Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Kąpiel noworodka

Data utworzenia : 2013-06-18 14:42 | Ostatni komentarz 2018-04-08 12:17

20166 Odsłony
149 Komentarze

Kochane rączki, nóżki, oczka, uszka, nos, a wszystko takie malutkie, kruche i całkowicie zależne od pielęgnacji mamy i taty. Na myśl o kąpieli maleństwa początkujący rodzice truchleją ze strachu, a zaawansowani uśmiechają się szeroko, bo przecież to takie proste i naturalne. Podpowiadamy, co i jak zrobić, by kąpiel była przyjemnością zarówno dla dziecka jak i rodzica. ----- Marzena_K90 O ile z karmieniem czy przewijaniem rodzice (a zwłaszcza mama) oswajają się już w szpitalu, o tyle kąpiel jest zwykle pierwszym samodzielnym dokonaniem. Najlepiej jest wykąpać noworodka w dniu powrotu ze szpitala. Przygotowujemy wszystkie niezbędne akcesoria, dbamy o odpowiednią temperaturę pomieszczenia i wody. Noworodka można zanurzać początkowo w pieluszce tetrowej, co pozwoli mu oswoić się z wodą. Po kąpieli zwilżonymi płatkami myjemy buzię, oczy i uszy. ----- Kaajkaa: hej, jak kapiecie swoje dzieci? co ile? o której? mój mały ma półtora miesiaca i do tej pory kapie go sama na zasadzie przemycia w miseczce albo tymi mokrymi chusteczkami bo mój partner ma czas dopiero koło 22-23 aby mi pomóc a sama sie boje go do wanny wkładac i zastanawiam sie czy godz 23 moze byc pora na mycie takiego malucha.

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 12 13 14 15 16 .. 19

Sortowanie:

2014-01-22 20:24

SamantKa u nas to samo,odkąd Emilia przeniosła się do kabiny prysznicowej specjalnie kupiłam wysoki brodzik z myślą o dzieciach,za każdym razem płacze gdy ją wyciągamy:)Cuda wyprawia w tej kabinie,nawet kładzie się i leży nic się nie boi wody,musimy w końcu ją zabrać na basen:)

2014-01-21 18:16

Oj to my też już teraz mamy problem z wyciąganiem..; DD

2014-01-21 15:42

My nie mamy problemów z kąpielą. Od urodzenia w okolicach godziny 21 pakujemy młodą do wanny. Najpierw to było mycie na ręce, więc myliśmy ją całą, później na łóżku jak w ręczniku się grzała to buźka, oczka, uczy i pupa. A teraz jak ją pakujemy do wanienki na siedząco to najpierw ma czas na zabawę. Pierwszą kąpiel zaliczyliśmy już w szpitalu, położna pokazała nam co i jak, co przygotować wcześniej, jak trzymać dziecko, jak przemywać oczy, itd. W domu to już nie było problemów. Na szczęście mała lubi się kąpać i problem jest z wyjęciem jej z wanny :) Aha, no i oczywiście kąpiemy codziennie. Od 7 miesięcy nie zdarzył się jeszcze żaden dzień bez kąpieli. Jedynie głowy nie myjemy już codziennie, tylko co 2-3 dni.

2014-01-21 10:46

Kąpiemy Córeczkę razem z mężem. Radzimy sobie dobrze od pierwszego dnia ;) Jednak martwię się kiedy przyjdzie mi to zrobić samej jak mąż wróci do pracy. Tak to idzie szybko i sprawnie ,a tak z pewnością nieco wolniej.

2014-01-19 12:26

Ja to mam takie szczęście, że i jednej i drugiej córze kikuty pępowinowe odpadły w czasie kąpieli. Starszej w 3 dobie życia a my bladzi ze strachu myśleliśmy, że dziecko uszkodziliśmy przez tą naszą nieudolną kąpiel :) no ale teraz to fachowo - najpierw oczka, później uszka, później buźka (to na przewijaku na ręczniku), no a później do wanienki :)

2014-01-18 23:04

my też zaczynamy od buźki Madzi lubi bardzo się kąpać kąpiemy ją codziennie

2014-01-18 22:25

U nas nigdy nie było problemu z kapiela Jas od samego początku polubił kąpiel a teraz to nawet potrafi urządzić małą awanturkę jak ja kończymy. Pierwsza kąpiel należała do mojego męża i tak przez dwa tygodnie, Ja byłam po cieciu cesarskim i jakos nie bardzo miałam siłę kąpać małego. Ale tak jak pisała Samanta my zaczynamy od pluskania, potem myjemy ciałko, buźkę a na samym końcu główke i nigdy nie było problemu żeby Jas był niezadowolony.

2013-11-21 11:36

Mój Filipek nie lubi się kąpać, strasznie płacze, chce po prostu wyjsc jak najszybciej z wanienki .

Strona: 1 .. 12 13 14 15 16 .. 19

Pokaż: 8 16 24