Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Czytanie maluchom

Data utworzenia : 2013-01-23 22:10 | Ostatni komentarz 2015-01-14 12:09

Maria.Z

19690 Odsłony
112 Komentarze

Czy wy czytacie swoim maluchom, które jeszcze nie rozumieją? czy uważacie, że to dobry pomysł, przynoszący pozytywne skutki?

2013-03-04 11:44

Zaczęłam czytać synkowi zupełnie niedawno, nie tylko dlatego że dziecko słucha mojego głosu, ale też rozpoznaje ton wypowiedzi, pokazuje opisywane rysunki, dzięki czemu synek szybciej zacznie rozpoznawać poszczególne rzeczy i do tego wzbogacam jego słownictwo, rozwijam wyobraźnię i rozwój emocjonalny. W tak prosty sposób moje dziecko uczy się co jest dobre a co złe (bajki z morałem) i uczy koncentracji. Wspólne czytanie uczy wzajemnej bliskości :-) W ten sposób można również przygotowac dziecko emocjonalnie np gdy ma się pojawić rodzeństwo, ponieważ są też bajki terapeutyczne. Z tej serii gdy ma się pojawić braciszek lub siostrzyczka polecam aurorki bajek Nancy Delvaux i Aline Petigny.

2013-03-04 09:33

Gdy tylko moja corka zacznie samodzielnie siadac zaczne jej czytac bajeczki-jak narazie ma 3miesiace i bardzo chetnie słucha ale jak ..Śpiewam:)Wtedy piszczy z radości lub głośno się smieje. Nie ma co ukrywac-czytanie rozwija dziecko.Do dzis pamietam jak moja mama czytala mi bajeczki od malenkosci-doszlo do tego żepołowe tych bajeczek nauczylam sie na pamiec i pozniej toja opowiadalam je mamie:)Do dzis mam całą kolekcje bajek Disneya-mama namiętnie je zbierała i gdy dorosłam schowała na strychu bym teraz ja mogła czytac je małej. Jeśli o mnie chodzi to ja zdecydowanie odpuszcze sobie czytanie córce "Basni braci Grimm"-według mnie to nie bajki dla dzieci,za duzo tam brutalności i tragedii.Pamiętam żejako dziecko przy jednej z bajek strasznie się popłakałam...Więcja z pewnością sobie je odpuszcze,zdecydowanie zbyt brutalne te bajki ...

2013-02-28 13:42

Jestem tego samego zdania. Trzeba mówić do dziecka. Głos mamy jest ukojeniem dla malucha. Dzięki temu, ze dziecko słyszy głos mamy czuje się bezpiecznie. A co do czytania to ja w brzuchu nie czytałam ale mówiłam do Ani. Teraz staram się czytać jej książki, ale przyznaje niestety robię to rzadko. Po tym co przeczytałam pora to zmienić. Będę czytać więcej. Pora wybrać się na zakupy po jakieś kolorowe książeczki i mama bierze się do roboty.

2013-02-22 13:32

Ja przede wszystkim bardzo dużo mówię do mojego skarba, praktycznie cały czas, nawet podczas jedzenia, kąpania, przebierania, podczas zabawy itd. Wiec jeszcze nie miałam okazji aby mu poczytać bajek, ponieważ nawet na moment nie jest tak, że nic się wokół niego nie dzieje. Ale myślę, że czytanie bajek jest bardzo rozwijające. Najlepszym przykładem jest moja mama, ponieważ czytała bardzo dużo mojej siostrze i ona chętniej odemnie uczyła się w szkole, miała więcej aspiracji związanych z nauka i szkolnictwem. Ja już niedługo zacznę czytać synkowi i również to polecam! Pozdrawiam

2013-02-14 12:51

W 100 % zgadzam się z powyższymi komentarzami. To nic, że nasze dziecko nie rozumie co do niego mówimy i czytamy, ale w ten sposób wspieramy jego rozwój i pomagamy już od pierwszych chwil w budowaniu wyobraźni u takiego maluszka. Swojej córeczce do snu codziennie czytam bajeczki, wciągu dnia dużo jej śpiewam i cały czas rozmawiam z nią. To nic, że teraz nic nie rozumie, ale ma to bardzo duży wpływ na percepcje słuchową, dzięki temu w przyszłości może mieć nie tylko zdolności muzyczne, zapamiętywać ze słuchu, ale również może pomóc to w nauce języków. Drogie mamy, czytajcie swoim pociechom, śpiewajcie piosenki, maluszek nas nie oceni za zdolności wokalne, a może mu pomóc w przyszłości.

2013-02-08 16:21

Dziewczyny ja też jestem zwolenniczką czytania maluszkom. Czytałam kiedy jeszcze mój synek był w brzuchu i teraz też czytam. Wiem, że on nie rozumie jeszcze tego, co czytam, ale słyszy mój głos, osłuchuje się w słowach... Jest to świetna forma spędzania wspólnie czasu, która dodatkowo rozwija wyobraźnię.

2013-02-06 23:07

czytałam dziecku przed narodzinami i czytam do tej pory. Maluch ,który jeszcze nie mówi poprzez słuchanie jak czyta mama osłuchuje sie z różnorodnymi słowami i ułatwia naukę mówienia,Dziecko w brzuszku poznaje głos mamy ,Wybieramy książki różnego typu: edukacyjne z samymi obrazkami ,wydające dżwięki głosu zwierząt,z pianki, z naklejkami.Takie ,które uczą empatii i pokazują jak zachowywać się w społeczeństwie, pokazujące rózne odczucia/reakcje od smutku, radości, gniewu , płaczu .Mój syn uwielbia , gdy czytam(y) książeczki, ma mnie wtedy naprawdę tylko dla siebie bez pogoni za praniem, prasowaniem, robieniem obiadu, pisaniem pracy inż.Wie ,że to jest czas tylko dla nas i nic nie jest w stanie tego zakłócić, daje mu to poczucie bezpieczeństwa. Czytanie pomaga lepiej zapamiętywać .Bo jeżeli syn kilkadziesiąt razy widział książkę obrazkową a ja na głos mówiłam co to jest to po pewnym czasie sam zaczął nazewnictwo.

2013-01-29 20:42

Jeszcze chciałabym dodać w kwestii czytania - nie czytania ale książeczek. Mogę z przekonaniem polecić książeczki "Zima na ulicy czereśniowej", to jest cała seria z każdą porą roku, my zimą zaczęliśmy więc zimę kupiłam. Jest to świetna książka, z samymi obrazkami, producent zaleca od 3 lat, ale mój roczniak jest zafascynowany. To są obrazki z maluśliki detalami, dziecko wypatruje różnych elementów, a starszak dostrzega historie toczące się na kartach książki, sama ślęczałam nad książką i się wpatrywałam w te kolorowe obrazki. Rewelacja, żadnych słów a naprawdę zajmuje. Ja z moim maluchem siadam nad tą książką, pokazuje mu różne drobiazgi, ptaszki, pieski i mówię co to za zwierzątko i je naśladuję, no przynajmniej próbuję naśladować:) Polecam starszym dzieciaczkom.