, bo człowiek cały czas jest w trybie czuwania, żeby go czasem nie "zgnieść".

2018-11-23 11:19

Zdecydowanie już. Ja swojego kładlam od dnia przyjścia ze szpitala. Nawet w dzień nauczyć żeby spał w łożeczku. Zazwyczaj mu śpiewałam albo bajki czytałam, zasypial i nie było problemu. Napewno potrzeba czasu i cierpliwości z Twojej strony do tego by przyzwyczaił się do łóżeczka. Posiedzę przy łożeczku bądź poopowiadaj co będziecie robić następnego dnia. I nas to działa

Konto usunięte

2018-11-16 08:11

Ja również mam spokojne nice w większości, córka śpi w swoim łóżeczku, czasem gdy się obudzi nad ranem to czeka na mleko u nas w łóżku. Był czas, ze drzemki w dzien również były w łóżeczku, jednak od dłuższego czasu są w wózku. Niebawem będziemy probowac w łóżeczku znowu

2018-11-14 20:04

Agnieszka, ja syna tez odkladalam na brzuszek od kiedy skonczyl 2 miesiace i to bez zadnego monitora. Przesypial wtedy cale noce, niestety skonczylo sie dobre i od ponad 5 miesiecy spi ze mna w lozku, ciagle sie budzi :p