Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1557 Wątki)

Chrzciny

Data utworzenia : 2013-08-08 13:39 | Ostatni komentarz 2020-02-10 08:38

burek1234

38509 Odsłony
571 Komentarze

Jak to u was wyglądało?. My będziemy robić w domu ponieważ moim zdaniem szkoda pieniędzy na lokal. Co do ubranka chciałam kupić synkowi coś jak garnitur tzn czarne spodnie biała koszula mucha i kamizelka i tu wybuchł spór ze strony mojej babci że takie dziecko to się całe na biało ubiera bo niewinne że czarne spodnie to ,,stary'' kładzie. Szok... W końcu zdecydowałam się na beżowy garniturek i białą koszule. Druga sprawa dla gości kupiłam podziękowania w postaci aniołków z gipsu i przy tym karteczka z wierszykiem to też się nie podoba bo kiedyś takiego cyrku nie było... Alkohol kolejna sprawa że nie wypada może i tak... ale 2 butelki wina jak by się ktoś chciał napić to chyba nie grzech. Co myślicie na ten temat?

2014-04-01 14:08

@ Silje Mieszkam w małej wiosce, a 50 zł to najtańszy lokal :) są i takie gdzie za chrzciny płaci sie po 180zł/os ale naturalnie takie sobie odpuszczam :P W tej małej restauracji sama miałam wesele więc wiem jakie tam jest jedzenie i dość przystępne ceny :)

2014-04-01 14:04

agusia610 50 zł to tanio, u mnie (Będzin) kosztowała mnie zabawa 80 zł za osobę. Miałam tyle samo ludzi co ty, 17.

2014-04-01 13:51

Ja chrzciny będę robić w czerwcu. Wtedy to Zuzia będzie miała pół roczku. Biała sukieneczka, rajstopki i buciki no i jakaś opaska na główkę. Nie wiem jak u Was Drogie Mamusie jest w lokalach, ale u mnie za chrzciny płaci się po 50zł od osoby i raczej tam je zrobimy bo w domu nie mamy na tyle miejsca. Nawet zaproszenie najbliższych tj rodzice<4osoby> rodzeństwo + dzieci <11> to już mamy 15 osób + nasza dwójka to jest 17osób.. Mamy dość spory pokój gościnny, ale no nie da rady tyle pomieścić. A w lokalu ugotują, pozmywają, a co zostanie to my bierzemy do domu. Co do alkoholu.. Wolałabym uniknąć nie tylko ze względu na to, że nie wypada, ale i dlatego, że z małym dzieckiem nie posiedzę do Bóg wie której w lokalu, chociażby ze względu na to, że Zuzia jest na piersi, a wiadomo jak to jest jak się chłopy rozpiją :D

2014-04-01 13:02

Wygodniej dać zaproszenie, niż później odbierać telefony typu "a powiedz mi jeszcze raz o której bo zapomniałem". Tak samo na pierwsze urodziny będą zaproszenia, bo te urodziny się wyprawia u nas. Kolejna huczna impreza to dopiero komunia, potem osiemnasta i ślub :)

2014-04-01 11:57

My tez mieliśmy zaproszenia takie drukowane , ze zdjęciem Jasia. Ja akurat uważałam że zaproszenie powinno być, dla mnie niby takie detale , pierdoły są jednak ważne.

2014-04-01 11:38

My też nie mieliśmy zaproszeń, jakoś tak uważałam to za zbyteczne. Powiedziałam każdemu kiedy, gdzie, o której i już. Co do chrzcin to my w większości zgarnęliśmy kasę, a w zasadzie dzieci nie my (my wyłożyliśmy kasę;)) U nas ksiądz nie podgrzewa wody niestety, a na mszę nie trzeba przychodzić z dzieckiem, chrzci po mszy. Można iść na inną godzinę, a później tylko na sam chrzest. My jednak byliśmy na całej mszy przed chrztami jakoś tak wygodniej nam było. U mojego męża jest zwyczaj że chrzestny kupuje świecę, a chrzestna szatkę, u mnie tego nie ma. I tym sposobem chrzestny Fi kupował świecę, a chrzestna nie kupowała szatki tylko my ;) Zamówiłam z haftem imienia i daty.

2014-04-01 10:59

a proszę http://allegro.pl/biblia-malucha-pamiatka-na-chrzest-z-grawerem-i4094164912.html

2014-04-01 10:28

dariolka świetna pamiatka ...jesli mozesz to daj mi link bo ja za niespełna 2 msc jade na chrzciny bratanicy i szukam wlasnie czegoś takiego jak biblia ..