Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1557 Wątki)

Chrzciny

Data utworzenia : 2013-08-08 13:39 | Ostatni komentarz 2020-02-10 08:38

burek1234

38515 Odsłony
571 Komentarze

Jak to u was wyglądało?. My będziemy robić w domu ponieważ moim zdaniem szkoda pieniędzy na lokal. Co do ubranka chciałam kupić synkowi coś jak garnitur tzn czarne spodnie biała koszula mucha i kamizelka i tu wybuchł spór ze strony mojej babci że takie dziecko to się całe na biało ubiera bo niewinne że czarne spodnie to ,,stary'' kładzie. Szok... W końcu zdecydowałam się na beżowy garniturek i białą koszule. Druga sprawa dla gości kupiłam podziękowania w postaci aniołków z gipsu i przy tym karteczka z wierszykiem to też się nie podoba bo kiedyś takiego cyrku nie było... Alkohol kolejna sprawa że nie wypada może i tak... ale 2 butelki wina jak by się ktoś chciał napić to chyba nie grzech. Co myślicie na ten temat?

2014-12-28 13:04

No u mnie to była jedna wielka porażka bo mała była juz wtedy zmęczona ( przed mszaielismy zdjęcia ) i po prostu chciało jej się spać wszyscy się na mnie patrzyli nawet Moj M mial do mnie fochy o to ze Oli cały czas płacze a raczej krzyczy wiec to dodatkowo mi dokladalo stresa

2014-12-27 23:45

Sylwia, to miałaś przeboje:) powiem Ci, że obawiałam się też jak synek wytrzyma mszę. Dziwię się jak przespał na rękach, jak w domu nie lubił takiej formy zasypiania wówczas, tylko odkładanie do lóżeczka. Zależało mi, aby chrzest odbył się w miarę szybko, bo wyobrażałam sobie, że im starszy byłby tym gorzej było by mu wytrzymać. Teraz nie wiem jakby to było, jak nie potrafi usiedzieć na chwilkę w jednym miejscu. Choć u córki miałam największego stresa, bo przechodziła ona kolki wtedy dokładnie kiedy miała chrzest. Na szczęście też była grzeczna.

2014-12-27 22:29

Chrzest córki robiliśmy w lipcu,miała wtedy 3 miesiące. Chrzestna kupiła jej białą sukieneczkę,w komplecie było jeszcze bolerko,również białe. Wszystko robiliśmy w domu,chrzciny były na prawie 20 osób, wszystko przygotowywaliśmy sami z pomocą rodziców. Msza była na 17 i trwała tylko pól godziny,mała wcale nie plakała,rizglądała się na różne strony i co jakiś czas uśmiechała :-)

2014-12-27 15:26

My chrzciny robiliśmy w sali, bo mamy dużą rodzinę. Było około 50 osób. Zabawa trwała do 21.00. Ja bałam się, ze synek będzie płakał w kościele, a wyszło tak, ze przez całą msze była cisza. Pod koniec to już nawet zasnął.

2014-12-21 16:05

My chrzciny robilismy w lokalu bo mamy ogromnie duzs rodzine;) ale na spokojnie, obiad, torcik, ciasto, kawa;) Mamabasia masz troche racji ze czesto chrzciny rodzice robia a pozniej nic z tego niee wynika...ale to kazdego indywidualna sprawa;)

2014-12-21 15:51

chrzciny z zespołem ? komunia też ? przecież chrzciny to dzień dla dziecka a po co dziecku takie huczne przyjęcie podczas chrztu przyrzekamy że będziemy je wychowywać w wierze a dzieci w wieku 5 lat często nawet nie potrafią się przeżegnać

2014-12-19 14:34

Li to ze tak powiem mialas darta bo moja Oliwia cala msze krzyczala jak by ja ze skory obdzierali to był dopiero stres jak wszyscy ludzie się na ciebie patrzą a tobie się nie chce dziecko uspokoić :-)

2014-12-16 17:54

Chrzciny wyprawialiśmy w domu, kameralnie dla najbliższej rodziny. Mimo to ogrom pracy, praktycznie całą noc nie spałam. Sałatki skończyłam kroić ok. 2 w nocy:)Chrzciliśmy synka w lecie, mamy duży ogród więc dzieciaki z rodziny miały frajdę na dworze. U nas był tort owocowy który upiekła mi moja mama. Bardzo miło wspominam ten dzień, synek był bardzo grzeczny w kościele, praktycznie przespał uroczystość:)