Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (731 Wątki)

Jak przekonać męża

Data utworzenia : 2022-07-09 12:46 | Ostatni komentarz 2024-07-08 14:44

Nelia

3187 Odsłony
144 Komentarze

Chciałbym przekonać męża do tego iż pies w domu jest w wielu rodzinach również przy małych dzieciach. Mamy dom i podwórko ale mąż jest stanowczo na nie. Córka nie daje za wygraną i często o tym wspomina. Lecz mój małż nie daje się przekonać. Jak to było u was?

2023-09-12 14:38

Na pewno psy zjedzą więcej niż koty :/ moje dwa mimo tego że jedzą bardzo dużo jak na futrzaki to też nie wszystko im podejdzie. 

Chociaż jeden mój kot to kukurydzę z puszki to uwielbia :D 

A co do wychowania ze zwierzętami to ja zawsze uważałam że zwierzęta (nie ważne jakie, nawet rybki) uczą pokory i opiekuńczości :) ja od małego zawsze miałam zwierzaka (koty, rybki, chomika) i zawsze jak szłam do kogoś to wiedziałam że zwierzątko to nie zabawka :) także nie mam oporów przed tym że mój syn również będzie wychowywać się wśród zwierząt :) 

2023-09-07 12:05

Justys o tak tego można być pewnym że pies doje za dzieci tylko trzeba uważać bo psy mają wrażliwe żołądki i nie powinny jeść wszystkiego jak popadnie

2023-09-06 08:47

o to to napewno 🤪

2023-09-03 22:04

Każdy mi mówi,  że pies za to posprząta podczas posiłku dziecka;) 

2023-08-01 13:02

Ja mam dwa koty i trochę dają mi e.kosc szczerze powiem . Nie planowałam zwierząt ale jak byłam w ciąży to znaleźliśmy na ulicy kota, dodaliśmy ogłoszenie szukając właściciela bo kot wydawał się oswojony i domowy . Nikt się nie zglosil. Ni wiedzieliśmy do zrobić, schroniska też przepełnione. Postanowiliśmy zabrać do weta żeby zbadać w ogóle czy kot jest zdrowy bo bałam się , byłam w ciąży . Okazało się że kocica jest ciężarna :O została z nami ale to nie koniec stresów moich. Jak kocica się okocila to zmieniko się jej zachowanie, była osłabiona i chuda mimo że jadła bardzo dużo . Okazalos IE że choruje na giardoze. Musieliśmy odseparować od niej małe zanim zdążyła je wykarmić żeby też się nie zaraziły. Młode oddaliśmy chętnym a kocica.zostsla wyleczona i wysterylizowana . Oj dużo pieniędzy, leków i nerwów miała przez te zwierzęta . A teraz najzwyczajniej mnie denerwuje już bałagan który dodają 

2023-07-18 09:29

My wzięliśmy berneńczyka mieszańca ze schroniska małego i z córką to najwięksi kompani są. Córka widzę, że inaczej podchodzi do zwierząt, ładnie głaska, przytula się, rzuca piłkę widać, ze jest łagodna dla zwierząt to samo do kotów. A wczoraj byli u nas dzieci, które nie mają zwierząt to od razu widać, że nie wiedzą jak się zachować, nie umieją głaskać, podejść do tego psa. 

2023-07-14 21:53

Ja mam psa za zew. W domu jakoś nie jestem fanką zwierząt. I tak z dużym dystansem podchodzę do niego z córką bo jednak to zwierzę i właśnie trzeba być ostrożnym. 

2023-07-14 15:22

Fajerka;) popieram;)  rozszerzanie diety jak jest w domu czworonóg;) to nieco roboty odpada;) chociazby ta podłoga;) hahaha 

 u nas pies był wybredny ale do czasu kiedy starsza córka nie zaczeła mieć rozszerzanej diety;) 

córka sałate to pies też sałate;) mandarynki jabłka chrupki jadł wszystko co spadło;) lub co mu córka dała;)

co do delikatności też popieram słowa fajerki;) i to działa w obie strony;) u nas pies zawsze ciągnał na smyczy ( kudłaty york) a kiedy córka go prowadziła to szedł przy nodze, 

jak cóka była niemowlakiem i płakała to było trzeba uwazać jak sie sżło do wózka czy łózeczka zeby psa nie rozdeptać bo on musił być pierwszy;)

kiedy córka płakała było jej żle była chora;( pies zawsze czował przy łóżku;) to jest coś co ciezko opisać bo coś co sie do tej pory nie wydazało coś czego pies nie akceptował przy pojawieniu sie dziecka sie zmieniało;) ale trzeba pamietać że to tylko zwierze nigdy nie wiadomo co moze zrobić.