Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (731 Wątki)

Jak przekonać męża

Data utworzenia : 2022-07-09 12:46 | Ostatni komentarz 2024-07-08 14:44

Nelia

3188 Odsłony
144 Komentarze

Chciałbym przekonać męża do tego iż pies w domu jest w wielu rodzinach również przy małych dzieciach. Mamy dom i podwórko ale mąż jest stanowczo na nie. Córka nie daje za wygraną i często o tym wspomina. Lecz mój małż nie daje się przekonać. Jak to było u was?

2023-07-13 08:46

Justys, żebyś wiedziała, że przy rozszerzaniu diety pies się przydaje. Nigdy nie miałam dużo sprzątania z podłogi, bo zawsze była wyczyszczona. A że mam psa żarłoka, to wszelkie kawałki warzyw, jajka, itp. zaraz miałam sprzątnięte :D

 

halmanowa, to fakt, ciężka praca. Chociaż mój pies, mimo że dzieci nie lubi, to w kontakcie z synem się okazał wyjątkowo łagodny i mądry. Np. kiedy syn był malutki i kładłam go na drzemkę, mówiłam "Cicho, bo syneczek śpi" to od razu ciszej i ostrożniej zaczęła chodzić. Na spacerach z wózkiem wiedziała, że trzeba iść wolniej i nie ciągnąć :) Za to syn się nawet ostatnio nauczył, że nie wolno się kłaść na psie, ciągnąć go za uszy, za pysk, ani wkładać palców do oczu. 

2023-07-06 16:10

Tym.bardziej nie dam się przekonać na psa ;) 

2023-07-04 16:31

Przyjaciółka wzięła psa po narodzeniu dziecka. I co do wyjedzania  to musi chować śmietnik, bo pies nauczył się z niego wyjmować resztki :D

2023-07-04 08:57

Z tymi okruchami to fakt :D

Tylko trzeba uważać, bo nie wszystko jest wskazane dla piesków.

2023-07-02 08:54

Pies to obowiązek ale z drugiej strony taki piesek chodzi po domu za dzieckiem i sprząta np okruchy z podlogi itd ;)

2023-06-30 23:19

Ja od zawsze jestem psiarą.. ale niebawem się przeprowadzamy z mojego domu rodzinnego i przy dwójce dzieci nie wyobrażam sobie póki co obowiązku jakim jest piesek. Muszą chyba dzieci troszkę podrosnąć bo mam w domu 2 latka I drugi synek 3 miesiące.

2023-06-30 19:22

No właśnie dlatego, że to ciężka praca i z maluchem i z psiakiem, to na razie odpuściliśmy. Ale gratuluję, że Wam się udało! :)

2023-06-30 19:12

My mamy pieska (wzięliśmy o wiele wcześniej, niż zdecydowaliśmy się na dziecko) i co... Pies jest prawie jak drugie dziecko. Mnóstwo uwagi trzeba poświęcić. Nawet jak syn się urodził, bardzo się staraliśmy, żeby pies na tym nie ucierpiał, tym bardziej, że niestety nam się trafił taki, co nie lubi dzieci, więc wymagało to sporo pracy z naszej strony. Udało nam się wypracować taki stan, że syn został przyjęty do stada i jest traktowany nawet z sympatią. Pies wysyła wyraźne oznaki, że lubi małego, ale widać w niej jeszcze taką rezerwę. Teraz bardziej za to skupiamy się na edukowaniu syna, jak należy się obchodzić z psem. Może kiedyś będzie z tego przyjaźń, kto wie :)